Nasze uprawy

uuu to faktycznie wygląda to nie ciekawie ale po takiej bombie witaminowej trzeba być dobrej myśli, początkowo zawsze wygląda to groźnie a później rośnie w oczach. U nas na kujawach mimo panującej suszy w moim przypadku po siewach spadł deszcz, obecnie rzepak jest już wyrośnięty ( odmiana hybrydowa Alvaro ) został skrócony w odpowiednim czasie ale po ostatnich ulewach około 25l idzię w górę dalej

 

U mnie troche rzepaku wywiało i przesiewaliśmy go 25 wrzesnia , mały jest ale idzie do przodu jeśli w ciągu miesiąca bedzie ciepło to moim zdaniem przezimuje , no jeszcze zobaczymu jak z deszczem bedzie

rzepak siany w sierpniu? u nas te z sierpnia gorzej wyglądają od wrześniowych , no i okra jak była wcześniej zrobiona też gorzej. no i głębokość siewu ? kto posiał bardzo płytko to chyba dobrze zrobił

Sory ale moim zdaniem tu nie ma co ratować. Rzepak wygląda kiepsko i na uczciwy plon nie ma co liczyć gdyż nie wykształci konkretnej rozety do zimy. Lepiej zebrać z tego pola konkretną pszenice niż byle jaki rzepak.  

nie zgadzam się,

wole zebrać 2-2.5 rzepaku i mieć super stanowisko niż siać zboże po raz 4, czy nawet 5 z rzędu.

największą ciekawostką jest to, że dużo rzepaku dopiero wschodzi, odmiany są hybrydowe więc nawet przy 20 roślinach na metrze można jeszcze powalczyć.

Przesiać zawsze zdążę w lutym czy marcu.

Rozumiem, 2,5t nie byłoby jeszcze wielką tragedią. Trzeba jednak mieć rozwagę co do nakładów. Niekiedy takie rzepaki pochłaniają większy nakład niż te co dają 4t, bo staramy się dać im jak najwięcej z nadzieją że coś z tego będzie. Spójrz tylko na swoją paletę gadżetów z Intermagu. Znam ich ceny za te witaminki. Powodzenia życzę bo rzepaki tego roku nienajlepsze. Jedyne na co bym liczył to to, że będzie dobra cena z uwagi na słabe plantacje. 

luki, spójrz na te zdjęcia z niedzieli - ja tu już widzę potencjał.

Niestety pogoda była jaka była, na to nie mamy wpływu ale na najbliższe 2 tygodnie nadają u nas ładną pogodę 12-15/2-5

Jeśli w tych dziurach rzepak zaczął wschodzić to jest szansa ze przez te 2 tygodnie pojawi się i zdąży zdobyć 4-5 liści.

Wówczas jest szansa "powalczyć" z nim wiosną aby osiągnąć przyzwoity plon.

Nie boję się pracy z tym rzepakiem - jedyne co może nam pokrzyżować plany to pogoda, na którą niestety nie mamy żadnego wpływu.

Dziwisz się że musisz go reanimować? Siejąc 6 września trzeba było liczyć się z tym, że trzeba go będzie pędzić jesienią, Sypnij mu 100 saletry i się wyrobi.

Wcześniej nie było sensu siać. W polu było tak sucho ze nawracając przy uprawie trzeba było poczekać aż opadnie kurz żeby było widać gdzie jechać.

Saletrę nie uważam za dobry pomysł - azot z niej będzie dostępny dla rośliny za 3 tygodnie.

Z tego powodu ładuję wysokie dawki mocznika do odżywek. Lecimy po 10 kg na 100 l wody.

Będą takie 3 serie na jesieni tak więc akurat wyjdzie koło 27-30 kg N, który jest dostępny już po 24 godz dla rośliny.

Jacku ten rzepak przy moście po lewej strony od Jaworzyny też twój ?

Nie, w tym roku rzepak mam tylko w kierunku na Nowice i na Tomkowej

Wiesz, ja gdybym siał tak późno, to od razu by u mnie dostał takiego kopa z odżywek i azotu a nie miesiąc po wschodach ;)

 

Za rzadko zasiane.Tu już nic nie pomoże

Jedynie orka i na wiosne coś zasiać.

Szkoda kosztów w to ładować , ewidentnie za rzadko zasiany.Plonu nie bedzie , pole nie wykorzystane.

Bupr, od razu to był piach :)

Kulawa koza - 50 roślin na m2 dla hybrydy to wręcz za dużo :)

najlepsze jest to, że 50 dni od siewu ten rzepak wschodzi :-)

No w tym roku rzepaki dostały po d*pie.Dobrze ze w ostatnim czasie spadło trochę deszczu bo było by nie ciekawie.W tamtym roku ślimaki w tym roku susza... ciężkie jest życie rolnika .

Powiedz mi jeszcze gdzie kupujesz odżywki z INTERMAGU. Bo u Osadkowskiego chyba ich nie dostane ?

U mnie dokładnie to samo po ostatnich deszczach też zaczął wschodzić ale wątpie czy coś z tego będzie. Bardziej skupiam się na tym co jako tako rośnie i może jutro pojade z jakimiś "dopalaczami" żeby trochę go podgonić bo zapowiadają dobrą pogode w tym tygodniu :).  A propo obsady to dobra hybryda z 15 szt/m2 potrafi sypać 5t optymalnie według mnie to 30-40 szt/m2

Powiem Ci, że rada z azotem nie jest głupia. Ten rzepak ma za małą powierzchnię liścia, żeby ciągnąć dolistnie odżywki. Ja swojemu dałem po 100 saletry dwa tygodnie temu (zobacz w galerii). Jak walczyć to tylko pędzić go azotem. Dobrym pomysłem byłby również Saletrosan. Można było dać azot spokojnie tydzień temu. 

nie wiem czy dostaniesz u Osadkowskiego - nie pytałem.

Do mnie odżywki Intermagu przyjechały z Intermagu.

Powiem Ci, że rada z azotem nie jest głupia. Ten rzepak ma za małą powierzchnię liścia, żeby ciągnąć dolistnie odżywki. Ja swojemu dałem po 100 saletry dwa tygodnie temu (zobacz w galerii). Jak walczyć to tylko pędzić go azotem. Dobrym pomysłem byłby również Saletrosan. Można było dać azot spokojnie tydzień temu. 

2 tygodnie temu lało przez tydzien, później nie dało się wjechać w pole.

Jak się dało wjechać to pojechałem siać pszenice i przez tydzien siałem, w sobotę rano umyłem siewnik i od razu zapiał opryskiwacz i wio w pole wzmacniać rzepak.

A jak planujesz działać jeżeli chodzi o regulator wzrostu/fungicyd ? Bo odżywianie rzepaku to jedno ,ale ważne jest zabezpieczenie od chorób, co planujesz mu zaaplikować ?

Za rzadko zasiane.Tu już nic nie pomoże

Jedynie orka i na wiosne coś zasiać.

Szkoda kosztów w to ładować , ewidentnie za rzadko zasiany.Plonu nie bedzie , pole nie wykorzystane.

Uwielbiam takie komentarze.

 

ja z tydzień temu mówiłem żeby go zostawić i już widać efekty, tym bardziej że najbliższe 2 tygodnie mają być na 100% ciepłe: powyżej 13 stopni w dzień i nawet 8-9 w nocy więc śmiało można go pędzić azotem ile się da i mogę się założyć że za 2 tygodnie nikt tego rzepaku nie pozna.

dla hybrydy to nawet 10-15 roślin na m2 wiosną wystarczy. Rzepak to chyba ostatnia roślina jaką się opłaca przesiewać jesienią. lepiej poczekać do wiosny. ;)

A jak planujesz działać jeżeli chodzi o regulator wzrostu/fungicyd ? Bo odżywianie rzepaku to jedno ,ale ważne jest zabezpieczenie od chorób, co planujesz mu zaaplikować ?

w tym roku ze względu na to, że jest już późno będę delikatnie regulował a bardziej zabezpieczał przed grzybkami - pójdzie sam tebukonazol.

jaki insektycyd systemiczny dałeś, jaka subst. aktywna?

Można dać Caryx obnizając dawkę do 0.6l. 

jaki insektycyd systemiczny dałeś, jaka subst. aktywna?

deltametryna,

 

Caryxu, ani Toprexu nie dam - to są swietne środki ale w moim odczuciu nie do stosowania na tak marny, nie równy łan.

W poprzednich latach stosowałęm oba i pięknie skracają łan, ale stosowane były jeszcze we wrześniu, bądź zaraz na początku października.

Tebukonazol pójdzie dopiero raczej w listopadzie - zobaczymy jaka będzie pogoda.