Skocz do zawartości

Ursus C-330- Chodzi na jeden cylinder przy zimnym silniku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
wtryskiwacze i pompa są jak nowe. nie wiem już co robić. kilku mechaników już sie temu przyglądało i bezradnie rozkładają ręce...

Były sprawdzane pompa i wtryskiwacze w zakładzie przez sprawdzonego pompiarza?

Bo tez taki znajomy ojca robił pompe i wtryskiwacze ustawiał za flaszkę wódki to jak się później okazało jego robota nie była warta kieliszka :lol:

Opublikowano
widzę jednak że nikt mi nie pomoże... :lol:

Jako, że jest to trochę zagadką, proponuję zmierzyć ciśnienie na zimnym silniku oraz ile podnoszą się zawory ( mam na uwadze porównanie zużycia krzywek wałka na obu cylindrach).

Opublikowano

już wcześniej pisałem na wolnych obrotach potrzymaj palcami chwile za jeden przewód od pompy do wtrysku chwilę za drugi, poczujesz rytmiczne pulsowanie, jeśli jeden przewód pulsuje mocniej (bardzo łatwo to wyczuwalne jest) to masz przyczyne, nierówno ustawione sekcje, u mnie tak była ale paliła na jeden gar jak stała ze 4 tyg lub jak było z -30C :lol:

a tak to normalnie paliła

Opublikowano

Pompa i wtryski były robione w sprawdzonym zakładzie. Wtryski podmieniłem miejscami i dalej ten sam gar nie palił więc wtryski raczej dobre. sprawdzałem też palcami przewody od pompy i wyczuwałem rytmiczne pulsowanie na obu przewodach...

nie mierzyłem ciśnienia więc to teraz mnie czeka bo nie wiem już za co się w nim brać żeby znależć tą usterkę...

Opublikowano
Jako, że jest to trochę zagadką, proponuję zmierzyć ciśnienie na zimnym silniku oraz ile podnoszą się zawory ( mam na uwadze porównanie zużycia krzywek wałka na obu cylindrach).

Popieram wypowiedz kolegi,sprawdz wałek rozrzadu czy krzywki masz dobre.Kiedys miałem podobny przypadek w samochodzie i okazlo sie ze przewod od pompy do wtrysku był trafiony.Wygladał dobrze ,nic nie wskazywalo na uszkodzenie a jednak nie chcial chodzic.Zmien te przewody od wtryskiwaczy bo koszt niewielki a moze cos to da.

Opublikowano

Kolego czy ten ciągnik dymi ci korkiem wlewu oleju ?

Jak tak to może to wina pierścieni kiedyś miałem taki problem po zalaniu oleju prawdopodobnie z biokomponetami. Pierścienie stały i zimny nie chciał palić na jednym tłoku.

Opublikowano

też mam ten sam problem. Im zimniej tym dłużej pali, i chodzi na jeden gar.

problem musi być w silniku, poniewarz wtryski były robione, i dla pewności przekładałem je

miejscami, i nadal nie pracowała ta sama sekcja. Pąpa terz po regeneracjii

moim zdaniem problem leży w głowicy, a konkretnie w nieszczelności jednej sekcjii

Z drógiej strony po rozgrzaniu silnik swietnie pracuje i ma bardzo dobrą siłe.

 

Ciesze sie że nie jestem sam z tym problemem, moze razem coś uradzimy. Bo u nas

wszyscy rozkładają ręce

Opublikowano

dobrze myślisz że w głowicy albo jest podparty zawór albo wypalony zobacz do luzów zaworowych a jak są w porządku to zdejm głowicę i sprawdz szczelność zaworów

Opublikowano

u mnie była sprawdzana szczelność zaworów i wyszło idealnie. nic nie przepuściły. u mnie głowica jest stosunkowo nowa bo ma raptem kilka lat a traktorek nie jest używany co dzień i nie pracuje ciężko w polu. muszę jednak przyznać że problem pojawił się po założeniu nowej głowicy tylko że problem z paleniem na jeden gar był dużo mniejszy.starą głowicę musiałem wyrzucić na złom bo wytarło się gniazdo zaworu. teraz zastanawiam się nad kupnem nowej głowicy. mój mechanik mówił że istnieje taka możliwość że teraz nowe głowice są "regenerowane" ( czyli przeszlifowane i nabite nowe gniazda a później pomalowane i wyglądają jak nowe)

przed kupnem nowej głowicy powstrzymuje mnie tylko to że po założeniu nowej głowicy może się okazać że problem z paleniem na jeden gar dalej istnieje i wtedy ok 500zł wyrzucone w błoto...

było robione:

-wymiana końcówek wtryskiwaczy i ich ustawienie

-pompa generalnie regenerowana

-sprawdzenie szczelności zaworów

-wtryski były przekładane miejscami i dalej ten sam gar nie pali.

Opublikowano

dołączam się do sprawy z archiwum "X" , mam ten sam problem w Zetorze ,szczególnie jak temperatury nieco spadną . Wtryskiwacze były ustawiane ,pompa wtryskowa nówka, głowice robione , komplety naprawcze nowe i jeszcze żeby było ciekawiej ciśnienie sprężania w cylindrach jest jednakowe

Opublikowano

Ja to juz sie przezwyczaiłem do tego problemu 9lat to samo jak sie ochłodzi to jeden gar nawet po złożeniu na nowych częsciach tak było

Pompa robiona głowica nowa wtryski nowe ja to sie doszukuje ze moze komora spalania w tłoku jest jakaś inna sam nie wiem i zaden majster nie wie

Nie zamierzam tego robic chociaz kiedys wał może przy zapalaniu odejsc na złom a faktem jest ze czop i panewki cylindra który pracuje prawidłowo bedzie o wiele bardzie zuzyty niz tego na który przerywa

pozdr

Opublikowano

Witam ponownie.

Panowie tak wkurzał mnie mój traktor że postanowiłem go gruntownie sprawdzić w poszukiwaniu przyczyny odpalenia na jeden gar.

Na początek zmierzyłem ciśnienie na cylindrach. Co prawda zmierzyłem na zimnym silniku ale coś się pokazało:

pierwszy cylinder miał 13

a drugi cylinder 19(na ciepłym książkowo powinno być 17).

Więc rozebraliśmy silnik u góry czyli zdjęta głowica i oglądnięcie tłoków i tuleji. W tym pierwszym garze pierścionki były zurzyte więc wymieniliśmy je i złożyliśmy spowrotem wszystko do kupy myśląc że to była przyczyna. Niestety ponowne mierzenie ciśnienia na każdym cylindrze pokazało identyczny wynik jak za pierwszym razem ;)

Więc ponowna rozbiórka w poszukiwaniu przyczyny. Znalezione zostały następujące rzeczy: wyrobiona szklanka(tak ze 3 mm) na styku z wałkiem rozrządu. Do tego wyjęliśmy wałek rozrządu i okazało się że krzywka na której pracowała felerna szklanka też jest "wyszlifowana" tą szklanką. Widocznie przez to zawór źle reagował chociaż na klawiaturze tego nie było widać. Jetem na etapie składania tego w kupę na nowych szklankach i nowym wałku rozrządu. mam nadzieję że teraz ten gar nadmucha odpowiednie ciśnienie i po odpaleniu odezwie się bezproblemowo.

pozdrawiam

Opublikowano

Jestem posiadaczem Ursusa C-330 rok produkcji 1970. Mam z nim pewien problem. Otóż chodzi o to że przy niższej temperaturze otoczenia ( nie koniecznie w zimie) ciągnik zapala na jeden cylinder (nawet po grzaniu świecą ok. minuty) dopiero po około 30 sekund łapie drugi cylinder ale jeśli obroty spadną nadal działa jeden cylinder. I dzieje się tak do czasu aż silnik trochę się nagrzeje. Jest to problem, ponieważ jeśli wybiorę się gdzieś dalej od domu to czasami mam problem z zapaleniem.

 

Proszę o wszelką pomoc. Będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam!

Opublikowano

Witam!Najprawdopodobniej musisz zmienić rozpylacze we wtryskiwaczach albo chociaż w tym który nie chodzi.Miałem tak jak Ty ale po wymianie rozpylaczy jest OK.

Opublikowano

Najprawdopodobniej zapieczony rozpylacz wtryskiwacza na którymś z cylindrów. Przy odpalaniu na niskiej temperaturze odkręć kolektor wydechowy, następnie uruchom ciągnik i zobacz, z którego otworu wylatują spaliny. Wyłączasz ciągnik, odkręcasz wtryskiwacz, dźwignia odprężnika do góry, cegłę na pedał gazu i druga osoba kręci rozrusznikiem, a ty wzrokowo sprawdzasz czy tworzy się mgiełka paliwa, czy dostrzegasz gołym okiem jakieś krople. Jak to nie pomoże, to można myśleć o czymś innym. B) Jeżeli będziesz kupował nowe rozpylacze, tylko z WZM Warszawa, bo te tańsze za 20zł, zaczynają lać po dwóch-trzech latach. B)

Opublikowano

@kiełbasa Łatwiej jest popuszczać przewody wysokiego ciśnienia przy pompie. Jak popuścisz i zacznie gasnąć to znalazłeś dobry wtryskiwacz, dla pewności odkręć drugi wtedy ciągnik powinien wciąż chodzić na jeden cylinder. B)

Opublikowano

@bel920 Nawet jakby były zawory podparte albo za duży luz to by palił na ten cylinder.

@jakub16 Nie powiedziałbym, że łatwiej, bo jak odkręcisz kolektor to od razu masz wiadomą sprawę, a z przewodami tak nie jest, bo możesz nie trafić na drugi, i trzeba zakręcać i odkręcać dwa razy. B)

Opublikowano

@kiełbasa Łatwiej jest popuszczać przewody wysokiego ciśnienia przy pompie. Jak popuścisz i zacznie gasnąć to znalazłeś dobry wtryskiwacz, dla pewności odkręć drugi wtedy ciągnik powinien wciąż chodzić na jeden cylinder. B)

 

i tak właśnie sie to robi jak napisał kolega B)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez miśc360
      Dzień dobry,
      W c330 na 1 stopniu przełącznika grzeje świece żarowe, czy przy kręceniu rozrusznika też powinny grzać?
      Przy kręceniu u mnie grzeją, gdzie jest oryginalny przełącznik, a ciągnik z 1973. Tylko pytanie jak ma być, bo z nudów podłączyłem kontrolkę od świec żarowych i właśnie grzeje przy kręceniu, bo sprawdzałem na odprężniku bez odpalania.
      Jak jest u was?
    • Przez prezesss89
      Witam, kupiłem kiedyś pompę c360 3p po regeneracji tylko bez dekla górnego, dekiel mam już kupiony nowy i składam sobie ją w całość tylko mam pytanie jak  powinna być założona ta sprężynka? Pompa będzie zamontowana do Ursusa c360 3p. Na pompie nie mogę znaleść kodu (ewentyalnie w którym miejscu go szukać?) 

    • Przez ferdek2620
      Cześć 
      Miał ktoś problem z żółwiem zającem w Fergusonie 2620?
    • Przez Dominik07
      Witam od jakiegos czasu przybywa mi oleju w silniku co moze byc przyczyna(new holland t3040 )
      Wykluczylismy dostawanie sie paliwa bo olej nie ma zapachu ropy
      Wiec teraz sprawdzany mozliwosc oleju hydraulicznego,wymienilismy uszczelki na pompie.
      Jesli ktos ma pomysl to prosze pisac
       
    • Przez agrosoltys13
      Witam! Szykuje mi się teraz wymiana oleju w zetorze 7011 i chciałbym się dowiedzieć o waszej opini o oleju mobil delvac. Już od 15 lat zetor chodzi na turdusie  ale słyszałem że mobil jest lepszej jakości i jest odrobinę droższy od turdusa ale może akurat warto dopłacić parę złotych do oleju.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v