Skocz do zawartości

Ursus Bison 418



2001r., wersja exportowa na Holandię, ciągnik znajomego aktualnie przeznaczony na sprzedaż
woj.lubelskie

  • Like 4



Rekomendowane komentarze

nie chciał bys ciągac takiego opryskiwacza jak ten ursusa mianowicie ursus od 94 roku do 98 roku pracował w transporcie woził wapno łąkowe ciągał on 2 niemki 8 tonowe a uwierzcie ze jak na ładowali tego błota to spokojnie było na nich 20 ton. zaczynał prace o 4 rano kończył o 19 mało tego to jeszcze smigał na 80h w sezonie wracał z transportu to na noc był zapinany do pługa więc nie piepsz głupot żę pracował w opryskiwaczu daj tak w kość claasowi zobaczymy ile wytrzyma. mój tata dbał o ten traktor nigdy go nie dusił pod górke do końca zawsze mówił ze jak miał cięzko to bieg mniej i dlatego tyle wytrzymał chodził by do dziś gdyby zaślepka na wale się nie wykręciła

noo większość ursusów w pgr zrobiła swoje, jak na swoje lata to ciągniki super ale niema co ukrywać są case co mają 30 tys mtg sorry ale ursus tyle nie pociągnie, ale druga sprawa ursusa za błahe pieniądze się wyremontuje ale znowu jakość części nie powala, ursus mógł być potęgom (jak w latach 80-tych) ale nie stało się to niestety :( :( :(

Co do porównania do Case to nie mogę się zgodzić,znajomy 914 wymienił na szerokich laćkach,ładną na Case 5140 bodajże i żałuje do dziś,ledwo co kupił zaraz się lało,pompa nie tego itp.

U nas też sa tacy co se stare 600 LSA kupili bo : ''Ursus to gówno'' - dodam że mają po 50 ha i coś ciągle przy nich robią,gdzie w ''kołchozie'' mają 360 ha i latają non stop -385,1634 itp i nie wydaje mi się aby cokolwiek remontowali przy nich,a traktory naprawdę tam zapie*dalają

ciągał on 2 niemki 8 tonowe a uwierzcie ze jak na ładowali tego błota to spokojnie było na nich 20 ton.

 

Łohohohooo... Z tego co wiem to nawet z solidnymi nadstawkami ta przyczepa nie pomieści więcej jak 14 ton max, a Ty piszesz taką ładowność, przy której zwyczajnie by się rozleciała. Nie twierdzę że tyle nie wytrzyma, ale jest coś takiego jak zapas wytrzymałości konstrukcji, a te przyczepy na tyle nie były projektowane... A wiem co piszę bo niejedną się ciągało. A nawet jeśli to sam sobie odpowiedz- 2x20 ton, plus masa własna przyczep i to podpięte pod ciągnik który waży 5-6 ton i ma 160 km mierzone na wale korbowym. Robisz z "łursusa" ciągnik balastowy lepszy jak KrAZ albo Tatra... :P

 

Co do tych 24 000 godzin... Uwierzę jak zobaczę coś w Twojej galerii, bo jak na razie profil masz pusty jak sklep za komuny. Jak dla mnie jesteś kolejnym dzieciakiem na tej stronie który ma wkute w główkę że "ursus jest najlepsiejszy a reszta to d... i ch...". Nawet jeśli wziąć pod uwagę że koszty naprawy takiej 16-tki są tańsze to i tak wychodzą suma sumarum drożej, bo trzeba je częściej robić bo z jakością produkcji to się nie postarali. Jak na ironię niby Zetor to to samo, a czeska ciężka seria chodzi lepiej i ma dłuższe przebiegi międzynaprawcze. W kołchozie było tego od cholery, znajomi mieli i się wszędzie pozbyli ursusiątek bo szkoda zdrowia i pieniędzy. Kupili Zetory albo zachodnie- od razu inaczej. I żeby nie było- na kołchozie mamy 6430 Premium który ma teraz ok 10 000 godzin nabite od 2008 roku, co daje wynik średni 2000-2500 godzin na rok. I serwis jeszcze przy nim nie grzebał. Nowe Zetory w okolicy też nie są eksploatowane z podejściem "100 godzin na rok na 15 ha" tylko dostają w tyłki zdrowo, ale jeżdżą to jeżdżą, właściciele nie narzekają.

Kapitalki na pawno nie robią,bo bo dużo sprzętu stoi na dworze,a mam tam znajomych to nic nie gadają,już pomijam fakt że 1634,c-385 i 12145 odśnieżają zimą. A co do tego wykonania Zetora lepszego niż Ursus to nie wiem skąd się biorą takie rzeczy,fakt że gruby dach,tapicerka jest częściej niż w Ursusach,ale to nic nie znaczy,a nowy zetor to totalna klapa,gorszy niż turecki Hattat,znajomy wymienił Proximę 6441 która niemal że zgniła,a biegi wchodziły gorzej niż w 60 na Forterrę 140 HSX to nie wiem co im się podobało w tym traktorze,już coś tam niby grzebali no i te pustki - 2 wajchy i EHR :D

Łohohohooo... Z tego co wiem to nawet z solidnymi nadstawkami ta przyczepa nie pomieści więcej jak 14 ton max, a Ty piszesz taką ładowność, przy której zwyczajnie by się rozleciała. Nie twierdzę że tyle nie wytrzyma, ale jest coś takiego jak zapas wytrzymałości konstrukcji, a te przyczepy na tyle nie były projektowane... A wiem co piszę bo niejedną się ciągało. A nawet jeśli to sam sobie odpowiedz- 2x20 ton, plus masa własna przyczep i to podpięte pod ciągnik który waży 5-6 ton i ma 160 km mierzone na wale korbowym. Robisz z "łursusa" ciągnik balastowy lepszy jak KrAZ albo Tatra... :P

 

Co do tych 24 000 godzin... Uwierzę jak zobaczę coś w Twojej galerii, bo jak na razie profil masz pusty jak sklep za komuny. Jak dla mnie jesteś kolejnym dzieciakiem na tej stronie który ma wkute w główkę że "ursus jest najlepsiejszy a reszta to d... i ch...". Nawet jeśli wziąć pod uwagę że koszty naprawy takiej 16-tki są tańsze to i tak wychodzą suma sumarum drożej, bo trzeba je częściej robić bo z jakością produkcji to się nie postarali. Jak na ironię niby Zetor to to samo, a czeska ciężka seria chodzi lepiej i ma dłuższe przebiegi międzynaprawcze. W kołchozie było tego od cholery, znajomi mieli i się wszędzie pozbyli ursusiątek bo szkoda zdrowia i pieniędzy. Kupili Zetory albo zachodnie- od razu inaczej. I żeby nie było- na kołchozie mamy 6430 Premium który ma teraz ok 10 000 godzin nabite od 2008 roku, co daje wynik średni 2000-2500 godzin na rok. I serwis jeszcze przy nim nie grzebał. Nowe Zetory w okolicy też nie są eksploatowane z podejściem "100 godzin na rok na 15 ha" tylko dostają w tyłki zdrowo, ale jeżdżą to jeżdżą, właściciele nie narzekają.

Jeżeli dobrze przeczytałem to chodziło mu o to że na 2 było 20 ton, ale ty też miej trochę szacunku dla ursusa chociażby z tego względu że jeżeli masz gospodarstwo to napewno ursus w nim pracował i to ten ursus przyczynił się do jego rozwoju, po drugie już nie jedź tak bardzo bo sam mam 1224 zakupionego w 2012 roku z przebiegiem 4200 a chwile obecną zegar pokazuje 5100 i przez te dwa lata wymieniłem jeden akumulator i pompę wody i nic więcej, kiedyś gadałem z poprzednim właścicielem (dobry znajomy) i mówił ze on go kupił w 2005 roku i też nic nie robił i dał mi namiary na jeszcze poprzedniego właściciela i jak się okazało ojciec go znał i kiedyś go odwiedziliśmy i mówił że on ten ciągnik wykupił z dużego PGR bo sam na nim często tam pracował i mówił że do silnika i skrzyni jeszcze zaglądane nie było i jak się okazało te 5100 mth jest jego drugim licznikiem

dzieciakiem to ty morze jesteś chłopczyku skoro pomyślałeś że na jednej było 20 ton. po drugie nie mam nic w galerii bo nie jestem tu żeby się chwalić sprzętem itp. tylko wchodzę tu jak potrzebuje jakies informacje. już mówiłem ze nie mówię żę ursus jest najlepszy więc nie mów że mam coś wkute bo sam w najbliszym czasie biore jaśka 210r. a te 24 tysiące to prawda ten ciągnik był jedyny w swoim rodzaju żaden tyle nie wytrzymał w okolicy.

Łohohohooo... Z tego co wiem to nawet z solidnymi nadstawkami ta przyczepa nie pomieści więcej jak 14 ton max, a Ty piszesz taką ładowność, przy której zwyczajnie by się rozleciała. Nie twierdzę że tyle nie wytrzyma, ale jest coś takiego jak zapas wytrzymałości konstrukcji, a te przyczepy na tyle nie były projektowane... A wiem co piszę bo niejedną się ciągało. A nawet jeśli to sam sobie odpowiedz- 2x20 ton, plus masa własna przyczep i to podpięte pod ciągnik który waży 5-6 ton i ma 160 km mierzone na wale korbowym. Robisz z "łursusa" ciągnik balastowy lepszy jak KrAZ albo Tatra... :P

 

Co do tych 24 000 godzin... Uwierzę jak zobaczę coś w Twojej galerii, bo jak na razie profil masz pusty jak sklep za komuny. Jak dla mnie jesteś kolejnym dzieciakiem na tej stronie który ma wkute w główkę że "ursus jest najlepsiejszy a reszta to d... i ch...". Nawet jeśli wziąć pod uwagę że koszty naprawy takiej 16-tki są tańsze to i tak wychodzą suma sumarum drożej, bo trzeba je częściej robić bo z jakością produkcji to się nie postarali. Jak na ironię niby Zetor to to samo, a czeska ciężka seria chodzi lepiej i ma dłuższe przebiegi międzynaprawcze. W kołchozie było tego od cholery, znajomi mieli i się wszędzie pozbyli ursusiątek bo szkoda zdrowia i pieniędzy. Kupili Zetory albo zachodnie- od razu inaczej. I żeby nie było- na kołchozie mamy 6430 Premium który ma teraz ok 10 000 godzin nabite od 2008 roku, co daje wynik średni 2000-2500 godzin na rok. I serwis jeszcze przy nim nie grzebał. Nowe Zetory w okolicy też nie są eksploatowane z podejściem "100 godzin na rok na 15 ha" tylko dostają w tyłki zdrowo, ale jeżdżą to jeżdżą, właściciele nie narzekają.

w mojej galerii jest ten ciągnik to se zobacz pracuje on obecnie na 300hektarach z kuhn 4 skiby obrotowy i z agregatem unia Grudziądz idea 2200

ty też miej trochę szacunku dla ursusa chociażby z tego względu że jeżeli masz gospodarstwo to napewno ursus w nim pracował i to ten ursus przyczynił się do jego rozwoju,

 

 

Zdziwię Cię ale niektórzy nie zaczynali ursusem bo woleli odłożyć mamonę na Zetora. Tak było przynajmniej u mnie więc do tej marki nie mam sentymentu, podobnie jak i ludzie którzy się pozbywają tego w okolicy. Nawet jeśli zaczęło by się to od ursusa to zmartwię Cię ale wyrosłem z głupiej manii ubóstwiania tej marki. Są lepsze ciągniki, niekoniecznie te które mają datę produkcji sprzed roku a sprawują się lepiej niż o połowę młodsze ursusiątka.

 

@soltys2222- widziałem i nie robi to na mnie wrażenia, a biorąc pod uwagę jaki masz areał i park maszynowy śmiem twierdzić że zatrudniasz kogoś do pracy na tym, więc rozumiem Twoje podejście bo pracowników różnych już widziałem- jedni dbają jak o własne, inni nie więc jakbyś na te 300 ha zamiast 2 16-tek kupił dajmy na to Jaśka 7230R to sam byś jeździł. Ale widziałem też że masz nowego JD a wcześniej stały 2 "bajzony". Lepiej się pracuje, prawda? Człowiek mniej zakurzony, słuch w porządku no i mniej się namęczy...

nigdy nie zastąpi się dwóch ciagników jednym bo dwie 1614 ciągnie 8 skib a jd 230r max 6 skib mowa o zawieszanych pługach bo inny u nas nie wchodzi w grę prędkość robocza w orce to max 8 do 10km można szybciej ale w tedy wiemy że jest szybsze ścieranie elementów roboczych a 1614 tez tyle jedzie bez problemów . pracowników żadnych nie zatrudniamy do prac polowych wszystko sami z bratem (soltys2222) robimy. a co do w 540 to bajka w kabince jest jak mercedesie cichutko itp.

No już nie gadajcie, że 16-stka nie pociągnie 8 skib ;):

Nie porównujcie też Ursusów do JD, bo to nie ta liga. To tak, jakby Dużego Fiata porównywać do Merca.

Nie wiem skąd te "różnice" między Zetorami i Ursusami (ciężkiej serii), skoro były montowane z tych samych części produkowanych w tych samych zakładach!!!

Czechów było stać na więcej luksusu i dlatego Zetorów jest więcej z grubym dachem i tapicerką. Polakom wystarczał silnik, skrzynia, 4 koła, jakiś zaczep, i tyle. Dlatego Ursusy są uboższe.

Maszyny z bloku wschodniego były dobre 20 lat do tyłu od tych z zachodu. Nie dziwcie się więc, że Ursus to taki toporny, prymitywny, itd.

W tym Bisonie na pewno lepiej się pracuje niż w takim 1614.

Zdziwię Cię ale niektórzy nie zaczynali ursusem bo woleli odłożyć mamonę na Zetora. Tak było przynajmniej u mnie więc do tej marki nie mam sentymentu, podobnie jak i ludzie którzy się pozbywają tego w okolicy. Nawet jeśli zaczęło by się to od ursusa to zmartwię Cię ale wyrosłem z głupiej manii ubóstwiania tej marki. Są lepsze ciągniki, niekoniecznie te które mają datę produkcji sprzed roku a sprawują się lepiej niż o połowę młodsze ursusiątka.

 

@soltys2222- widziałem i nie robi to na mnie wrażenia, a biorąc pod uwagę jaki masz areał i park maszynowy śmiem twierdzić że zatrudniasz kogoś do pracy na tym, więc rozumiem Twoje podejście bo pracowników różnych już widziałem- jedni dbają jak o własne, inni nie więc jakbyś na te 300 ha zamiast 2 16-tek kupił dajmy na to Jaśka 7230R to sam byś jeździł. Ale widziałem też że masz nowego JD a wcześniej stały 2 "bajzony". Lepiej się pracuje, prawda? Człowiek mniej zakurzony, słuch w porządku no i mniej się namęczy...

1614 nigdy się nie pozbędziemy a w planach jest jasiek 210R bo ziemi coraz więcej i przyda się coś trzeciego do orki a w polu robimy sami W540 nie daje nikomu bo po sezonie był by wrak a dwa bizony na tym areale nie dawały już rady i z kombajnistami ciężko albo fleja albo pijak a w540 idzie za 4 bizony ale nie mówię że bizon zły dobra to maszyna ale na mniejsze areały albo jak ktoś ma dobrych kombajnistów my płaciliśmy już 35zł na godzinę i nie było komu kosić i dlatego była zmiana na jelenia


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v