Dziewczyna chce na gospodarke-rolników chętnych brak?

[Piotr3p]

@Malgo35- A byłem tylko na ślubie w kościele złożyłem życzenia i do domu. Rodzina niech szaleje

@Arturo- byłem kiedyś sam na weselu nawet nie było z kim porozmawiać a tydzień po weselu krążyły pogłoski że byłem tylko się napić ( a nie piłem w ogóle ponieważ samochodem byłem ) więc ja dziękuję za taką imprezę... Samemu to można iść na dyskotekę ale to nie dla mnie już

[mietek86]

Ja byłem sam na kilku weselach super było oby każda impreza był tak udana z ostatniego wyszedłem z dwiema połówkami jedna to osoba towarzysząca a drugą wygrałem w konkursie tańca "jezioro łabędzie" ech to była impreza

[biala513]

Ech te wesela Mnie kuzynostwo próbowało wyswatać właśnie na weselu <_< No źle się to skończyło...

[Bogdan-BP]

a mozna wiedziec jak??

[Mironeks]

@Bogdan-BP bardzo ciekawski jesteś :blink: nie wypada kobiety pytać o pewne sprawy

[Bogdan-BP]

pewnie jak kazdy, jak nie zapytam to sie nie dowiem

ale jak cos osobistego to nie ma sprawy az taki dociekliwy nie jestem

[biala513]

Kto pyta, nie błądzi:) ale jednak wolałabym nie opowiadać tego

[Bogdan-BP]

no i to wystarczy, pełna satysfakcja, nie nalegam

[Bogdan-BP]

ale co taka cisza nastala??? nikt nie ma przerwy w zniwach? tylko u mnie leje pech

[Gość konteno]

przerwa w żniwach przymusowa (jakies święto wioskowe od pomoru bydła czy jakoś tam) i roboty w wiosce ograniczono do niezbędnego minimum

a tak to wsio ogarnięto (pokoszono) nieliczni jeszcze mają do sprzątnięcia słomę

ale w wiosce obok żniwa jak z bajki , kilka razy dziennie przez wieś na białostockie pzz leci class lub new holland z 2 DB12 pełnymi pszenicy

[Bogdan-BP]

u mnie tez pauza ale w opadach deszczu i zanim wyschnie to znow laje

[Gość konteno]

u mnie tylko mżawiło przez ale to nie przeszkodziło , tc54 kładł pszenicę pełnym hederem

[Bogdan-BP]

damy rade, pelen spokoj w koncu przestanie padac

[Risto]

Panowie no gdzie są te Panie co szukają mężów na gospodarstwa do siebie lub męża przyszłego???. Chyba nie zamienili się w śpiące królewny, co bujają w obłokach?. Są już jakieś pary?. Jak to topornie idzie ku lepszemu, o ile idzie. Jak by było karalne karą dożywotniego pozbawienia wolności. Jesień tuż, tuż a chyba we dwoje lepiej w domku snuć plany o wspólnej przyszłości Drogie Panie ujawnijcie się bo jak Was kochać i o Was zabiegać, gdy maskujecie się jak kameleon. Może są Panie z Podlasia czy Warmii i Mazur? co traktują ten temat poważnie.

[daremw]

jedna para jest o większej ilości brak danych. dziewczyn z podlasia i mazur też tu trochę brakuje

[Gość Profil usunięty]

Panowie no gdzie są te Panie co szukają mężów na gospodarstwa do siebie lub męża przyszłego???. Chyba nie zamienili się w śpiące królewny, co bujają w obłokach?. Są już jakieś pary?. Jak to topornie idzie ku lepszemu, o ile idzie. Jak by było karalne karą dożywotniego pozbawienia wolności. Jesień tuż, tuż a chyba we dwoje lepiej w domku snuć plany o wspólnej przyszłości Drogie Panie ujawnijcie się bo jak Was kochać i o Was zabiegać, gdy maskujecie się jak kameleon. Może są Panie z Podlasia czy Warmii i Mazur? co traktują ten temat poważnie.

Są tu atakuj http://www.agrofoto.pl/forum/topic/73351-studentka-z-gospodarstwa-pozna-rolnika/?do=findComment&comment=1407654

[kaha]

Kobietki sa na wakacjach

nie jestem tu długo ale cos wydaje się mi ze większość jest bardziej z południa niż z polnocy Polski, ja jestem z pomorskiego :rolleyes:

[biala513]

Kobietki nie mają Panów to muszą same harować jak wół no i czasu nie mają ^^

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez biala513

[mietek86]

To już jasno określiłaś do czego jest Ci facet potrzebny :blink:

[biala513]

No wiesz miło by było gdyby facet pomógł mi troszkę. No ale tak w sumie to o czym ja mówię jak gospodarstwa na własność nie mam i nawet go nie odziedziczę więc co tu dużo mówić...

[Gość]

Mietek teraz się obudziłeś przecież facet potrzebny jest kobiecie, w woli ścisłości nie tylko do pracy w gospodarstwie

[Gość Profil usunięty]

Moim zdaniem Risto ma rację ,bo temat o jednym a wszyscy piszą o wszystkim innym tylko nie o tym co trzeba. Przez co nawet nie warto już wchodzić tu bo o wszystkim tylko nie o tym co trzeba.

[Malgo35]

Maniek 212213 masz rację też ostatnio przestałam tutaj zaglądać.

[Gość Profil usunięty]

No więc zacznijmy od nowa... rolnicy gdzie jesteście? panna się Was pyta

[Famer21]

Dogadajcie się, jest gdzieś odwrotny temat

Ja tydzień temu z pszenicą byłem na skupie, wujkowi odwoziłem, kobieta moja sie chciała zabrać ma urlop w pracy i była ciekawa jak to wygląda, gdzie to jeżdże kilka razy dziennie i co tam robie. Kobieta jest ze wsi, ale tylko mieszka normalnie pracuje w mieście w biurze, więc szpilki i paznokcie i makijaż ma we krwi.. oczywiście ze mną tam tak nie jechała Jak czekałem w laborze na wynik % wilgoci kosz czy magazyn to laborantka zagadywała do mnie(może z 25 lat) moja stała kawałek ode mnie przyglądając sie z boku wszystkiemu, jak usłyszała i podeszła i z gracją poinformowała nie tyle słownie co gestem, że jestem zajęty to było mi tak głupio, że cały czerwony się zrobiłem, bo nie miałem pojęcia, że ona..jak to moja ujęła "kochanie czy Ty jesteś ślepy lub głuchy nie umisz się zorientować, że dziewczyna zagaduje flirtując, a Ty odpowiadasz jakbyś był zainteresowany?" . Ja z nią po prostu normalnie rozmawiałem na luzie ogólnie o żniwach, jaki plon, ile pola jak idzie, jaka cena pszenicy, a ona czy jestem z okolicy, czy duże gospodarstwo..akurat nie miałem się czym chwalić 40ha..takie małe nic..Byli rolnicy obok mnie co mieli po 110-200ha.

Na szczęście nie mieszkam tam na wsi tylko rodzina, ale jak to na wsi rozeszło się, bo sąsiedzi musieli być i słyszeć i sąsiadka (ok 36lat) mówi do mnie "jakim Ty cudem masz taka ładna dziewczynę jak nie rozpoznałeś podchodów dziewczyny na sam uśmiech ?" i moja na to skompromitowała mnie na całego "to nie on mnie wyrwał, a ja jego "

Proszę nie odebrać tego jakoś nie wiem...źle po prostu z własnego doświadczenia piszę..

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Famer21