kolego rzepak nie jest taki straszny jak myślisz ja juz sie nauczyłem i rzepak kosze po zniwach w tym roku zbiór byl 14 sierpnia nic sie nie obsypalo a kosilo sie pięknie czysto bez zielonych lisci i luszczyn .Najgorsza jest sraczka na początku zniw I później połowę rzepaku za kombajnem lezy a do uprawy tez nie potrzeba nie wiadomo jakiego sprzętu
to byl projekt na szybko nie wiedziałem czy to w stopowym siewniku bedzie miało ses ale dobre zrobione napewno poprawi wschody i trzymanie głębokości siewnik
mam w książce od amazonki były takie na zdjęciu zrobiłem podobne bo oryginalnych nigdzie nie mogłem znaleźć raz na ogłoszeniu w Niemczech widziałem ale jakies chore pieniądze za to chcieli jutro zrobię zdjęcie to podrzucę. ogólnie te kółka fajna sprawa ale trzeba duzo sie narobić zeby zrobić regulacjie i te skrobaki zeby to zdawało egzamin
jeżeli jest sucho elegancko bylo jak mokro.na wiosnę to porażka zaklejaly sie te kółka bardzo mocno i wiecej sie pchało niz kręciło moze gdyby zrobić lepsze skrobaki to by bylo lepiej . teraz to odkręciłem całkiem tylko do rzepaku zakładam takie ograniczniki z plaskwnika zeby sie redlice nie topiły
bo tam nigdy się nie zgadza z aplokacja dawka jak ustawisz zawsze trzeba cos poprawiać. a po drugie jak bym nie ustawił to półtora metra od między jak sieje azot to zboże zawsze gorsze i na tym defletkorze nic nie idzie poprawić albo u sąsiada nawoz leży albo nie dorzuca
ja ile mam juz 5 lat rekord z niej to 5.1t jak dla mnie super odmiana w gorsze lata koło 4t zawsze bylo jedeny minus to taki ze długo jest zielona i trochę nie równo dochodzi. W tym.roku jeszcze stoi bo tydzień temu wjechałem to sporo luszczyn bylo zielonych pewnie w następnym tygodniu będę kosil