Protest o chlewnie

[Piters182]

5 km ode mnie. 

http://www.tvp.info/22857835/07122015-1732

[FINN]

podobnie było u mnie... o biogazownę... o wiatraki... o żwirownię....o swedwood,  nie ma żwirowni , nie ma wiatraków, nie ma biogazowni, nie ma zakładu obrubki drzewa, nie ma pracy... ALE za to najwięcej mieli do powiedzenia emeryci, renciści i nieroby na bezrobociu w obawie, że ich wtedy do roboty zaciągną...  najlepiej aby nie było niczego i skanseny robić, jak się słucha tych "ekooszołomów" to aż się nóż otwiera w kieszeni...

[piotr14226]

jestem za kolegą bo ludzie zamiast się cieszyć że będą miejsca pracy chociaż kilka ale a nie odrazu 120 ale ludziom się nie dogodzi

[GoRAL1]

Jakbys miał ten smród koło domu to bys co innego piasł

 

[ukaszPrzyby]

Kuzyn ma niecałe 100 m od siebie kurnik z indykami i nie ma problemu ze smrodem bo gostek na wentylacji pomontowal filtry węglowe. Inna sytuacja jak mieszkańcy byłych PGR-ów nasyłaja kontrole i co ino na farmera jak tylko zacznie obornik sprzątać. Jak cała wieś pracowała w PGR to nikomu smród nie przeszkadzał a teraz to każdy ma królewskie powonienie. A co do wypowiedzi kolegi FINN co komu przeszkadza swedwood albo żwirownia?

[kobra89]

za żwirownie to tylko pozabijac, jak ktoś zamierza sie cieszyc 3 miejscami pracy i pustynia koło domu to powodzenia, żyje w krainie tego syfu to nie wiecie co mówicie..........

[XMK13]

Zbudować chlewnię można, ale nie można ludziom na złość robić. Jak ktoś chce postawić obiekt na kilka tyś sztuk, to niech tego nie robi w bezpośrednim sąsiedztwie domów mieszkalnych. Niech to będzie chociaż 500 m od najbliższego domu. Oczywiście należy wziąć pod uwagę wiatr. Bo 1 km nie wystarczy gdy chlewnia będzie stać na zawietrznej stronie wsi, do tego z brakiem jakichkolwiek przeszkód dla wiatru. Mniejsze obiekty na kilkaset sztuk można odpowiednio bliżej postawić.

Inną sprawą jest jeszcze jedno. Jeśli rolnik chce postawić chlewnię, to niech postawi to najbliżej własnego domu, a nie na drugim krańcu wsi lub nawet w innej. Oczywiście to zależy od wielu czynników, ale niektórzy inwestorzy (często nie są to rolnicy) są po prostu chamscy.

Żwirownie najczęściej przyczyniają się do niszczenia dróg, a i ciągły transport nie jest przyjemny dla mieszkańców.

[GoRAL1]

Ja zyje w parku  

ale jechalizmy na wystawe do Kielc a tu nagle smród za kawałek drogi   widac dwie cysterny jak rozlewaja gnojowice takie po 25 tys litrów  

masakr nastepne 15 km z opuszczonymi szubami   i tak  nie mielismy pewnosci ze ten odur nam nie pozostał

[kobra89]

Czemu niech buduje !!!!!, u mnie żwirownie mimo moich protestów i tak pootwierali koło moich pół robią sobie co chcą, przekopują mi pole nikt nie wie jak ma sie tym zając, anie wydzial górniczy ani ochrona środowiska ani geolog o drogach nie wspomne, dojazd na pole to postój w korku w patelniami

[tom61]

Moim zdaniem większość tych protestów bierze się z zazdrości, bo nie mogą przeżyć że ktoś się rozwija . Mam w okolicy i wielkie chlewnie i żwirownie i ja nie widzę żadnych nieudogodnień. najgorzej jest w przypadku chlewni jeśli ktoś ma kiepską wentylacje lub wrzuca padlinę do gnojowicy lub do pryzmy z obornikiem (a zmam takich ludzi którzy jak rozmawiam i mówię że do mnie po padlinę przyjeżdża firma to się śmieją i mówią że wrzucają w gnój  i po dwóch tygodniach nic nie mam , tylko smród na cała okolice jak ruszą ta pryzmę)

[Piters182]

Akurat w tych w filmach to najwięcej gadają mieszczuchy mieszający na wsi. Najlepszy tekst to że się wytrują rybki w rzece będącej 2 km od chlewni.