Sprzedaż bezpośrednia.

[nie]

Ustawa o sprzedaży bezpośredniej ma wejść w życie 1 stycznia 2016 roku. Senat przyjął ją dziś bez poprawek. Nowe przepisy mają umożliwić rolnikom produkcję i sprzedaż przetworzonych produktów rolnych takich jak pieczywo, wędliny, dżemy czy kompoty produkowane w niewielkich ilościach i pochodzące w własnej hodowli.

Ustawa przewiduje, że sprzedaż do wartości 150 tysięcy euro rocznie, czyli do około 50 tysięcy złotych miesięcznie będzie opodatkowana ryczałtem w wysokości 2 procent, a rolnik lub członek jego rodziny będzie musiał prowadzić ewidencję sprzedaży w dowolnej formie, np. zapisując ją w zeszycie.

Senatorowie PiS zgłosili do ustawy 4 poprawki. W głosowaniu przeszedł jednak wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Senator PiS Jerzy Chróścikowski wyjaśnił, że on i jego koledzy chcieli przywrócenia pierwotnej wersji ustawy w której zapisana była kwota wolna od podatku w wysokości 7 tysięcy złotych. Dodał, że poprawka podnosiła ją do 30 tysięcy złotych. Zdaniem Chróścikowskiego, opodatkowanie sprzedaży bezpośredniej może spowodować, że rolnicy w obawie przed urzędem skarbowym zrezygnują przetwarzania produktów rolnych.

Zgodnie z przyjętą dziś przez Senat ustawą, sprzedaż bezpośrednia będzie mogła być prowadzona wyłącznie w miejscu wyprodukowania produktu lub na targowiskach.

[bibi]

Zobaczymy co z tego wyjdzie I ciekawe czy trzeba będzie mieć specjalne pomieszczenia do produkcji itp.

[Vladoo1]

Polecam duzo dobrych wiadomosci https://razemdladobrejzywnosci.wordpress.com/

[lolkak]

Zobaczymy co z tego wyjdzie I ciekawe czy trzeba będzie mieć specjalne pomieszczenia do produkcji itp.

 

 

Właśnie...

 

Jak dla mnie to przepisy te dodadzą tylko pseudo "argumentów" ludziom, którzy i tak uważają, że rolnicy są uprzywilejowaną grupa społeczną. A na pewno znajdą się ludzie,którzy podniosą głos jak usłyszą kwoty 150 tysięcy euro i zryczałtowany podatek,2 proc, a więc zupełnie nowy ryczałt, tak niski, jak jeszcze nigdy dotąd w polskim systemie podatkowym… To znaczy, że od wspomnianej kwoty, od 600 tysięcy zł, rolnik zapłaci podatek w wysokości 12 tysięcy zł. " Znowu rolnik wyjdzie na bogacza.

 

Moim zdaniem na początek wystarczyła by pierwsza propozycja kwota wolna 7000. Jakbym miała zrobić np. dżemy z własnych truskawek, to nie wiem jakbym miała się starać to nie wyprodukowałabym tyle żywności ;-)

Oczywiście produkcja odbywała się "tradycyjnie" czyli rondel z grubym dnem na domowej kuchence gazowej :-) Tak jak to w każdym domu. 

Skoro to miałby być dodatkowy dochód to osiągnięty właśnie w taki sposób, a nie,że najpierw muszę przebudować pół domu,żeby stworzyć sobie miejsce do wytwarzania. 

 

Jakoś pół Polski żyje z babcinych słoików i nikt jeszcze na zdrowi nie ucierpiał z powodu złych warunków sanitarnych w jakich babcia wytwarzała swoje przetwory. 

 

 

Druga sprawa to sprzedaż na targowiskach czy z gospodarstwa. W mojej okolicy (blisko dużego miasta) nikt nie chodzi na targowisko (wyjątek BioBazar) tylko idą do Biedronki czy do hipermarketu. Nie każdy też będzie zasuwał do babci na "koniec wiochy" ,żeby sobie kupić dżem. Mogliby dopuścić do sprzedaży np. małe sklepiki. 

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez lolkak

[machtomi]

Prezydent podpisał ustawę ale wejdzie w życie od 1 stycznia 2016.

Ciekawe  jakie będzie jeszcze spełnić warunki aby faktycznie można było legalnie sprzedawać wędliny itp.

Może cena trzody nieco wzrośnie jak zaczniemy sprzedawać we własnym zakresie to co wyprodukujemy...

[KamilBernard]

odświeżam temat, jak wygląda np sprzedaż dżemów na targu czy ogórków,  wedlin czy serów a sanepid? oraz czy ktos zjac sie przedaza bezposrednia od tego roku z  racji zmiany przepisow?