Bizon Super Z056

Szalejecie ze żniwami W tym roku chyba szybciej za jęczmienie sie ludzie zabierają niż rok temu

SW-400 chyba z natury tak palą, nie pamiętam, żeby po zimie trzeba było zakręcić więcej niż 2 razy aby odpalił. Tylko dobrze pod pompować, i akumulatory też muszą mieć "strzała" i musi palić

A i zapomniałem wczoraj i przedwczoraj tylko się ludzie wzięli za trawy nasienne i jak na razie to by było na tyle koszenia

No to muszę powiedzieć że szybko zaczynasz

 

Oczywiście Bizon "aligancki"

 

 

u mnie deszcz zrobił nam przerwę w sianokosach, Który to Pawle Bizon w Waszym gospodarstwie bo ten chyba jest u Ciebie drugi sezon?

No no wy tam na tej północy Lubelskiego szalejecie! U nas na południu jeszcze zboże zielone.  

ja jeczmien w 2011 to kosilem juz na piotra i pawla

U mnie Bizon też dosyć ładnie palił, a Fahr to po prostu przepięknie - odpala po zimie jakby dopiero co był zgaszony i odpalany ponownie.

Pięknie!!  5 leci

Ja swojego po niedzieli ruszę 5 leci.

U mnie w okolicy już 2 dni temu jęczmień kosili 5 leci.

 

 

piekny bizon, ach znowu sie usłyszy ten ryk na polu, szkoda tylko ze u mnie juz coraz mniej bizonków ludzie mają, daszek i felgi malowałeś? oczywiście 5

Po co ci ta plandeka  nad silnikiem?

No pogoda nie pewna znów się zrobiła ale wypogadza się

Bizonek ładniutki 5 zostawiam :_)

Przede wszystkim dzięki za deszcz piątek

 

  W zeszłym roku mało kto miał jęczmień , bo zima była ciężka dla ozimin , w tym roku to aż dziwne ,że jęczmień ozimy tak szybko dojrzał bo przynajmniej u nas 2 tygodnie lało , tydzień prażyło i znowu tydzień lało . Rzepaki jeszcze muszą poczekać , a jak wspomnę poprzednie lata to dojrzewały równo z jęczmieniem

 

  Szczerze to nawet nie pompowałem i myślę "...bedzie co bedzie , dawaj ..." i bizon pozytywnie zaskoczył równo wchodząc na obroty po kilku obrotach wału korbowego Co ciekawe w nim jest jeszcze wszystko nominał , plomby na pompie , silnik prawdopodobnie nie ruszany .

 

   Jeszcze nie zacząłem jeśli (lepiej żeby nie ) popada to rozpoczęcie żniw może się przeciągnąć i już nie będzie wcześnie ..

 

   U mnie z sianokosami też ciężko , ledwo zebrałem zgnite siano a tu znowu po padało Bizon u nas po 2 sezonach , przed nim był również Bizon (jakieś 3 sezony u nas ) i z tego samego roku , był to nasz pierwszy kombajn , można powiedzieć ,że dał nam niezłą szkołę ponieważ wiele rzeczy w nim niedomagało i był w kiepskim stanie technicznym i wizualnym . Mimo to dobrze go wspominam i dlatego po jego sprzedaży szukaliśmy następnego Bizona i trafił się ten Przedtem czyli do 07 roku najmowaliśmy kombajn a że był to spory koszt i akurat doszło sporo ziemi to padła decyzja o zakupie kombajnu na własne potrzeby .

 

 Na jakiej północy   Ja bym powiedział ,że to raczej centralno wschodnia część województwa U nas zboża też zielone , tylko jęczmień już gotów

 

  Mi się nie udało wykosić na moje imieniny w tym roku , choć jakby się uprzeć to można było kosić Myślę ,że pierwsza dekada lipca to już całkiem dobry termin na zbiór

 

   A więc jednak Bizony mają w sobie "to coś" jeśli chodzi o zapalanie po zimie

 

   U mnie w okolicy są jeszcze 2 kawałeczki jęczmienia , jeden jakaś inna odmiana i jeszcze kłosy nie pochylone a drugi pół na pół z rumianem i też raczej wcześnie nie będzie młócony Kiedyś ludzie więcej sieli jęczmień ozimy .

 

  Gdzie tam piękny ...  lakier już matowy , w niektórych miejscach rdza prześwituje jedyne pocieszenie ,że w miarę w oryginale . Tak felgi i dach malowałem zaraz po zakupie bo jak wyszedł z fabryki tak nie były malowane Przy okazji może ktoś wie czy bizony fabrycznie miały śnieżno białe felgi czy może kolor lekko pod kość słoniową podchodzący ?

 

    Wyjechałem , zaczeło kropić więc przykryłem plandeką ...

 

   U mnie od zachodu jakieś chmury , ale prognozy są optymistyczne    Gdyby się tak udało to jeszcze bym coś zasiał w jęczmienisku

a mój wcale nie chce odpalić nie może nawet paliwa zaciągnąć pompkę wymieniliśmy, wszystkie przewody, podkładki miedziane itd. i nic

trochę się pośpieszyłeś ja dzisiaj przykrywałem bizona a drugiego jeszcze nawet nie ruszałem a mam trochę przy nim roboty za fotkę dostajesz 5

paweł sieczkasnia ci nie przeszkadza żeby zaczepić wózek z tyłu bo ja musiałem przedłóżyć o co najmniej o 0,5 metra żeby zaczepoć wózek

Chyba nawet domyślam się która chmura pokrzyżowała ci plany (doczytałem się że jesteś z okolic Łęcznej) ja mieszkam niedaleko piask i nie spadła u nas nawet kropelka

No ja też mam do Piask niedaleko i u mnie też było sucho i poszło jakoś na północ ale jak na razie u mnie nikt nie będzie nic kosił tylko trawa nasienna szła widziałem a po za tym to tylko co niektórzy sobie wykaszają trawę i chwasty przed żniwami

@michalrolnik - a próbowałeś doprowadzić paliwo na chwilę z kanistra który stoi wyżej silnika ? U nas się tak robiło w poprzednim bizonie , wtedy na chwilę paliwo z kanistra ,żeby zapalił a później normalnie z zbiornika i wtedy zaciągał paliwo prawidłowo .

 

  Grzesiu - u nas wystarczy odpiąć ten "ogon" czyli część która odpowiada za rozrzut sieczki równomiernie i wtedy się mieści bezproblemowo Moja sieczkarnia jest "Kielecka" . Od roku 1987 (czyli BIZON Z056/5 (jak nie pomyliłem ostatniej cyfry) wózki na heder były już właśnie z dłuższym dyszlem fabrycznie , bo prawdopodobnie od tego roku można było sobie kupić bizona z sieczkarnią prosto  z fabryki . Twój to zapewne Z056/3 ?

 

 @tomek a skąd dokładniej jesteś ? Tak wiem ,że w Piaskach było sucho , bo mam tam babcię i mi meldowała wieczorem

 

 @kuba330 - pewnie rejony Fajsławic ? Tam lubią "ziółka" uprawiać

robiłem tak że wlewałem do butelki paliwo i z tej butelki zaciągałem pompką i odpalałem ale nie próbowałem z powrotem podłączać do zbiornika 

Bizon z 87 roku ma nowy typ wózka ,który jest dłuższy i nie wadzi o sieczkarnię, gorzej jest ze starym wózkiem. Jeśli chodzi o jęczmień ozimy to nie ma się z czego cieszyc, że wcześnie dojrzał, bo pewnie zjadły go choroby grzybowe i plonu nie będzie. Chodzi o to, żeby jak najdłużej utrzymac go przy życiu.

Piękne zdjęcie 5

Te silniki tak mają Dużo kosisz nim usług ?