Skocz do zawartości

Obora



Co myślicie o rozburzeniu jednej ściany i o poszerzeniu obory i zdjęciu stropu.




Rekomendowane komentarze

Tylko że ojciec nie jest przekonany do obór wolnostanowiskowych.

 

 

Ale zapewniam, że czas, ludzka praca i krowy (a przede wszystkim ich zdrowie) są zdecydowanie przekonane do obory wolnostanowiskowej. :P

Zrób sobie jakąś wycieczkę, zabierz ojca do kilku gospodarstw. Skoro mówisz, że obora jest wąska to moje wyrazy współczucia. Przerabiałem temat i wiem jak praco i czasochłonne jest zadawanie paszy. A nawet usuwanie obornika. Poszerzysz, wstawisz więcej krów i dasz sobie tylko więcej pracy. Wygnać trzydzieści pare sztuk to nie jest łatwa sprawa i na pewno Ci się znudzi. A widzę, że masz chyba łąki za oborą, co przy wolnostanowiskowej można byłoby fajnie wykorzystać.

 

Moja rada - remont tego jest bezsensowny - kupa kasy zostanie wwalona i nadal nie będziesz zadowolony.(pewnie koszt będzie zbliżony do nowej obory, a w tej przy tym systemie dostaniesz zapalenia płuc. Wybuduj oborę wolnostanowiskową - na płytkiej ściółce,Tylko ruszta przy paszowym. Zużycie słomy minimalne i nie ma problemu z gnojówką (ci co krzyczą, że z gnojówką nie ma problemu i pracy niech poczekają 10 lat, jak już na nawozach tylko będzie rosło - przy intensywnej produkcji i maksymalnym wykorzystaniu gruntów nie ma gdzie lać i czasami dają takie dawki na hektar, że ja piernicze..., a nasz klimat, to niestety nie Francja i Holandia i jednak chyba wymusza inną technologię produkcji (no chyba, że będziesz miał gdzieś obok biogazownie, gdzie odstawisz nadwyżki, to wtedy ruszta są bardzo sensowne)...), a jeżeli masz naprawdę dużo słomy to na głęboką (ale jak wejdziesz mocniej w krowy to szybko wycofasz się ze zboża).

 

Po postawieniu zobaczysz, że będziesz pozytywnie zaskoczony jak może wyglądać praca w oborze. Wybuduj jak najprościej, najtaniej i nie tańcz tanga z dilerami - rybia ość 2x4, ściana z jednej warstwy cegły plus pustaka (bez styropianu), ociepl tylko dach, pokombinuj z drewnianym dachem i naprawdę da się dość tanio wybudować (co do ocieplenia - najlepiej jak w oborze jest zimno - krowy znakomicie pobierają paszę i nie chorują - dla mnie jakby było w oborze te 3 stopnie cały rok to bym był zachwycony - byle by nie wiało).

Oczywiście zrobisz jak chcesz, ale te przemyślenia, są po prostu efektem rozmów z rolnikami i ich doświadczeń. Tata pracuje ponadto w ODR i naprawdę przez niego przewinęło się kilkudziesięciu rolników budujących obory - kto budując nie postawił wolnostanowiskowej żałował, albo przerabiał po 5 latach na wolno. Po prostu nie popełniaj błędów innych. A w stanowiskowej mnożą się problemy - a to zacielenia, a to o dziwo z racicami jest większy problem (jak jest wydajność w stanowiskowej to racice to dramat, bo ciągle się róg odgniata i wrzody, wrzody, wrzody...). A przede wszystkim człowiekowi jest dużo lżej. Jak patrzę na obory stanowiskowe na 40 sztuk (nawet te najpiękniejsze z agrofoto, to jestem pewien, że przy 120 na wolno jest mniej roboty, a na pewno mniej problemów ze zdrowiem krów, które powtarzam za rolnikami wychodzą po kilku latach (a dzisiejsza krowa, to zupełnie inne stworzenie niż jeszcze 10 lat temu). Dziś po paru miesiącach użytkowania wolno naprawdę widać, że to ma sens i nie ma naprawdę porównania. Oczywiście można wybudować dość komfortową stanowiskową, ale płodność - leży i kwiczy po 5 latach użytkowania - a jak leży płodność leży cała dochodowość. A jak ktoś mówi, że będzie wyganiał - jak ma się siane łąki to ostanie 3 lata nawet nie dawały po marzyć o pastwisku i powiem, że u mnie krówki w ostatniej chwili zaczęły chodzić, bo pewne problemy zaczęły się pojawiać, a co najmniej dawać pierwsze symptomy.

Piszę ten post, bo sam przerobiłem temat - i po prostu chcę Ci dobrze poradzić, bo jak sobie przypomnę pracę w starej to myślę jak ja cholera tak długo wytrzymałem, a jednak też jesteś rolnik i jakaś solidarność powinna być. Pozdrawiam

 

A najlepiej napisz jakie obawy ma twój tata wobec obór wolnostanowiskowych to je konfrontujemy z rzeczywistością. :P

Buduj wolnostanowiskową lub do tej dostaw sam namawiam swojego ojca już dwa lata i ostatnio udało sie przekonać i będziemy na drugi rok dobudowywać wiatę 13m i legowiska na głębokiej ściółce a w tej co mamy będziemy trzymać krowy zasuszone i cielaki , u was we wsi to chyba jest wolnostaanowiskowa. Wolnostanowiskowa wygrywa lżejsza w pracy jest i wygodniejsza, a szczególnie hala udojowa i dojenie krów.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v