Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Wyczuwalny i widoczny gołym okiem. Klawisz powinien delikatnie się kołysać na boki. W starym kombajnie miałem trochę problemy w tamtym miejscu i po naprawie za mocno poskręcałem. Ale na szczęście na podwórzu włączyłem kombajn na 20 min na pełne obroty i od razu wyłapałem że się grzeją.

 

Teraz kupiłem nowy kombajn z fabryki, jeszcze nie używany i klawisze się kołyszą na boki jak się je poruszy.

 

Więc skręć je delikatnie tak żeby było luzu minimum 0,5 - 1 mm , odpal kombajn załącz młocarnię i zobaczysz po 20 min przy której panewce wał jest najcieplejszy. Jak będzie bardzo gorący to luzuj.

 

EDIT: Tu dociągasz nakrętki na maxa to musisz ją skontrować drugą, albo kupić te z kontrą plastykową.

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

Jeżeli wał nie jest nowy luzów nie ustawisz. Możesz jedynie zmniejszyć zrób tak jak kolega damianzbr pisze tylko żebyś oszczędził sobie niepotrzebnej roboty wybierz wytrząsacz z największym  luzem, zmniejsz go jak opisane wyżej i sprawdź. Będzie ok to zrobisz tak z resztą ale obawiam się że wał nie jest już okrągły i musi być większy luz .

Opublikowano

W górę i w dół może mieć luzu troszeczke ale na boki ani mm.

Jak będzie luz góra dół to i na boki będzie się bujał, no bo jak inaczej to wyjaśnisz? Nie mówię że klawisz odchyla się po 1 cm na boki, ale czuć i widać gołym okiem jak się przesuwa względem swojej osi pionowej.

 

Jeśli nie mam racji to dzwoń do fabryki że źle kombajny składają, poucz ich ;)

Opublikowano

Dopuki elewatory nie ocierają o siebie nic nie ruszaj. Jak zaczną możesz ten luz minimalnie zlikwidować. Jak zaczniesz kombinować to rożnie może sie to skończyć a nawet ukręconym wałem.

Opublikowano

Jak będzie luz góra dół to i na boki będzie się bujał, no bo jak inaczej to wyjaśnisz? Nie mówię że klawisz odchyla się po 1 cm na boki, ale czuć i widać gołym okiem jak się przesuwa względem swojej osi pionowej.

 

Jeśli nie mam racji to dzwoń do fabryki że źle kombajny składają, poucz ich ;)

 

Tylko że panewki robią pod wał nominalny a paru latach wał podciera sie i nie jest kołem tylko elipsą podobna do koła.

Opublikowano

I jaki ma to wpływ na luz góra dół względem bujania się na boki?

Opublikowano

Witam kupiłem nowe panewki i mam problem bo wał mi się grzeje a dałem przekładki z blachy 1 mm i powinno być dobrze 2 mm blachy nie da rady założyć bo blacha co jest u góry nie da rady objąć panewki z 2 mm blacho i co tu zrobić dodam że na wale od podłogi też są panewki ja ich nie ruszałem a wał jest ciepły i nie wiem czy to tak ma być czy coś jest źle jak ktoś by mógł włączyć kombajn i zobaczyć to był bym wdzięczny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v