Gdy byk nie chce jeść trawy

[ciciolinka]

Witam

 

Pierwszy raz mam taki oto problem... Mam 9 miesięcznego byczka. Byk ten w tym roku pierwszy raz został wypuszczony na trawę jako towarzysz dla krów. I tu pojawił się problem bo pan w ogóle nie je trawy. Z początku był dokarmiany suchą paszą aby się przyzwyczaił ale po zabraniu suchego - nie je nic. Stał tylko i wył. Wył nawet nocami, sąsiedzi się skarżyli i został zabrany do obory z powrotem. Oczywiście stracił na wadzę. Po 2 tyg w oborze, stwierdzeniu że jest zdrowy - bo siano, otręby żre ile może, został wypuszczony na trawę z powrotem. Po 2 tyg na polu byka jest połowa mniej - jak więc nauvzyć byka jeść trawę??

[Gość]

Pokazać mu że to dobre , jedząc i gładząc się po brzuszku .

[MlecznyNarkotyk]

myślę że numer przy Twoim nicku ile żeczywiście masz lat tutaj jest duzy problem i nie wypada żartować z takich rzeczy

[tabasco]

Ja miałem podobnie ale z jałówką, niech przebywa w obecności innego bydła, wtedy lepiej sie oswaja z trawą, jeśli nie, spróbuj posypać, polać mu trawe czymś co go zacheci ( coś zdrowego i lubianego przez bydło - ja sypałem odrobinke koncentratu zapachowego, dobre są też witaminy, mają ładny zapach), jeśli je w oborze normalnie to raczej nic mu nie dolega, upewnij się też czy trawa jest w porządku, może była wylewana gnojówka czy coś podobnego, krowy jedzą obok niego?
Jeśli to nie pomoże to oznacza że taki ma charakter, u znajomego była krowa, która chyba zdechłaby z głodu a trawy nie chciała skubać, mimo że po skoszeniu zjadała dokładnie tą samą trawe.

[Gość]

myślę że numer przy Twoim nicku ile żeczywiście masz lat tutaj jest duzy problem i nie wypada żartować z takich rzeczy

 

"myślę" - to Ci się żart udał . Sądząc po pisowni to rzeczywiście na "bykach" się znasz  :lol: . Dla Mnie śmieszne pytanie było , więc odpowiedziałem żartem B) .

 

[ciciolinka]

No tak jak pisałam - byk chodzi z krowami. I na chodzeniu za nimi się kończy, krowy jedzą a on stoi, patrzy i wyje. Na trawę były wysypywane otręby ale co z tego jak otręby zje, resztki zliże a trawy nie ruszy... Fajnie że ktoś ma radochę ale w pewnym wieku trzeba zmądrzeć.

Edytowane 16 Maja 2016 przez ciciolinka

[Renault85-15TX]

U mnie na takie dolegliwości pomaga wlewka z drożdży, ostatnio jałówka nie chciała mi pobierać wgl trawy a wszystko inne jadła z apetytem zrobiłem wlew z drożdży i na drugi dzień zaczęła normalnie pobierać trawę. 

[donweter1989]

Wujek kiedyś palikował krowę i przy okazji zawsze kosił swiniom zielone. No to jak już kosił tym swiniom to zawsze podszedł do krowy i też jej parę razy kosą sieknął trawę. Z czasem się przyzwyczaiła i nie żarła trawy dopóki jej nie usiekł.

[Gość]

U mnie na takie dolegliwości pomaga wlewka z drożdży, ostatnio jałówka nie chciała mi pobierać wgl trawy a wszystko inne jadła z apetytem zrobiłem wlew z drożdży i na drugi dzień zaczęła normalnie pobierać trawę. 

 

A ile tych drożdży bo mam podobny problem?

[Renault85-15TX]

Ja daję 10 - 15 deko na 100kg masy ciała, zabieg robię taki 2 razy czyli wlew np. rano i wieczorem.

Edytowane 17 Maja 2016 przez Renault85-15TX