MF 255 Sprzęgło ciężko wcisnąć

[Piotr3640]

Witam

 

Mam problem ze sprzęgłem w mf 255 a mianowicie ciężko je wcisnąć i zgrzyta skrzynia przy włączaniu biegów, sprawdzałem w 3512 tam sprzęgło mogłem wcisnąć ręku tutaj nie ma takiej opcji, co ciekawe jak wcisnę i potrzymam z 20 sek wcisnięte sprzegło biegi moge wybierać bez żadnych problemów, i teraz pytanie co może być nie tak ? Czy taki efekt mógłby być z powodu np. odwróconej sprężyny talerzowej (pozycja 14: http://topagra.eu/ursus/mf255/sprzeglo-glowne-ze-sterowaniem.php)? i czy ktoś się orientuja czy wspomniania sprężyna odpowiada za pierwszy czy drugi stopień ?

 

I jeszcze jeden problem po rozgrzaniu silnika na pełnym gazie pod obciążeniem strzela w tłumik stawiam na źle ustawione luzy zaworowe, albo ewentualnie zły zapłon może ktoś miał podobny problem i coś doradzi co może być nie tak ?

 

Z góry dzięki za sugestie.

[balcerek1]

14 odpowiada za drugi stopień.Co do sprzęgła masz je źle wyregulowane a co strzelania w tłumik to ustaw zawory a jak nie to za wczesny kąt wtrysku.

[Piotr3640]

Witam

 

Co do sprzęgła faktycznie regulacja pomogła, ale niestety jeszcze nie jest to optimum które bym chciał osiągnąć, nadal jest efekt lekkiego poruszenia kół po włączeniu biegu, nie wiem czy to jest normalne w tym modelu, oczywiście po przytrzymaniu sprzęgła przez dłuższą chwile jest ok. Co ciekawe odkręciłem wlew oleju do skrzyni i efekt występuje nawet jak już tryby od jazdy są zatrzymane (kręcą się tylko te od wałka - wciśnięty tylko pierwszy stopień).

 

Drugi problem rozwiązany, luzy ustawione ale to nie one były przyczyną, dla potomnych efekt był spowodowany przez korek od paliwa - ktoś zastosował od chłodnicy i nie było odpowietrzania, efekt przy większych obrotach tak jak powyżej, do końca jednak nie rozumim czemu się tak działo - wiadomo mniejszy przepływ paliwa do pompy ale to bardziej oczekiwałbym strany mocy niż strzelania, ale tak to się objawiało.

[balcerek1]

Co skrzyni to przypuszczam że wyrobiło się łożysko igiełkowe albo wysypało między wałkami pierwszego i drugiego stopnia i taki efekt się dzieje.Co do strzelania to tylko musiał być efekt zaworów bo korek od chłodnicy ma swobodne zaciąganie powietrza do środka a wypychanie pod ciśnieniem.Po regulacji zaworów zawór musiał usiąść dobrze w gniazdach o ile były ciasne.

[Piotr3640]

Z tymi łożyskami to może być to ale jeszcze poobserwuje co się będzie działo traktor od jakiś dwóch lat nie był użytkowany może się zastały a jak nie to czeka mnie rozpoławanie.

 

Z korkiem to na pewno był ten problem bo nawet teraz po ustawieniu zaworów jak go zakręce traktor pochodzi z pół godziny i strzelanie na pełnym gazie powraca, odkręcenie korka od razu rozwiązuje dysfunkcję. I to co piszesz o korku też się zgadza ale jak masz go na chłodnicy jak zakręcisz go na zbiornik to styk jest w innym miejscu (ten wygląda jak od 360), i nie spełnia funkcji do jakiej go stworzyli.