Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Akurat jeżeli chodzi o żywienie bydła mlecznego i nie tylko,to pod tym względem możemy doradzić,zerknijcie na PaszeNasze,gdzie znajdziecie szeroki wybór pasz,do tego dochodzi także rozsądna cena. W razie pytań chętnie pomożemy.

Opublikowano

To zależy od biegunki. Jak ostra to odstawiam całkowicie mleko na 2-4 dni i podaję tylko elektrolity. Rehyvet lub Rehydrat, ewentualnie Glukolit, ale w smaku okropny i poić trzeba sondą lub przymusem. Po takiej diecie elektrolitowej wracam do mleka czy preparatu mlekozastepczego i dosypuję Dolait. Tylko tak szybko można wyciągnąć z biegunki. Równoczesne podawanie mleka i jakiegoś dodatku przeciw biegunkowego jak Antilaxan(metoda sano)u mnie się nie sprawdza. Na wzmocnienie można podać takie tubki Glutelac.

Opublikowano

dokładnie jak kolega napisał, Glutelac bardzo dobry i wygodny do podawania, antilaxan+mleko to kasa w błoto. Od siebie dodam że z elektrolitów to Digest Phyton polecam, pięknie pachnnie i cielaki piją ze smakiem bez przymusu

Opublikowano

Ten digest phyton u mnie się nie sprawdził. Czytałeś skład? Tego normalnie rozpuścić się nie da. Gluty się sklejają i odstaje na dnie.

Opublikowano (edytowane)

ostatni patent od weta na szybkie zatrzymanie biegunki,po kielichu wymieszać woda,ocet,denaturat,wódka i do pyska,oczywiście na wirusową to nie zadziała

polecam też zakwaszanie mleka lub preparatu mlekozastepczego

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Wychodzi mi z obserwacji, że cielę musi wypić 10 l mleka dziennie, żeby mieć 1 kg przyrostu dziennie. Średnio jak osiągnę 800 g to jestem usatysfakcjonowana. Pracuję nad tym od 3 lat, żeby szybko i duże jałówki na remont mieć i wychodzi zazwyczaj bdb. Wiadomo biegunki się zdażają i wtedy trzeba tygodnia, żeby wrócić do pełnej dawki.
Zetknęłam się z podejściem, że to mleko/preparat jest "winne" i ograniczenie do 3-4 l dziennie zapobiega biegunkom. A gdzie tu przyrosty i z czego?
Jak jest u was?

Opublikowano

Cielak przy mamce pije co jakiś czas a nie litrami :)

dlatego nie rąbie na rzadko

Opublikowano

U mojego sąsiada cielaki srają na potęge, a mamki limuzę mają dzienną wydajność 5 l. Poprostu to wirusowe i z ilością mleka związku nie ma. Szczepienie matek przed wycieleniem i przekazywanie odporności z siarą jest najefektywniejsze. Niestety hodowcy oszczędzają na krowach zasuszonych :(

Opublikowano

Kup dobry preparat a nie dziadostwo z siemiem czy inną mączką roślinną to zobaczysz przyrosty. 20 kg sprayfo czerwone-fioletowe-niebieskie to ceny 140-170 zł a sano milli 25 kg ok 180 zł. Po ile kupujesz swoje?

Opublikowano

Też tak uważam. Dawkowania też trzeba przestrzegać. Mnie na swoim mleku i tym najmocniejszym Sprayfo koszt odchowu wychodzi podobny. Efekt jest przybliżony. Na swoim lepiej mi rosną, a na sztucznym lepiej jedzą starter, bo tłuszczu mniej.
Odpajać cielęta nie jest łatwo. Najprościej by było wziąść krowę i wrzucić jej kilka cielaków :)

Opublikowano

Trzymaj się z daleka. Jedni chwalą a u mnie i kilku kolegów na forum(przeczytasz w temacie o preparatach mlekozastępczych) cielaki srały dalej niż widziały. Ekonomilk z deheus też jest przyzwoity i tani, biegunek nie ma, ale dziwnie szybko ubywa go z worka.

Opublikowano (edytowane)

@thomas2135 bo worki z dehaus są po 20kg a josera po 25kg.

Potwierdzam to co mówi thomas2135. Stosowałem josera gold spezjal czy jakoś tak, w każdym razie bardzo wysoka półka i cena i jakieś 2 miesiące temu sprzedałem 6 cieląt w wieku 4-6tyg a największa jałóweczka ważyła jakieś 50  może 60kg byczek najmniejszy chyba poniżej 40kg(nie mam faktur w domu więc nie mogę sprawdzić). Antybiotyki pomagały tylko na 3-5 dni na biegunkę. Po przeczytaniu tematu o preparatach mlekozastępczych doszłem do wniosku że to wina tego mleka. Przestawiłem się na mleko z dehaus i jak ręką odjął

edit:

żeby nie było, mleko z josery stosowałem przez jakieś 2 lata a może i dłużej i byłe zadowolony do tej sytuacji

Edytowane przez karol091193
Opublikowano

Wiem, że worki po 20 kg, ale to i tak jakoś szybko ubywa. Ja rzadko ważę kubki i sypie się 2 czubate kubki deheusa na 3 l wody. Daje to ok 300 g. Dopiero w tym roku zacząłem stosować i niewiele mogę powiedzieć. Od zeszłego roku cielaka odchowuję 2-4 tyg na krowim mleku a potem zmiana na preparat. Taki system jest dla mnie najlepszy. Cielaki ładne, bez biegunek. Kiedyś to tydzień na mleku a potem preparat, ale to się nie sprawdziło. Wszystko zależy od kondycji cieląt, zasobności portfela w danym momencie i przeznaczenia cielaka. Część idzie po prostu do sprzedaży, ale żywione są tak samo. Kolega kupił byczka MO ode mnie w wadze 75 kg a po niecałych 2 msc ważył drugie tyle. Przyrosty ponad 1000g/dobę więc to dobry wynik. Dobrze odchowany ma potencjał.

Opublikowano

na przyrosty nie narzekam. wiadomo że nie ma to jak mleko prosto z cyca :lol: u mnie dostają na przyuczenie musli z sano. Na każdego cielaka przypada woreczek musli. Jak go zje to wtedy przechodzę na własną śrutę z jęczmienia lub mieszanka zbożowa z dużym udziałem jęczmienia + sano megii 35

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Wanda_70
      Witem,
      Urodził mi się cielak z białymi źrenicami i nie jestem pewien czy jest ślepy. Chciałabym poznać opinię innych ludzi którzy może mieli podobne sytuacje. Cielak reaguje na odwracaniem wzroku po oświetleniu oczu latarką ale na ruch reaguje jakby słuchem a nie wzrokiem.
      Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez martin0000
      Witam tak jak w temacie cielak ma 2 tygodnie a nie długo będzie całkiem łysy nie wiem czym to jest spowodowane moze to jakiś rodzaj grzybicy  miał ktoś może taki przypadek bardzo prosze o pomoc. 
       
    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v