Witam jak w temacie czy jest jakieś znaczenie jak ustawić tą osłonę bo ma wspawane 2 kątowniki i czy służą tylko jako wzmocnienie czy mają też pomagać przerzucać trawę między bębnami jeśli tak to ustawiać je kątownikami w jednej linii z nożykami czy na przykład jeden w linii z nożami a drugi nie i wtedy chodzą równo względem siebie i przy okazji chodzi o trzymak noża stare mają po 2 przetłoczenia i jeden kołek oporowy teraz dużo ma po 2 kołki i jedno przetłoczenie bo jeden taki kupiłem i czy zostawić czy szukać takiego jak stare chodzi o wyważenie bo pewnie te po nowemu cięższe są
No jest ale to już nie musze pisać bo jest więcej jak 3 lata jest jeszcze za tą napasc ruskich na ukraine do nawozu 2 razy i suszowe za ten rok czyli to do publicznej????
Witam co należy wpisać w rubryce 3 podstawa prawna otrzymanej pomocy odnośnie de minimis bo wszędzie we wzorach pisza żeby podać nazwe artykułu bla bla a nie moge znaleść dokumentów od tego. Sprawdzając na stronie https://srpp.minrol.gov.pl/ sprawdziłem i jest tylko coś takiego jak kolumna program pomocowy i tylko jedna z pozycji jest wpisana jako de minimis z podanym numerem decyzji z roku 2020 czyli juz sie nie liczy do wniosku czyli rozumiem że reszta jest jako publiczna zaliczana np. zwrot akcyzy dopłata do nawozu itp. i sie pomyliłem i powinienem zaznaczyc że nie otrzymałem pomocy de minimis i tyle ???
Witam jak w temacie podczas orki padł nożny gaz reczny działa wiec tak skończyłem orke .Szukałem ręka pod kabiną i wychodzi na to ze bolczyk sie wyrobił zabezpieczenie wypadło a potem sam bolczyk i rozpięła sie ta dzwigienka z pedału która łączy sie z inna na tym wałku .Próbowałem jakoś to połączyć śrubką ale jest za ciasno ledwo wchodzi 1 ręka a 1 nic nie zrobisz i teraz pytanie jak tam sie dostać w kabinie zdjąłem wykładzine bo myslałem że bedzie jakieś właz pod pedałami hamulca bo tym na srodku to nie ma dojścia czy demontarz płyty tej pod kierownica co za nią jest orbitrol cos da bo ona jest pospawana fabrycznie z innymi wiec trzeba by to rozkrecać i wyjąc całą bo po kawałku sie nie da .Czy na serio żeby włozyć głupie zabezpieczenie trzeba wypierdzielić kabine na bok mi sie wydaje to nie bardzo ze bedzie za daleko nie elemety sie nie dosiągną . Z góry dzięki za pomoc nie miał sie kiedy popsuć dzień przed strajkiem super po prostu ???
Witam ostatnio w mojej przyczepie zgubiłem pokrywkę piasty szukałem ale to takie szukanie jak nie wiadomo gdzie wypadła a pobocza rowy i chaszcze ale do rzeczy kupiłem w agromie do ósemki pokrywkę fi102mm i zonk bo jest sporo za mała nawet uwagi nie zwróciłem przed zakupem że tylko 1 koło ma inną piastę na mniejszy 102mm kołpak a 3 pozostałe na śr ok 125mm może ktoś kojarzy czy takie piasty były albo od czego są bo pokrywki raczej nie znajdę a na internecie nie idzie znaleść o takiej średnicy w tej co brakuje nawet nakrętka jakąś inna bo odlana razem z podkładką dociskowa bardzo proszę o pomoc bo nawet po oznaczeniu na pokrywce nic nie idzie znaleść
tak robiłem przed załozeniem bo odpychały dekiel wiec ustawiłem wodziki na luz i dopiero po dokreceniu dekla wkrecałem normalnie mam rozkmine od wczoraj o co tu chodzi xDD masakra
Ale jak miałem załączony reduktor na jałowym to gruchotało a wałek był wyłączony skrzynia dobrze złożona to c 4011 wiec wałek jednolity wsuniety przez tuleje pośredni i tyle normalnie masakra bo nie ma jak podejrzeć gdzie to gruchocze co gruchocze wałek sprawdzałem tylko w tej jednej pozycji i wszystkie biegi i to samo jak wbijałem wszystkie biegi a reduktor luz to była cisza
Tak jak w temacie robiłem mały remont ponieważ podczas zjazdów z obciążeniem jak i cofania na szosowych wybijało reduktor na luz myślałem że się igiełki wysypały z tyłu ale jednak nie ale tryby na głównym zazębiające z reduktorem jak i kole reduktora od środka ziechane więc wymieniłem główny walek i staczalem końcówkę bo w sprzegłowym miałem przerobione na tulejkę z brązu bo się kiedyś igiełki wysypaly wałek ataku koło przesówne reduktora z tyłu igiełki łożyska stożkowe na walki ataku przy okazji zauważyłem luz na dolnym walki na klinach trochę tryby latały na boki to mówie i tak rozebrane to wymienię na nowe kliny przy okazji dałem dystans na dolnym walki przy tym dużym łożysku z tyłu bo wcześniej łożysko w 1/3 było poza gniazdem do przodu wysunięte ale tak było i było dobrze wszystko ładnie się kręciło po odpaleniu po remoncie na luzie w miarę ok lekki szum słychać wystarczy załączyć sam reduktor na szosowe lub polowę biegi luz i po puszczeniu sprzęgła dźwięk jakby się skrzynia miała rozpiera*olic jakby się tryby mielily albo łamały jak reduktor na luzie to cisza podczas jazdy na biegach jedynie na wstecznym szosowym podczas ruszania był ten dźwięk ale jak już ciągnik jechał to cisza już sam nie wiem co jest bo co ma piernik do wiatraka tak myślę przecież na luzie czy załączony na jałowym reduktor i tak się nie kręci więc dlaczego na załączonym zgrzyta a na rozlaczonym nie co zabawne po zdjęciu dekla i zapaleniu na załączonym reduktorze jest w miarę cisza nic nie gruchocze normalnie cyrk nawet mechanika wziąłem sprawdził że wszystko w złożeniu ok skrzynia 2 raz rozebrana w mak i nic podejrzanego nie widać nic nigdzie nie trze czy coś kazał wymienić tryb stałego zazębienia łożysko przed nim (ale wątpię że to to bo jakby miało gruchotać to chyba non stop) ma lekkie wypalenia na zębach ale nic wyłamane do tej pory było ok normalnie strach składać bo jak po wymianie tego będzie to samo to się załamie
Rozumiem że za uszczelnienie w gnieździe odpowiadają te 2 pierścienie na obrazku ten biały i pomarańczowy bo kupiłem cały zestaw z tą gumką ale ona idzie pod ten trójnik więc raczej mi nie potrzebna bo zaczął mi sapać i walić dymem z pod wtryskiwacza