Ursus C-360

Co za dziwny rok późna wiosna suche i upalne lato B) a jaka będzie jesień? :rolleyes:

U nas we wtorek popadało i wszystko już w polu porobione

Super fotka 5

ja u siebie po owsach aby podrapałem a po reszcie zbóż gruberem zrobię i będzie git

 

jak powiesz @mateusz czy lżej się kręci kierownicą na tych kołach czy na tamtych co miałeś, bo chcę zimą takie koła założyć do c360 ??

 

nie myślałeś o jakimś pługu podorywkowym do 360 ???

 

ile Ci zajmuję zaoranie 1 ha tym pługiem ???

 

no i oczywiście 5/5 zostawiam

No fakt, lato w tym roku suche, ale ja tam sie ciesze

U ciebie susza ?

U mnie to ładnie popadało i podorywki ładnie się robiło B)

Piona leci co to za pług i jak ci zabiera nie podrywa przodu

u mnie mokro, nawet w niektórych miejscach za mokro, w polu już mam wszystko porobione, tam gdzie bede siał zimowe zboże to mam potalerzowane a reszte podorane i czeka na posianie poplonu i około 1,5 ha bede pryskał bo ściernisko troche sie zieleni, za stylową fote 5

witam ,mam pytanie ,a mianowicie chce wziasc pare ugorow w dzierżawe mam juz numery działek z geoportal i gdzie się dowiedziec kto jest ich właścicielem ,prosze o pomoc

@lukasz1995 - w gminie chyba

 

Ja u siebie wczoraj podjąłem ryzyko podorywki ale zwykłymi trójkami bo podorywkowymi raczej nie ma się co pokazywać w polu na taką suszę Szło nie najgorzej ale ziemia "ni sucha ni mokra" zalepiała mi odkładnie ...

U nas odwrotnie U mnie jest tak wilgotno że nawet udało się przyorać 10 letnią trawę na 20 cm 5 za zdj A jak przednie koła się spisują w orce ? U mnie jak próbowałem orać tą trawę to 3 skibowym polskim zaczął trochę przód ściągać...

Ładnie

@Rafalll360

 

Dziwny dziwny...zapowiadał się nie najgorszy a wyszło jak wyszło...choć i tak nie ma co tak całkiem narzekać....

 

@Mrpawel360

 

A u mnie wszystko stoi i czeka na deszcz....Podorałem tylko 24 ary i mam tam siać poplon ...teraz mam 2 hektary gorczycy do przyorania,hektar ściernisk do opryskania ale to wszystko na razie musi czekać na deszcz...

 

@Slawek3220

 

Powiem Ci tak na postoju idzie ciężej ale podczas jazdy lżej się skręca...do tego tutaj balon jest szeroki więc ładnie wybiera nierówności:) Powiem Ci że jestem strasznie z tej podmiany zadowolony... Tak czy siak będę montował wspomaganie co by sobie jeszcze choć trochę pracę umilić

 

Pług podorywkowy mam ale nie mam nerwów żeby go używać...jeszcze jak jest niskie ściernisko to idzie ale jak trochę wyższe to tak się zapycha że można nerwicy dostać..od kiedy mam ten pług tamtego nawet nie zapinam....Ten czy ściernisko ma 10 cm czy 20 czy mam do zaorania 1.5 gorczycę..zawsze idzie pięknie i się wcale nie zapycha....

 

Ile mi zajmuje nie liczę bo nie robię na czas...zawsze mam chwilę na zrobienie fotek czy jakąś małą przerwę...tak że dokładnie Ci na to pytanie nie odpowiem:)

 

@4718zetor

 

Na żniwa dobrze że było sucho ale teraz to już deszczu by koniecznie...

 

@Zetek5340

 

U mnie dosyć poważna susza...już zaczyna ludziom w studniach wody brakować....

 

Pług to Krone Romanum ile zabiera to dokładnie nie wiem...Przód czasem się delikatnie poderwie ale jak mam więcej do orki to zakładam obciążnik na przód:)

 

@Mars10

 

U mnie na razie wszystko czeka...nawet nie opryskam ściernisk bo nawet chwasty nie chcą rosnąć...

 

@Lukasz1995

 

W gminie możesz popróbować ale oni nie są za bardzo chętni do podawania takich informacji...najlepiej ludzi popytać....

 

@Pawlus224

 

Tak jak wyżej pisałem w gminie za chętni nie są do współpracy...

 

Ja na razie nawet tym moim nie wjeżdżam... Dzisiaj chodziłem trochę po polach i widziałem że ludzie próbowali coś działać ale z bardzo marnym skutkiem bo pług wcale nie chciał w ziemię im wchodzić...widać tylko pozaczynane pola i tyle....

 

@Piotr1216

 

Nie wiem jak będzie w głębokiej orce ale w podorywce pięknie idzie i koła elegancko się trzymają zadanego toru:) Nic a nic ich nie znosi... Teraz koło idzie całą bruzdą to i nie ma za bardzo gdzie uciekać... a w razie biedy to założę obciążnik i z głowy....

 

@MafiaMarcinaF

 

Dzięki:)

U mnie przez opady jeszcze nawet żniwa nie skończone... a co dopiero o uprawie rozmawiać.