Rzepak 2011

U nas pola zasiane rzepakiem wyglądają tak samo

nie trzeba było wałować.

Powiem Ci że zostawiony był pasek kontrolny i niczym się nie różni

Nie trzeba było rozpylać gleby.

Jaka klasa ziemi?

Jaka głębokośc siewu?

Klasa bodaj 3A, tej ziemi nie rozpylisz jak piaseczków. Po prostu przeszły konkretne ulewy i tyle. Głębokości siewu nie znam, nie mierzyłem jej nigdy dokładnie.

Chyba dostał byś medal od prezydenta gdybyś V lub VI klasę rozpylił :lol:

bedzie kiepsko, jak jest mocno ubite to nie da rady się przebić,opryski też go będą trzymały,chodzi o chlomazon.

Myślę że do poniedziałku będzie wszystko jasne i będę wiedział na czym stoimy. W razie czego można zawsze przesiać bo czas na to jeszcze jest

U mnie niestety podobnie Podobny scenariusz jaku kolegi, 24 siew, 25 deszcz (bo i region ten sam). Najgorzej na większych górkach, bo woda wyrwy porobiła i tam gdzie było uprawiane broną wirnikową (u sąsiada) bo pole wygląda jak dno kałuży.

U mnie ten tydzień będzie decydujący. Albo wyjdzie, albo wjeżdżamy i siejemy jeszcze raz.

Griga czym uprawiałeś? Ja nasze miałem wałować dzień po, ale deszcz nas ubiegł.

Poszedł 2x agregat agro-factory z przednim wałem więc bez jakiegoś szału. Większość pól u mnie posianych w podobnym terminie tak wygląda, dziś chodziliśmy to miejscami już widać rzepak dlatego sądzę że za dzień dwa będzie wiadome na czym stoimy. Jakoś nie boję się że rzepak się nie przebije, bardziej martwią mnie te spore połacie gdzie stoi woda, ale to już urok tego roku i na to większego wpływu nie mam. Gdybym miał wały kolczatki (takie jak do pługa) to może bym się pokusił o przewałowanie, ale że nie mam to ....

Jakby przebronować lekkimi bronami posiewnymi to może by pomogło?

U mnie po siewie rzepaku lekko pokropiło i dziś również kropi, 4 dni po siewie a miejscami już na wierzchu. Oby nie zaklepało reszty pola!

A u nas woj opolskie nie pada i rzepak powoli schodzi ale jest bardzo sucho dobrze że rosa jest mocna.I przydałby się deszcz u nas.

Nie wiem czy to prawda, ale słyszałem że rzepak szybko kiełkuje, więc wszelkie zabiegi mechaniczne mogą być ryzykowne. Ile w tym prawdy nie wiem.

Normalnych warunkach 3dni i jest na wierzchu ale jak jest sucho to dłużej tak samo jak ziemia jest mocno zbita.

A masz może chwastownik bo nim też można skorupe zniszczyc .

Na pewno w chwili obecnej nie będę nic robił, już za późno na ruchy, jutro będę wiedział pewnie już jak wschodzi

Według twojej rozpiski to pryskałeś przedsiewnie potem to z agregatowałeś i posiałeś rzepak.

To jakaś nowa technologia uprawy że pryska się przed siewem i jeszcze to agregatuje?

Dokładnie tak jak napisałeś. W tym roku zrobiliśmy mały test za namową znajomego. Wg niego wymieszanie środka z ziemią zwiększa jego skuteczność, jak to będzie to się okaże, rzepaku mamy tylko 3,4ha więc można pobawić się w testy.

marek - taki sposob uprawy praktywkował mój ojciec juz kilka lat temu - czy to w rzepaku czy w buraku cukrowym - metoda wcale nie jest nowa, wielu producentów chemii zaleca aby srodek wymieszać z glebą, więc jak chcesz to porządnie wymieszać pryskając po siewie?

Griga i co z rzepakiem? Powschodził ?

Właśnie dodałem zdjęcie. Rzepak powolutku wschodzi, myślę że do niedzieli będzie już ładnie na wierzchu.

Ja bym spróbował ponownie wałem, jeżeli nie popada ponownie powinien pokruszyć skorupę co nieco.

Nie ma już możliwości, rzepak zaczyna wschodzić, widać to na ostatnich Moich zdjęciach. W niedziele lub poniedziałek będę miał czas to znowu podjadę zobaczyć co się dzieje.

Witam w tym roku rzepak mam jak w 11 r u ciebie

czy coś z niego było.?