-
Postów
12396 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O prorok
- Urodziny 04/20/1991
Kontakt
-
Strona www
http://
-
ICQ
0
Informacje
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
Podkarpacie,Iwonicz
-
Zainteresowania
Rolnictwo,akwarystyka
Ostatnie wizyty
212568 wyświetleń profilu
Osiągnięcia prorok
-
prorok obserwuje zawartość Śnieg , Zasilacz awaryjny , Garaż i wiata i 4 innych
-
-
@mf362 Fundamenty były nowe kopane ręcznie i zalewane z betoniarki....Stary dom stał na kamiennej podmórówce. Po prostu były poukładane duże kamienie bez żadnej zaprawy. Co lepsze to drewniany dom stal a zalewane i murowane było w środku dzisiaj bym to zrobił inaczej ale Tata wtedy robił tak jak finanse i przepisy pozwalały...to nie to co teraz podwójne zbrojenie fundamentu i beton z gruchy ale i tak stoi to po dziś dzień i swoje zadanie spełnia a co najważniejsze przy takim obciążeniu nawet nic nie pęka są tam jakieś pojedyncze rysy na tynku ale na ten tonaż co jest na górze to nie ma na co narzekać. @tytanowyJanusz Cemenciaki fajna sprawa bo czasem trafi się z tworzywa i co najważniejsze lejowy a to ogromna wygoda. Mi cudów nie trzeba nawet jak by był zwykły płaskodenny to raz do roku bym się poświęcił i z niego wybrał.. tylko że to znowu wiąże się z zakupem żmijki a to kolejny wydatek. Tylko czy zakup takiego powiedzmy 25 letniego używanego silosa firmy powiedzmy bin ma sens? Wiadomo wszystko kwestia ceny ale materiały też kiedyś były inne...ocynk też ..
-
@mf362 Kiedyś tutaj stał drewniany dom. Tata w tym obrysie wymurował ten garaż a że miał 4 dzieci to robił to z taką myślą że można go będzie kiedyś przerobić na nie duży dom. Komin jest w każdej chwili można wstawić kozę. @jacor73 Już po śniegu wiele go nie zostało... @krilan06 Moja pszenica dopiero kiełki puszcza Pasowało by żeby nie było zimy tej zimy to może coś urośnie 😂 @tytanowyJanusz Dokładnie tak ale jak dalej będę się chciał bawić w rolnictwo to muszę myśleć o silosie. Jak zaczynałem to było mało pola i zboża to sypanie na strych bardzo fajnie się sprawdzało ale od tamtego czasu troszkę doszło pola i zboża też jest więcej. Jak Tata stawiał ten budynek to dawał słupy co kawałek i płyta też jest podparta podciągami i są w środku ściany ale nie dawał tyle drutu co teraz projektanci dają i plus jeszcze 40 % więcej podwójne zbrojenie, figury i dużo grubsze płyty. Tu jest płyta chyba 12cm grubości jak dobrze pamiętam jak nie 10 i jedna siatka i budynek stoi i swoją rolę spełnia ale nie był robiony aż pod takie obciążenia jak teraz tam sypie i tak dodatkowo dokładam stemple dla świętego spokoju. Docelowo chciałbym na tym strychu zrobić sobie magazyn na ziarno do siewu i ewentualnie wsypać kilka ton tak żeby było łatwiej workować. Resztę bym wsypał do silosu i spokój...Druga sprawa to myszy...niby nie mają gdzie siedzieć a latają po całej hałdzie zboża....w silosie by tego problemu nie było
-
-
@mf362 Co roku jest u nas taki epizod zimowy ale w tym roku śniegu dosypało naprawdę konkretnie...takiej ilości w tak krótkim czasie już dawno nie było.. @mario666 Mam stoją w tej wiacie z tyłu ale do tej pory stała tam przyczepa z soją a na drugiej części leży pszenica...Ursus by się jeszcze tam zmieścił ale nawet jak bym go odśnieżył to i tak nie chciałem robić w środku kałuży. @Sim95 W tak krótkim czasie tak dużo śniegu już dawno nie spadło...
-
-
-
-
Taki model.Niby w opisach na aukcjach pisze że ma układ łagodnego rozruchu ale pracowałem dużymi szlifierkami z łagodnym startem i szybkim i ta moim zdaniem na bliżej do szybkiego może to tylko takie odczucie. Od pierwszego uruchomienia tak jak by coś było słychać w przekładni i sam silnik dosyć mocno wyje ale myślałem że po prostu ten typ tak ma bo po za tym że głośno chodzi to na prawdę twarda maszyna i w tym czasie co ta jedna pracuje to zdarzało mi się 2 zajechać i też takich najtańszych nie kupowałem a ta wcale nie jest droga...już nie pamiętam ile ja zapłaciłem ale tak patrzę po aukcjach to można ją kupić za 230-250 zł . @Sadek Moim zdaniem to wypinanie to bardziej kwestia bezpieczeństwa. To tak jak hebel w ciągniku jak wyłączysz to jednak ryzyko zwarcia bardzo mocno spada i raczej podobnie jest tu jak jest wpięte w body to jest większe ryzyko nawet samoistnego uszkodzenia baterii i zwarcia...pewnie się to często nie zdarza ale jednak zawsze może się zdarzyć... Ja mam szafę w domu w pomieszczeniu gospodarczym w którym w zimie jest ciepło i tam trzymam wszystkie sprzęty. Teraz są trochę inne baterie kiedyś mówili że trzeba używać takie sprzęty na baterie i ładować regularnie bo będą baterie padać a teraz już nie ma tego problemu sprawność baterii nawet jak się nie używa już tak drastycznie nie spada jak kiedyś.
-
@kamcio15 Mam szlifierkę dewalt na kabel i spisuje się bardzo dobrze tylko jak się ją włączy i jak się rozpędza to strasznie dziwnie chodzi od nowości jakoś dużo głośniej jak inne ale innych zastrzeżeń do niej nie mam a mam ją już dłuższy czas i sporo roboty już zrobiła. Taką na akumulator też mam i też sobie chwalę Bardzo przydatny sprzęt jak się nie chce ciągnąć przedłużacza albo jak jakaś awaria na polu wyskoczy i trzeba coś szybko przeciąć albo przeszlifować...już mi kilka razy tyłek uratowała.. @Sadek U mnie w walizce mam inny układ ale też z baterią nie wejdzie...za każdym razem trzeba ją wypinać co przy częstym użytkowaniu jest trochę wkurzające. Mam jeszcze duży klucz udarowy, zakrętarkę wkrętarkę i młotowiertarkę i tam wchodzi do walizki całe body z baterią i nic nie trzeba wyjmować. Ja trzymam cały czas spięte body z baterią jak przechowuję w walizce ale Brat jak przechowuje to zawsze wypina baterię z body gdzieś wyczytał że tak jest bezpieczniej może i ma to sens.
-
@Sim95 Ja tam jestem przyzwyczajony do takich warunków. Praktycznie każdej zimy w naszej okolicy jest taki "incydent" zimowy raz mniejszy raz większy ale raz w roku się zdarza większy opad śniegu a potem jak zacznie wiać Halny to są zawieje ale muszę przyznać ze tak dużej ilości śniegu w tak krótkim czasie już dawno nie było. @Piotruniu25 Dokładnie Jak dla mnie to mógłby ten śnieg leżeć do lutego byle by tylko trzymał delikatny mróz. Do Niedzieli była piękna zima a dziś bagno po kolana a dziś jeszcze cały dzień padał deszcz. @dawid12 To prawda Ja jeszcze pamiętam te prawdziwe zimy ,zaspy po kilka metrów, mróz i wtedy jak spadł śnieg to leżał kilka tygodni a nie tak jak teraz.. Niech młodsze pokolenia mają chociaż przedsmak tego co kiedyś było na porządku dziennym w zimie. Jak jest w okolicy 5-0 to musi chwilę pokręcić ale zapali a jak jest poniżej zera to podłączam grzałkę i wystarczy że blok zrobi się delikatnie ciepły i pali praktycznie jak w lato nawet jak są większe mrozy. Szkoda męczyć rozrusznik i akumulator lepiej na chwilę włączyć grzałkę. Ogrzewanie mam sprawne. Roleta na chłodnicy do góry i w kabinie jest ciepło tylko szkoda że oprócz tych nawiewów w dachu nie ma jeszcze ze dwóch gdzieś w kokpicie pod kierownicą to by jeszcze lepiej było bo by fajnie w nogi grzało.
-
-
-
-
