Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Trzeba zdjęć koło i zwolnice. A zwolnica trochę waży  ;D

 

co ty nie powiesz ;)

 

fajnie się ją zdejmuje we dwoch.

zaklada jeszcze fajniej.

wyobraz sobie ze dwie osoby ważące po 65 kg zdjęły ją i zalożyly ;)

ale nigdy więcej.

Opublikowano

Z ojcem pare lat w stecz zdejmowaliśmy. Fakt tato trochę waży. Ale ja wtedy ważyłem jakieś 50 pare kilo :D. Teraz niewiele więcej ale od kiedy żucam palenie to tak jak bym puchł (Nie pale 3 tygodnie i już 5 kg więcej waże)

Opublikowano
Z ojcem pare lat w stecz zdejmowaliśmy. Fakt tato trochę waży. Ale ja wtedy ważyłem jakieś 50 pare kilo :D. Teraz niewiele więcej ale od kiedy żucam palenie to tak jak bym puchł (Nie pale 3 tygodnie i już 5 kg więcej waże)

Mój tato warzy jakies 70pare kilo ja miałem koło 16 (ale z 80kg) lat jak robilismy je w 60 Lekkie nie były ale duzo czasu nam to nie zajeło Trzeba troche wprawy i ostroznosci Ojciec pracował w SKRze wiec wiedział jak sie do tego zabrac. Po pierwsze 2 metrowa rura (zeby na nogi nie spadła jak coś) 2 osiłkó do unoszenia i jeden nie musi bycbardzo wyrosniety do celowania. Rure w poprzek zwolnicy trzymac koniecznie poziomo zeby zwolnica nie zsuneła sie po niej drugimu na rece.

@kat gratuluje wytrwałości i zycze Ci jej jeszcze wiecej. Ja nie potrafie rzucic palenia a "troche" kasy na to idzie Rada dla nie palących Nigdy nie zaczynajcie bo to głupota!

Opublikowano

W 360 to zwolnica jest o wiele lżejsza niż w 914 ;D.

 

Co do palenia to też myślałem że nie dam rady. Ale jak na razie się jakoś trzymam. Ale nie rzuciłem jeszcze całkiem bo zapale sobie tak jednego, dwa a jak mam dobry dzień to wcale 8)

Opublikowano

jak bedziesz zdejmował zwolnice to najlepiej załuz nowe podkałdki sprezynowe  bo napewno cześć z nich bedzie zniszczonych,i nie zamocno ani zasłabo ich nie dociskaj.Umnie zamocno pracownik kiedys w 902  docisnol( poprzeciagał gwinty w bloku)wczesnioej tzrteba było je codzień dociskać i czesto zdejmować i kombinować zeby je jakos  docisnąć a wkoncu sie wyłamały mam cały blok pospawany i na wieksze  sruby  porozwiercany a to wszystko przez osobe która wzieła róre 2 m i z całej siły dociskała! zwolnice ja z tata jakos wyjmujemy i wsadzamy ale mnie to wiele siły  kosztuje a mój wójek jeden sam se zmieniał i mówił ze wcale taka cięzka nie jest ;)

Opublikowano

@Kat

No w wiekszych ursusach do zwolinic sie jeszcze nie dobierałem bo nie miłem okzji.

@Wojtek

Ja znam kolesia który z Twoim wójkiem mógłby sobie "podac reke"

kiedys przywiózł sobie kowadłoze złomu Takie "sporawe"

Ale ze nie było mu potrzebne to go nie zdejmował. Przyjechali sasiedzi porzyczyc przyczepy a ze koles bardzo w porzadku to dał bez problemu. Kazałi im tylko kowadło zdjac bo nie miał czasu. No to poszli we 2 i sie przymierzaja, szarpia i kombinuja ale nie moga go nawet ruszyc. Własciciel zobaczył i przyszedł im pomóc. Odsunął ich na boczek kowadło wział pod pache i zaniusł sobie do grazu jakby nigdy nic. Sasiedzi zbaranieli i az ich zatkało. Inny swietej juz pamieci pojechał na skup z wieprzkiem a ze kolejka była długa to poszedł i zapytał tych którzy byli przed nim czy by go nie przepuscili bo ma tylko jednego małego wiepszka a mu sie spieszy. Pozwolili. A ze facetowi sie nie chciało ciagnikiem ruszac to wzioł go pod pache. Ludzie zgłupieli jak zobaczyli tego "wiepszka a waga pokazała 130 kg... Obaj zawodnicy postury niedzwiedzia:)

Opublikowano

mój wójek tez nigdy nie miał problemu z załadunkiem swiń, takie po 130kg wieprzyki jak mu niechciały same wejsć na przyczepke to brał za ucho i za ogon i swinia nogami podłoza nie dotykała i kilka sekund i załadowana ale teraz troche  oslab bo ma 50lat ale jeszcze ze 2 lata temu był duzo silniejszy ale ostatnio jak brał odnas przenice w workach to wzioł jeden 50kg worek w jedna reke a drugi w  drugą i se na przyczepe zaniusł dosłownie jak  by niusł dwie torebki cukru

Opublikowano

Powiem tak robiłem w tym ciagniku hamulce i wszystko inne ciagnik znam jak własna kieszeń jak cos wiecej chcecie wiedzie to napiszcie na moje gg 2923654 postaram sie w jak najszybszym czasie napisac na forum jak i co robiłem i ile mnie kosztowąło ale sorki nie moge narazie najwyzej gg jak bnde miał chwileczke czasu

 

 

 

powiem tak ja to sam powoli robiłem to dwa dni posiedziałem nad tym . trezba zwolnice zdjąc i te zwolnic chamulca jeszcze roboty tam w srodku nie ma za duzo tylko zaciski siedzą i dwie tarcze odkrecasz zacisk od płaskowników takich co to jak ciśniesz pedał to one uruchamiaja te zaciski wkładasz tarcze zaciski przykrecasz ołaskowniki wkładasz druga tarce i dalej juz zwolnice i koło i koniec . pamietaj sprzewdz jaki stan maja dociski bo ja miałem tak zdarte ze wgłabienia sie zrobiły bo tarczy juz nie było sama blacha i darły oblache i sprzezynki na dociskach jeszcze u mnie zprzegrzania topopekały i sruty z docisków sie wysypały i juz w tedy to nawet nie tarło o blache u jak zwolnice zkrecisz to daj nowe podkładki sprzezynowe bo mi to np lubiała sie zwolnica poluzoowac musiałem wszystkie sruby do okoła zwolnicy przymocowac do druta i leciutko chewtnąc je do drucika i juz luz nie chciało mi sie tego rozbierac na nowo

Opublikowano

Witam, mam taki problemik jakieś 2 miesiące temu robiłem hamulce w c-385 i wszystko było ok, nagle 2 dni temu coś się zaczęło dziać z hamulcem w lewym kole, a mianowicie jak naciskam na hamulec (nie ważne czy ręczny czy roboczy) to koło nie hamuje płynnie tylko od razu blokuje się na ostro i przy tym jest słyszane takie charakterystyczne stukniecie, proszę o jakiekolwiek podpowiedzi, co to może być i jak się za to zabrać, dodam, że hamulce poluzowywałem i niema żadnej różnicy poza niższym pedałem hamulca.

Opublikowano

Kolego napraw to jak najszybciej, bo narobisz sobie kłopotów może dojść do przypadkowego zablokowania koła – szkoda ciągnika. Jak masz wymienione tarcze to albo doszło do od nitowania tarcz albo winne są rozpieraki ze sprężynkami nic więcej tam się nie może popsuć.

Opublikowano

Wymieniałem tylko same sprężynki, bo reszta była w porządku z drugiej strony wymieniałem tarcze i rozpieraki i nowy rozpierak był cieńszy niż ten stary w tym kole, kurcze chyba znowu trzeba zdzierać zwolnice :angry:

Opublikowano

ja mam takie hamowanie na codzien. nie wiem czy wszystkie tak maja ale moj 912 de luxe ma hamulce mechaniczne i hamuje za ostro. we wszystkich de luxach widzialem ze sa hamulce mechaniczne a nie hydrauliczne. nie wiecie czasami co zrobic zeby ten hamulec wyregulowac tak aby plynnie sie hamowalo??

Opublikowano

zaciąg reczny na pierwszy ząbek i przejedz kilkanascie metrow, potem na drugi i tylko kilka, na trzeci jak sie daje i sprubuj ruszyc, masz nie wyrobione tarcze i rozpieraki... oraz tarcz nowa i zbyt gwałtownie hamuje, popracuj nad regulacją tam z tyłu ciagnika, zeby na oba kola brało równo, a ten rozpierak jak był wezszy o nie wiecej niz 3 mm to nic, wszystko musi sie dotrzeć i ułożyć, tak to jest z hamulcami ciernymi, tarczowymi...

Opublikowano

Witam potrzebuję informacji jak wymienić cylinderki hamulcowe w 80-tce. Co trzeba wykręcać i czy trzeba ściągać zwolnice ?? I czy po wymianie cylinderków trzeba coś regulować. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam :

Teddy

Opublikowano

zwolnice po co nie ma nic prostrzego jak ta wymiana one są z tyłu ciągnika na zwolnicy wystarczy że odkręcisz dwie śruby i ściągniesz go i założysz nowy i tyle tylko jeszcze odpowietrzenie i jazda i zostaw zwolnice w spokoju :P

Opublikowano

może, pod warunkiem, że się zapiekł (dość mało prawdopodobne) lub przecieka

spróbuj podregulować, jeśli się wysuwa tłoczek po naciśnięciu hamulca, tylko nie przesadź i hamulca nie spal

 

jeśli się wysuwa, płyn z układu nie ucieka, to zwykle okładziny na tarczach do wymiany

 

jeśli ucieka płyn, to zlokalizuj wyciek

 

czy ręczny hamuje na 2 koła??

Opublikowano

płyn nie ucieka nigdzie pompki hamulcowe są dobre mają już z dwa lata ale od początku nie hamowało tamto koło, wyrównywacz był wymieniony. A ręczny też hamuje tylko na prawe koło.

wysuwa się tłok. niedużo ale wysuwa się.

Jeszcze tylko ma 1 ha do zaorania i w zimie muszę za silnik się wziąć i wtedy wymienię tarczę hamulcowe. Myślałem że może wina tego cylinderka a jego wymiana jest dość szybka więc się podłączyłem. dzięki za odpowiedź i za rade.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez eryk94
      Witam agrofotowiczów mama problem z szóstką brak hamulców . Wymienione pompki hamulcowe na Fragokov , nowy wyrównywacz przewody i cylinderki i mam brak hamulców . Jakby pompki nie chciały podawać płynu na rurki . Bo po odkręceniu przy cylinderkach nawet nie ma ani kropli płynu . Pedały hamulca miękkie przy pompowaniu . Co może być powodem tego ? Nowe części wadliwe raczej chyba nie ? 
    • Przez sqadak
      Witam, chce trochę zwiększyć wydajność pracy pneumatyki w c385 i zaczynam od zaworu i odolejacza (stary zawór potrafi się zacząć i wypuścić powietrze na postoju). Mam w związku z tym pytanko chce założyć zawór taki żeby po nabiciu ciśnienia do układu otwierał się tak (oczywiście zamykając resztę instalacji) że sprężarka będzie sobie luźno biła w atmosferę a nie cały czas dobijała do tych 8 bar (bo tyle chce zrobić, czyli układ 2 obw), wiem że zawór Zetorowski tak ma, ale czy ten z osiemdziesiątki po modernizacji (powiedzmy z metalowym kapturkiem)też tak ma, albo ten: WABCO: 9753034730 czy też działa na tej samej zasadzie? Jak to ogarnę to będę szukał z Zetora cylindra sprężarki 65mm z głowicą z zaworami "blaszkowymi" (podobno po przeróbce korbowodu ma to pasować, pozostanie zrobić mniejsze koło pasowe sprezarki i wyciągnę z tego ile się da. Proszę aby ci co mają założone te zawory i siebie dali znać czy działają one tak jak to opisałem.
    • Przez Pawel197890
      Panowie co może być przyczyną pulsacyjnego hamowania w Ursus c 385.po wciśnięciu pedału koło blokuje i puszcza tak jak ABS w samochodzie 
    • Przez Majstero17
      Panowie, chciałem sprawdzić czy w ogóle mam hamulce w przyczepie d36, podpiąłem je włączyłem sprężarkę od czekałem 3min i chciałem zahamować a tam żadnej reakcji cóż to może być? 
      Czy tu powinien być jakiś drążek i przez to nie ma reakcji? 


    • Przez ENDRIUROL
      Witam
      Problem niby blachy i prosty a jednak.
      Godzinę odpowietrzalem układ bo prawe koło nie hamowało. Myślę że mało płynu bo spojrzałem to nie było widać w zbiorniku. Lewe koło brzytwa trochę nacisne pedał lewy i bierze. Prawy 2 razy papnac  trzeba i wtedy na końcówce bierze koło zatrzymuje dość mocno. Zasilanie dochodzi. Olej tryska bez powietrza z obu odpowietrznikow. Co może być przyczyną? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v