Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

średnio co 800 1000 mth, naprawa najczęściej nie jest droga bo od 3000 do 5000 zl ale upierdliwa - co więcej - ten ciągnik ma więcej wad tak samo jak pozostałe mxm-tm  - moją opinia - jak chcesz maszynę do ciężkiej, bardzo ciężkiej roboty i chętnie przeznaczysz 8-10 tys rocznie na naprawy to warto bo ceny na rynku używanych są rewelacyjne - za 70-80 tys kupisz w miarę zadbany egzemplarz - o połowę taniej jak jd czy inne tej samej mocy  - i przeznaczysz to na rózne wyskoki to będziesz zadowolony - tylko nie kupuj z myślą o bezawaryjności i suchości bo filtr odmy to głupi pomysł i cieknie po silniku  -no i wymiany  bo i pompę wtryskową i hamulcową i czujniki ciśnień w skrzyni i wom-u na pewno będziesz wymieniał, rurki od wtryskiwaczy sprzedawane tylko w kpl po 3 tysiące i inne niespodzianki.  co więcej - montaż pompy lepiej mieć przez serwis z gwarancją , albo śrubki 10.9 i na klej i kontrę od strony pompy - bo jak się wykręci i wpadnie pod rozrząd to naprawa przekroczy wartość ciągnika. Ale ze świadomością jego wad można go polecić - chociaż to trochę loteria - a na pewno niskie ceny to nie super okazja - ale po prostu rzeczywista wartość. Co do spalania - to jak jest w pełni obciążony to w miarę dobrze - ale już przy lekkich pracach masakra - z kombajnem do ziemniaków palił 2x więcej od jd 7430( ale ten ma 540 eco )więc tylko do ciężkiej roboty.  

Opublikowano

Użytkuję Mxm 175 od długiego czasu i faktycznie wymieniłem jakiś tam czujnik oleju w przekładni, w tamtym roku pompę hamulcową oryginał za 2200zł, z odpowietrzenia skrzyni korbowej faktycznie trochę czasami poci się olejem, wymiana węża łączącego obudowę i filtra odmy załatwia na kilkaset mtg sprawę. Latem rozszczelnił się presostat ( czujnik ciśnienia klimatyzacji ) oczywiście ulotnił się czynnik, ale szperając w necie i znajomym od klimy załatwiłem sprawę za 400zł, pompy paliwa jeszcze nie dotykałem. W case przy zaworach hydraulicznych obsługiwanych ręcznie nie mogę nic złego powiedzieć o tym ciągniku, przepracował już ponad 4000mtg. Wcześniej użytkowałem Ursusa 1634 i pewnie przez małą liczbę biegów, znacznie więcej wtedy zużywałem oleju napędowego, zauważyłem że zużycie paliwa jest najmniejsze w okolicach 1800obr/min. Ogólnie rzecz biorąc bardzo dobry ciągnik.


Silniki o ile się nie mylę to Powerstar 7,5l

Opublikowano

Użytkuję MXM 190 od 5 lat. Ogólnie jestem zadowolony, ale zaznaczam, że jestem użytkownikiem na bardzo wysokim poziomie obsługi. Posiadanie książki serwisowej to przy tym ciągniku podstawa i też nie wystarcza. Przykłady ? Uszkodzenie pompy hamulcowej (wycieki oleju) jest spowodowane niesprawnym akumulatorem hydraulicznym. Więc jeśli wymieniasz uszkodzoną pompę hamulcową, to sprawdź akumulator hydrauliczny w obwodzie zasilania pompy. Po prostu gdy akumulator jest pusty występują skoki ciśnienia które pompę niszczą. Mój ciągnik jest stuningowany. Uważam że jest to bardzo konieczne. Ciągnik jest wtedy silny na niskich obrotach (np. orka czy siewy nie przekraczam 1700 obr) i zużycie paliwa w przeliczeniu na ha uprawy jest bardzo atrakcyjne. Inne awarie: poduszki zawieszenia kabiny, elektrozawory hydrauliki zewnętrznej padły 2 szt (koszt nowego 7 tys zł, używane z Danii 500 EUR), uszkodzony czujnik ciśnienia atmosferycznego w komputerze silnika (ciągłe kody błędów). Ja problemów z pompą wtryskową nie miałem, ale gdy mam spadki napięcia przy rozruchu silnika to pierwszy to odczuwa sterownik pompy VP. Wywala błąd i ciągnik nie odpala. Muszę wymieniać akumulator co 2 - 3 lata. Ogólnie oceniając ciągnik przy tym poziomie wyposażenia (miękka oś, skrzynia 50 km/h, i cała reszta bajerów) jest atrakcyjny pod warunkiem że jest się świadomym użytkownikiem. Nigdy jeszcze do swego ciągnika nie wzywałem serwisu, sądzę że to nie sztuka wyczytać z książki serwisowej że błąd tE4 oznacza błędne dane z czujnika ciśnienia atmosferycznego. Ksiązka i serwis proponują wymianę komputera sterowania silnika na nowy - koszt ok. 9 tys zł. Ale przecież są elektronicy którzy taki komputer naprawią za 600 zł. Podsumowując: wyjątkowo skomplikowana budowa systemów elektronicznych (sieć CAN) i hydraulicznych jest słabą stroną tego ciągnika. Ale z kolei silnik, skrzynia, i ogólnie mechanika - oceniam na 5. Modele MXM 175 i 190 różnią się jedynie innym oprogramowaniem w sterowniku silnika. Ja chętnie bym kupił 175 i sterownik zmodyfikował na 190. Układ napędowy jest mniej zużyty. Przebieg mojego ciągnika to około 6 tys mth, rocznik 2003.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez SawekOcha
      Witam. Poszukuje posiadaczy ciągnika case cs 86. Mianowicie chciałbym się dowiedzieć jak sprawują się te ciągniki i co jest w nich wadliwe. Ile pala.
    • Przez Andre8989
      Witam. Mam pytanie czy w case 5120 olej na hydraulike jest w osobnym zbiorniku czy razem ze skrzynią biegów.
    • Przez grzybekkee
      Witam. Mam problem z nowo nabytym ciągnikiem Case 5130. Problem polega na tym, iż nie ma możliwości sterowania podnośnikiem, ani przyciskami na błotnikach, ani dźwignią na panelu. Sterować można jedynie joystickiem, lecz te sterowanie również jest zepsute, ponieważ na 5 z 6 pozycji podnosi, a w jednej pozycji opuszcza. Do tego pokrętło z trybami pracy można przekręcić o 360°. Aha, i ta kontrolka (N) ciągle mruga.

      Poprzedni właściciel twierdzi, że problem pojawił się podczas regeneracji pompy, więc jest taka możliwość, że coś źle podczepił.
    • Przez Padykilos
      Witam, zwaracam się do was z prośbą o wytłumaczenie różnic pomiędzy tymi modelami. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, a z tego co pamiętam to seria T5 zaczynała się od 99KM. Proszę o pomoc pozdrawiam . 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v