Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

@Mathieu92 może to nawet dobrze że nie kupiłeś nowej dmuchawy bo ta mimo dużego silnika większej wydajności jak 5 ton na godzinę nie ma ;)

@Arek mocowanie do silnika jest dorabiane bo wtedy akurat nie było dmuchaw z fabrycznym silnikiem i jest założony taki.

@Henius91 ja też bym kupił jakąś wydajniejszą i niższą dmuchawę bo do tej jest nawet problem kipnąć przyczepę ze zbożem :(

4 które kursują non stop. dwie 4.5tonówki z zastawkami metalowymi na nie wejdzie kolo 6 ton(na sztukę) jedna wywrotka 4 tony i jedna 8, te tylko sypią na tył. W planach jest przyczepa z zasławia 10t. Nie zdarzyło się jeszcze by nie było na co sypać. Ale u nas nie sypie po 6-8 ton bo ziemie słabe :) Ale dmuchawka nie stygnie jak, fakt jak kosimy jedno pole gdzie śrenio daje 6 ton, a trzeba jechać 8 kilometrów no to wtedy pożycza się przyczepy. Ten rok trzeba przeboleć ale na przyszłe żniwa czyli 2012 w planach jest kosz przyjęciościowy i nowe dmuchawki.

  • Root Admin

wszystko zależy tylko i wyłącznie od kombajnu który kosi i od jego wydajności.

Jak kosimy bizonem to spokojnie 2 przyczepy 4tonowe dają rade - 1 przyczepa w polu, druga pod dmuchawą i tylko zmiana - do pola nie mam daleko więc sam czas transportu nie ma znaczenia.

To wszystko było na dmuchawie 5-6ton na godzinę - "jugosłowiańskiej"

 

od 2 sezonów mam już dmuchawę ssąco-tłocząca, która średnio robi 10 ton na godzinę, pod nią idą już głównie przyczepy HL/HW i czasami jest tylko na styk jeśli przyjeżdża kombajn pokroju NH TC5070, JD 1450 czy nawet razu któregoś zdarzył się CX8040. wtedy już można zapomnieć ze dmuchawa odbierze - wtedy tylko wszelkie możliwe przyczepy z okolicy i jest akcja koszenie.

 

Tak więc jeśli kosicie kombajnami o wydajności bizona czyli te 5 ton na godzinę to praktycznie każda dmuchawa sobie z tym poradzi, jeśli kosicie większymi kombajnami to trzeba się posiłkować większą dmuchawą i większą ilością przyczep na których można chociaż przez chwilę przytrzymać zboże

Jacku masz w 100% racji :) ja jak na razie mam na stanie Fortschritta 514 wydajnością przewyższa polskiego bizona ale nie znacznie więc jako tako sie wyrabiamy dziennie udalo się skosić raz 13.5 hektara ale to w jednym prostym i dlugim kawałku :) w w przyszłym roku planowana jest zmiana "odbieracza" zboża i kombajnu bo bez pomocy rodziny w ostatnich latach ciężko jest skosić w otpowiednim teminie... :unsure:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v