Posów mechaniczny

[22krystianek22]

siema. Co sądzicie o rozrzutnikach z posówem mechanicznym ? Chodzi mi głownie o elementy robocze rozrzutnika (łożyska itp.) czy dużo szybciej sie zużywają ? czy lepiej suzkac czegos z posówem hydraulicznym ?

 

[tomrolnik]

ja mam mechaniczny od zawsze polska warfama i spisuje się bdb co parę lat się wymieni jakieś łożysko ale to są groszowe sprawy. hydraulicznego nie miałem wiec się nie wypowiem

[deymonnn]

Tak jak kolega mam rozrzutnik z posuwem mechanicznym ( tandem ma 30 lat albo więcej) z 10 lat temu wymienione zostało koło za które zapadki ciągną taśmę, w tym roku wymieniłem łożyska w skrzyni przekładniowej co 2 lata któreś łożysko adapterze i tyle - ogólnie koszty serwisowania nieduże przy dbaniu o maszynę.

Co do rozrzutnika z posuwem hydraulicznym pracowałem w tym roku rozrzutnikiem samson HM ładowności chyba 9t (2 pionowe wałki; potrzebne 2 pary wyjść hydrauliki  tzn posuw taśmy i podnoszona klapa - klapa otwiera się nad skrzynię więc przy otwartej nie da się naładować) i MTZ 82. Sam posuw piękna sprawa np. przy końcu rozrzutnika w czasie jazdy możesz zwiększyć posuw pokrętłem w kabinie i szybciej rozładować końcówkę, minus takiego napędu to musisz mieć blokadę na dźwigni od hydrauliki żeby nie wyskakiwała (mtz blokuje hydraulikę w pozycji włączona i w turze to działa a w rozrzutniku musiałem dźwignię przywiązać "sznurkiem" bo wyskakiwała)

Jeżeli chodzi o sam rozrzutnik to starego tandema bym na tego samsona nie zamienił. Minusy tego Samsona: wolno kręcące się wałki adapteru (mimo ustawienia przekaźnika w MTZ na 1000 obrotów za wolno)- podobno trzeba wymienić jakiś tryb w skrzyni; bardzo mocno zachodzi na zakrętach, i jeszcze kilka innych wad.

A co Ty powiesz o rozrzutniku który masz w galerii "Duchesne"?

 

[kris14]

Posuw mechaniczny strasznie rozciąga łańcuchy, ponieważ każdy ruch to szarpnięcie no i dochodzi do tego nie równomierne rozrzucanie. Ale od biedy wystarczy.