Skocz do zawartości

Grimme SE 70 20 problem z separatorem kamieni


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , mam kombajn Grimme SE 70 20 i posiada on separator kamieni . Problem polega na tym ze prawie nie odziela kamieni od ziemiaków (odziela tylko z 10 % max) . Czy ktoś posiada taki kombajn i wie co jest grane , oczywiście zdaje sobie sprawe z tego ze wszystkich kamieni mi nie bedzie odbierać . Myslę ze to kwestia ustawień taśm tylko nie wiem co i jak ( oczywiście jest to separator palcowy ). Taśmy i wszystko jest ok. tylko cos nie odziela . Proszę o pomoc.

Opublikowano

Witam 

jak najlepiej ustawić separator kamieni ?

zastanawiam się czy palce nie byłyby lepsze...  -_-  ( potrafi cały stół przebieraczy "zapchać"  ziemia  :wacko:) 

jak sobie palce radzą z mokra ziemia i skałą?  

Opublikowano

normalnie ... grimme chyba jest za delikatny  :blink:

lepiej nie czekac .... bo pozniej to młotkiem mozna walic i ciezko rozbic  B)

u mnie nie ma piachow, chcialbym zeby na jezu nie bylo ziemi   ^^

ciekawe czy stosujac odkamieniacz byloby miej skal 

 

 

co do rycia: kopiemy tak gleboko jak ziemniak siedzi ...

 

mikad masz moze palce ze sie wypowiadasz? 

Opublikowano

Tak, mam separator palcowy. Ziemia nie może dostać się na górę, na końcu odsiewacza ziemniaki powinny lecieć już bez ziemi ewentualnie z małą ilością. Skały jak to określiłeś są wynikiem słabo uprawionej ziemi przed sadzeniem. Co to za odmiana że siedzi głęboko, jak formujesz redlinę, ile ziemi nasypujesz nad sadzeniak?

Opublikowano

skaly raczej chyba przez deszczowanie i brak opadow w tym roku .... porządny deszcz był podczas sadzenia i później dopiero w żniwa 

gliny nie odsiejesz niestety taki urok tej gleby  :wacko:

 

przechodząc do tematu :

separator palcowy dobrze kruszy bryły? 

Opublikowano

Oczywiście że gliny się nie odsiewa ale trzeba przed sadzeniem i w czasie obsypywania maksymalnie rozbić i napowietrzyć glebę od tego są agregaty i obsypniki czynne.

Wracając do tematu, separator palcowy w ogóle nie rozbija brył tylko jak sama nazwa wskazuje separuje je pozwalając im przejść na koniec jeża i dalej na taśmę z odpadami. Gdyby palce rozbijały bryły z ziemniaków nie zostało by nic. Z takich ciekawostek w latach 80 ubiegłego wieku w kombajnach produkowanych w dawnym NRD były takie jak gdyby gumowe walce przez które przechodził cały urobek, walce owe były pompowane powierzem. Bryły które dostały się między walce były rozgniatane a jak ktoś napompował za duże ciśnienie to i przy okazji gniotło ziemniaki, jednak jak kombajnista był w miarę kumaty i dobrze ustawił sobie kombajn to w miarę jakoś to wychodziło.

Opublikowano

maksymalne rozbicie jest niewystarczające....

czyli separator palcowy dziala identycznie jak szczota ? masakra, czyli trzeba zmienić strategie :D 

stosujemy opone na odsiewaczu ale to jeszcze za malo... :(

zauwazylem ze wiekszosc u mnie tak robi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez GranicaMen
      Cześć,
      Zależy mi na odtworzeniu koloru jak na obrazku żółty oraz niebieski. Coś tego typu raczej z tych jaśniejszych


      Zdjęcie pożyczone z internetu

    • Przez Brytan
      Witam panowie jestem na etapie zmiany wału napędowego Anny wraz z sprzęgłem wysypu . I kupiłem kompletny bęben z tą zębatką. Wiem że tam idzie uszczelniacz i napewno dwa łożyska 51106. U mnie tam wszystko rozpadło się w rękach więc nie mam pojęcia co i jak . Może mi ktoś podpowiedzieć co tam dokładnie idzie od której strony? 
      Z góry bardzo dziękuję 



    • Przez włodek
      Dzień dobry,
      Słuchajcie, potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Jestem w trakcie remontu sprzęgła (tak to się chyba nazywa), chodzi o ten mechanizm wysypu. On działał ale ten wałek na którym jest tarcza i bęben miał już niesamowite luzy. Rozebrałem to. Po rozebraniu okazało się że ktoś tam już coś kombinował. W kole zębatym sprzęgła zamiast 2 tulejek jakie są w katalogu z częściami, były nabite jakieś rurki miedziane. Koło było już tak wyrobione że musiałem kupić nowe. W książce z częściami są jeszcze jakieś łożyska kulkowe wzdłużne których u mnie nie było. No pocudowane niemiłosiernie. Próbuję to składać zgodnie ze schematem z załącznika ale coś mi nie pasuje. Ma może ktoś z Was instrukcję napraw albo podpowie jak to powinno być poprawnie złożone? Może macie jakieś zdjęcia? 

    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Miałem się pozbywać swojej sadzarki remprodex z racji tego że bez przerwy się zapychała ale że na rynku ciężko o coś lepszego w sensownych pieniądzach to w tym roku w marcu trochę ją poprawiłem, zrobiłem te zastawki gumowe bo u mnie już ich nie było wcale, dałem je z grubszej gumy i ten sezon już był lepszy i lepiej sadziła więc dam jej szansę. Ale ja nie o tym. Sadzarka aktualnie przystosowana jest do rozstawu 67,5cm bo tak zawsze sadziłem. Od przyszłego sezonu to zmieniam i przechodzę na rozstaw 70cm. I teraz mam do Was pytanie. O ile rozszerzenie tylnych redlic to nie problem o tyle nie wiem jak ogarnąć te przednie. Zapożyczyłem zdjęcie z sieci i zaznaczyłem na nim o które dokładnie chodzi. Czy je też się jakoś rozszerza? Wydaje mi się że tak tylko jak patrzę jak to jest połączone to mam pewne obawy bo tyle wystarczy tylko przesunąć na tych jarzmach. Przednie co prawda też mają jarzma ale one są połączone tak jakby z tym całym zasobnikiem i pojęcia nie mam jak to poszerzyć. Pomoże ktoś?
       

    • Przez JacekKliemann
      Witam serdecznie drugi sezon mamy Kombajn do ziemniaków Grimme 75-40 SE 2000r bez własnej hydrauliki (hydraulika z traktora)
      pracuje on z Zetorem Proxima 7441 z 2005r 8000h
      w ubiegłym sezonie jak i teraz dalej borykam się z grzejącym się olejem przekładniowym.
      Po godzinie kopania olej jest bardzo gorący a po 5h węży i tylnego mostu nie da się dotknąć dłużej niż sekundę.
      dorobilismy już wolny spływ 
      wymiana oleju i filtrów w skrzyni i w kombajnie
      pomoglo tyle że olej po prostu się wolniej grzeje, ale problem jest nadal, kiedy tylko mogę to wyłączam hydraulikę żeby chwilę się schłodziła np. Na uwrociach i wyładunku.
      podejrzewam już wyjechana pompe bo traktor ma już 20 lat i na zimę będziemy wymieniać, jednak co jeśli to nie pomoże?
      Rozwazam jeszcze dołożenie chłodnicy oleju, ale to już duże koszta i przeróbki.
      Może ktoś coś doradzi, w kwesti ustawień kombajnu może coś robię źle czy warto by było zmniejszysz przepływ w kombajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v