Skocz do zawartości

Śrutownik



Bez niego nie wyobrażam sobie robienia paszy dla świnek ;)


Rekomendowane komentarze

taki miałam też, ale ze 12 lat temu. tzn mój ojciec miał. sprzedał, kupił walcowy używany, rok temu ja zmieniłam znowu na walcowy, tym razem nowy, ze żmijką. tamten poprzedni nie posłużył długo i wydajnośc miał kiepską,mozna było go zasypać i iśc do innej roboty :D scianki walcy cienkie, miękkie, powgniatały się od kamieni, nie zdatne już do ryflowania, chociaz i tak lepszy od kamieniaka. nie bardzo tylko panów rozumiem po co mielic na makę, to jest podejście mojego dziadka, ja płątkuje tylko i jest ok.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v