Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na sasiednim polu kilkanascie lat temu tylko jeden raz posiana byla ta roslina do dzisiejszego dnia co roku rosna nowe rosliny jako chwast oczywiscie takze sie zastanow bo mozesz sobie spieprzyc pole i sasiadujace pola

Opublikowano

Piechu, czym pole pryskałeś żeby się tego pozbyć? No i co teraz uprawiasz - warzywa, zboża?

Opublikowano

To nie było na moim tylko na sąsiednim polu. Kiedyś młóciłem tam kukurydze to sporo tego było . Ale obecnie jest siane zboże kukurydza i ziemniaki. Co do oprysków to nie wiem ale pewnie jakieś standardowe

Opublikowano (edytowane)

Ja się wpakowałem w to w tym roku. :) Na lepszej glebie nawet porosło, na piachu były problemy ze wschodami i dalszym wzrostem (to też zasługa pogody). W jednym miejscu nawet się trochę wyłożyło, a nawożenie nie było na maksimum. Jak roślinki porosły, to zwierzyny niewiele się na pole zapuszczało. Nawet elektryk sprawdzający stan techniczny słupów zadzierał wysoko nogi. :D Jednak sąsiad mówił, że zające zapuszczały się na to pole. Psy nie chodziły po nim wcale, perlice sporadycznie. Jakąś tam funkcję ochronną mogłoby to pełnić. Ciekawe ile samosiewów powschodzi w przyszłym roku?

Edytowane przez a1fe26c2
Opublikowano

Mój znajomy już kilka lat sieje po kilkanaście hektary, w tym roku dużo osób z okolicy posiało, prawdopodobnie się opłaca, z tego co słyszałem to w Milejowie kontraktuja na eksport.

Opublikowano (edytowane)

Sprzedadzą ci je firmy skupujące plony. Ceny mają strasznie wysokie. Fakt, że wiele tego się nie sieje. Czy ten pomysł z obsianiem pola na krawędziach nie wpadł ci do głowy po lekturze artykułu na stronie agrofoto.pl?

Edytowane przez a1fe26c2
Opublikowano

jeszcze farmera nie czytałem muszę coś zrobić z tymi szkodami pobliże Roztoczanskiego Parku ma swoje wady najtaniej chyba wyjdzie ostropest chciałem kupić armatki hukowe ale to wydatek rzędu 2 tys i tez do końca nie skuteczne zwierzyna się przyzwyczaja do huku pastuch odpada bo jest za dużo działek a koło łowieckie umywa ręce

Opublikowano

Skoro nie czytałeś artykułu z agrofoto.pl, to skąd pomysł na obsianie skraju pola tym chwastem??

Opublikowano

To jakiś oświecony, bo w ODR, do którego ja uczęszczam nawet nie słyszeli o takiej roślinie. Na szczęście była na liście roślin uprawnych. :)

Opublikowano

warto dodać, że ostropest plamisty poza właściwościami odstraszającymi jest wykorzystywany w produkcji wielu specyfików leczących wątrobę, w sklepach zielarskich jest dostępny olej z ostropestu jak i całe nasiona lub nasiona zmielone, doskonale pomagają biednej wątrobie po ciężkim jedzeniu jak i nadmiernych ilościach alkoholu, dobrze jest posiadać w domu zmielone nasionka tego chwastu z upraw ekologicznych oczywiście.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v