Skocz do zawartości

Ursus C-355



kabina bartesko w ursusie c 355
ciągnik jest na sprzedaż


Rekomendowane komentarze

nie wiem może akurat tu się udała ale do mnie przywieźli to nie dosyć ze były takie niedoróbki ze nie szło zamontować bo te łapy nie pasowaly do mocowań przykręconych przy ciągniku to jeszcze błotniki były za długie i opierały się o korpus ciągnika i nie szło nić skręcić ani dopasować... deszcz popadał w kabinie mokro bo zadna uszczelka nie była dopasowana tylko wszędzie szpary... powiem wam ze 20-letnia czeszka była jeszcze w o wiele lepszej kondycji niż nowa kabina za 4 tyś... najlepsze bylo jak po wielu telefonach zjawił się u mnie serwis (2 starszych panów) którzy po chwili uznali ze z tym się nic nie da zrobić i co jedynie proponują mi zwykłą kabinę bo sami mówili ze z tymi same problemy mają... i jeden do mnie ze 60-tki już zetora nie zrobi a lepiej kupić kabinę zwykłą (firmy wam nie powiem) i samemu pobawić się w zabudowę. Ostatecznie po wielkich kłótniach telefonicznych odwiozłem kabinę do Witaszyczek (na swój koszt oczywiście) i się rozeszliśmy w kłótni nawet szef firmy do mnie nie wyszedł i nie powiedział przepraszam a uważam ze powiinien bo wtedy powiedziałbym zeby poprawili tą kabinę założył bym na ciągnik i dzisiaj bym nie musiał pisać takich komentarzy co nie jest miłe :( No i przez tą historie zamiast kabiny to mam przyczepę bo obok firmy Bartesko jest demobil wojskowy :D

powiem ci kolego jak już pisałem też wielokrotnie pewne niedociągnięcia były chociaż nie tak straszne jak u ciebie ale głównie związane z tym że coś nie do końca pasowało ale po niedużych poprawkach wyszło wszystko fajnie choć fakt w bartesko nie bardzo jest z kim gadać pomysł mieli fajny tylko troszke zestaw zrób sobie sam tak jak z kokpitem tył cały fajnie zabudowany a z przodu dziury jak w każdej 60 i żeby tył miał sens i coś dawał to ich kokpit do śmieci i samemu trzeba było zrobić żeby to wyglądało i służyło

No ja osobiscie się zawiodłem a teraz jak miałbym kupić kabinę na 60-tkę to jak najtańszą bo kabina wartości ciągnika za bardzo nie podnosi a niestety wszyscy muszą się liczyc z tym ze to tylko 60-tka która już powoli odchodzi z użycia bo nawet w lekkich pracach typu opryskiwacz czy wielorak potrzebny jest inny ciągnik bo jednak tu ani komfortu ani zwrotności ani mocy już na dzisiejsze realia i standardy po prostu nie ma (pisze tu o ludziach którzy mają gospodarstwo na poważnie a nie którzy traktują je jako hobby bo u takich to 60-tki bedą jeszcze przez 50 lat) pomysł firma miała dobry i tym się skończyło szum był duży sam pamiętam satysfakcje jak ją zamówiłem bo miałem nadzieje ze 60-tka będzie w końcu bardziej komfortowa przy nie dużym nakładzie. Bartesko zrobiło by furorę gdyby efekt końcowy był taki jak u ciebie jakość wykonania jak u Naglaka i rozsądna cena :) ale po podejściu właściciela i obsługi firmy do klienta którym byłem uważam ze niestety jest to nie realne a szkoda bo jednak czuję sentyment do tego ciągnika :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v