Cena za wykonaną pracę przy C-330

[Tomasz78]

tylko nikt z was panowie nie bierze pod uwagę ,sytuacji w której przychodzi klient podstawiony z urzędu (wiem mało realne ale życzliwi się zdarzają)i nie wystaw rachunku albo powiedz że bez będzie taniej .pytam czy warto ryzykować bo wg. mnie nie

 

[mds212]

To ze ktoś nie ma działanosci to nie znaczy ze partacz a po 2 taki Zdzisiu co tam naprawia u siebie w garażu jakby zalozyl firme to pewnie ledwo by mu starczylo na opłaty wiec by musial podniesc ceny wiec automatycznie stracil by wielu klientów i by tylko charowalna opłaty.

[pawel885]

tylko nikt z was panowie nie bierze pod uwagę ,sytuacji w której przychodzi klient podstawiony z urzędu (wiem mało realne ale życzliwi się zdarzają)i nie wystaw rachunku albo powiedz że bez będzie taniej .pytam czy warto ryzykować bo wg. mnie nie

Warsztaty na wsiach i małych miastach znają 80% swoich klientów, a zapłata za 50% napraw jest na poczekaj   to nie metropolie że pierwszy raz na oczy widzisz.

[Agrotech1111]

Szara strefa to zakalstwo dla prowadzacych dzialalnosc ktorzy musza zarobic na zusy podatki i pensje i wiadomo roboczogodzina bedzie drozsza. Na pensje prezesa zus i wyplaty politykow troche polakow sie musi zrzucic:p a gdzie reszta urzednikow:D

Edytowane 24 Stycznia 2015 przez Agrotech1111

[Gość Profil usunięty]

tylko nikt z was panowie nie bierze pod uwagę ,sytuacji w której przychodzi klient podstawiony z urzędu (wiem mało realne ale życzliwi się zdarzają)i nie wystaw rachunku albo powiedz że bez będzie taniej .pytam czy warto ryzykować bo wg. mnie nie

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu takich podstawionych jest. Ale to i tak stanowczo za mało żeby skontrolować wszystkich.

 

To ze ktoś nie ma działanosci to nie znaczy ze partacz a po 2 taki Zdzisiu co tam naprawia u siebie w garażu jakby zalozyl firme to pewnie ledwo by mu starczylo na opłaty wiec by musial podniesc ceny wiec automatycznie stracil by wielu klientów i by tylko charowalna opłaty.

I o to chodzi żeby podniósł ceny. Jak ja mogę prowadzić legalną działalność to on też. Poza tym ja nie mam żadnych oporów przed wysłaniem odpowiedniego maila do US. Tak jest na całym świecie tylko nie w Polsce. W Niemczech jak sąsiad widzi, że ktoś robi coś nielegalnie to od razu to zgłasza. A u nas to jest od razu wielkie donosicielstwo. No i też dużo by pomogło jakby każdy żądał paragonu. Miałem taką sytuację z 10 lat temu. Jest sobie serwis pomp wtryskowych Bosch i w tym samym budynku za ścianą działa druga firma (właściciel serwisu i tej drugiej firmy ten sam), która regeneruje głowice. Zawiozłem wtedy głowice od 3P do regeneracji, wykasowali mnie wtedy sporo. Zapłaciłem, głowicę pod pachę i już w drzwiach mówię, że chce fakturę. A oni na to, że awaria komputera i nie może wypisać. No to ja, że chociaż paragon. On na to, też nie da. Wtedy wyjmuję telefon i mówię, że dzwonię do US. Pracownik zawołał właściciela, ten oddał mi pieniądze za usługę i powiedział, że mam się tam już więcej nie pokazywać. Głowicę miałem zrobioną za darmo, więc nie ciągnąłem sprawy dalej, a powinienem. I teraz będzie tak samo. Zdzichu nie da paragonu to będzie musiał robić za darmo.

 

[ptaszyna]

Z tą pompą to raczej odosobniony przypadek gdzie gość na firmowym sprzęcie dorabiał na lewo( za ścianą), bo normalnie to, gdy prosisz o fakturę to mówią; plus Vat proszę i masz prosty wybór- usługę w cenie netto bez VF lub brutto z fakturą.