Skocz do zawartości

Bób na świeży zbiór- rozstaw międzyrzędzi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ten we Wrocławiu to nasz czy jakaś Hiszpania?? Na drugim zdjęciu co dodałem jest stan z początku kwietnia gdy sarny go przerzedzily. Teraz Ziarna też jak paznokcie ale dostał teraz dużo wody więc liczę 10-14 dni i się zacznie.

Opublikowano

co to za ugryzienia ? to robale jakies ?

 

Pryskałeś na strąkowca jak zaczynał bób kwitnąć?? 

oglawiacie bob jezeli nie widac mszycy? czy to raczej zbedny zabieg?

 

Bób nie ogławia się ze względu na mszycę (choć to pomaga trochę w pozbyciu się jej) , głównie ogławia się żeby nie rósł wysoki a energię którą ma przeznaczyć w pęd ma skupić na strąkach , czyli szybciej nabierają i są większe . 

Opublikowano (edytowane)

Może zastosuj teraz coś o działaniu wgłębnym i systemicznym

jak masz dużo tego co pokazujesz to już częścią można handlować , cena nadal się utrzymuje na tym poziomie co 5 dni temu   :)


Na zdjęciu wydaje się większy niż w rzeczywistości. Brakuje mu jeszcze kilka dni :) Edytowane przez mefiu000
Opublikowano

Te dziurki w kwiatach to na 90% robota trzmieli lub dużych owadów zapylających które inaczej nie mogły dostać się do kwiatu. Sprawdzone na własnej skórze. A co do pryskania 2 razy w tygodniu pyretroidami to dla mnie bez sensu ponieważ bób na zdjęciu dopiero  kończy kwitnienie i jeszcze nie ma widocznych zawiązków strąków. Podstawa to częsta lustracja pola a nie pryskanie na zaś

Opublikowano

a jak we Wrocławiu? Bo cena cały czas 20 zł i nic się nie zmienia wiec ciekawe co tam się dzieje?

U mnie w łódzkim 28-ulewa, 29-cały dzień padało, 29-ulewa dwa razy, a dziś od południa cały czas równo pada, wody już dużo dużo!

Jest czas wiec można parę fotek wrzucić:-)

post-180001-0-24598100-1464712434_thumb.jpg

post-180001-0-03054900-1464712476_thumb.jpg

post-180001-0-96875400-1464712596_thumb.jpg

Opublikowano

Fajnie,że taki deszczyk, u nas dookoła ulewy a u mnie 5 litrów spadło. W łodzi był bober po 20 zł, ale taki jak u kolegi w strąku na zdjęciu, szkoda to temu życia odbierać, miał tego z 15 kg. :D  co do kwiatków to tylko się ciszyć, że takie dziury bo to trzmiele, trzmiel nie pierdzieli się z rozchylaniem kwiatka tylko przegryza dlatego jest bardziej wydajny w zapylaniu od pszczół  :)

Opublikowano

Witam, u mnie też bób rośnie na 60 arach, później wrzucę jakąś fotkę. Tutaj kiepsko z deszczem, co dwa dni spadnie parę kropli i na tym się kończy..

 

Kiedy pryskacie na strączkowa bobowatego? U mnie już przekwita powoli. 27.05 spryskałem i myślę czy nie spryskać jutro dla bezpieczeństwa. Kiedy dokładnie ten chrząszcz żeruje na tych strąkach i nasionach, kiedy składa te larwy w jakim okresie?

 

Mam pytanie do bardziej doświadczonych. W jednym miejscu na dosłownie paru metrach kwadratowych mam takie dziwne łodygi i liście. Bób w tym miejscu ma cieniuteńkie łodygi oraz liście takie malutkie i zwinięte w taki prawie rulonik, czego to jest przyczyna? Wszystko rośnie normalnie, a tam mam takie dziwactwa.

Opublikowano

To jak spadnie parę kropel to nie tak źle. Ja pryskam jak pojawią się pierwsze kwiaty a potem za 10-14 powtarzam i nie spotkałem u siebie dziurawych ziaren. Tylko pryskam środkiem układowym. Co do skrecenia to ja miałem taki przypadek że jak sąsiad pryskal zboże chwastoksem i wiatr zawial na bob to go momentalnie poskrecalo, żonę u Ciebie też tak było.

Opublikowano

No i właśnie obawiam się czy nie zrąbałem bo tyle roboty miałem, że spryskałem go 27.05 na strąkowca bobowatego. Wcześniej jeszcze pryskałem na oprzędzika ale to na początku. I nie wiem czy się nie spóźniłem, bo 27 to już zaczął delikatnie przekwitać. Myślisz że będzie robak czy jeszcze nie?

 

Co do liści to może na początku rzędów jak pryskałem na chwast to poleciało trochę więcej i stres'a przeżył :D wiec jest ok.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Przekwitac w sensie że pierwsze kwiaty (pierwsze piętro) już zapylone? Może nie będzie źle. Możesz dla pewności powtórzyć czymś układowym.

Edytowane przez bartek500

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
    • Przez vitara
      Witam
      Gdzie ogłaszacie że sprzedajecie swoje warzywa ? i w jakich cenach
      macie jakieś swoje ulubione portale giełdy ?
      Jestem związany z firmą skupującą warzywa i często szukam różnych warzyw
      i ilościach paletowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v