Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znajomy ma wyciąg linowy to kanał jest 70cm szeroki i 12cz wysoki. Dla bydła bezpieczniej bo jak wpadnie to lepiej. Nie ma problemu z przeprowadzaniem sztuk przez kanał gnojowy. Nawet dój nie jest utrudniony wchodząc między sztuki. A co do wypadającego gnoju nie ma z tym problemu. Szufla jest trochę wyższa a gnój nie rozpycha się na boki tylko w jeden wał.

Opublikowano

Ja mam do sprzedania uzywany wyciag linowy ze slupem przekladnia lina podporami wozkiem i mocowaniami sprzedam za polowe ceny nowego wiecej info na pw

Opublikowano

Czy to jest wyciąg dolnolinowy?

Jeżeli tak, to jak Pan rozwiązał ślizganie się liny na bębnie?

Ile razy lina jest owinięta na bębnie?

Opublikowano

Lina jest dwa razy owinieta i nigy jeszcze mi sie nie slizgala. Slup ma kolo 6 metrow a liny wystarczy na okolo 30 sztuk jest przekladnia i wozek do ktorego laduje sie obornik(brak kanalu) w oborze wiecej info na pw

Opublikowano (edytowane)

Witam,

posiadam wyciag linowy gdzie lina wraz z szypa idzie w kanale,wytrzymalosc liny fi10mm max 2lata. Mam bardzo powazny problem z orzekladnia do ktorej przykrecony jest silnik ok 3kW- zaczela strasznie rumotac, dzisiaj jeszcze bardziej i boje sie ze dzisiaj wieczorem calkowicie sie rozleci...

Nidgy tego nie rozbieralem ale wydaje mi sie ze wylamal sie jakis zab na trybie w srodku przekladni, na necie szukam ale nic takiego znalezc nie moge. Podesle jedzcze zdjecie przekladni zeby bylo lepiej wiadomo o co chodzi.

 

Jak ktos cos wie to prosze o pomoc, bo bez wyciagu to jak bez reki...

 

Edytowane przez Junkers
Opublikowano

Przekladnia wyzionela ducha tak jak podejrzewalem.

@janczak dzieki wielkie za kontakt, do Zlakowa mam ok 30km czyli niedaleko, napewno zadzwonie i zapytam jak rozbiore ta przekladnie.

Opublikowano (edytowane)

Pojedz na Niespuszę ,koło Złakowa Borowego tam gościu zakłada wyciągi ,ma części tel 607385462

Bylem u tego goscia i niestety czesci do tej przekladni nie posiada :(

 

Rozebralem ta przeklanie i jest wykruszonych kilka zebow (razem jest ich 11) na wirniku silnika a najgorsze jest to ze zebatka jest razem z osia wirnika silnika ;[ Drugi tryb co chodzi po nim ten slimak 11zebow co sie wykruszyl tez nie jest zaciekawy i trzeba by go wymienic.

Jest to przekladnia niemiecka Ponoc firmy NEORO, jasnozielono pomalowana, silnik 2,2kW, na wyjsciu na kole linowym ok 20obr/min.

A moze ktos z was mialby taka badz inna przekladnie do wyciagu linowego??

 

Pokarze zdjecia jak wyglada ta przekladnia po rozebraniu, ale wyglada nieciekawie :( jak macie jakies pomysly to piszcie :)

post-28158-0-59435900-1402654223_thumb.jpg

post-28158-0-60292200-1402654288_thumb.jpg

post-28158-0-93061100-1402654347_thumb.jpg

post-28158-0-07714800-1402654458_thumb.jpg

Edytowane przez Junkers
Opublikowano

Co taka cisza, nikt nie posiada wyciagu??

A co powiecie o przekladniach produkcji polskiej WD 250?? są tez 200, 300, 350, 400...

Mam taką WD 250 za 350zl do kupienia tylko trzeba jechac 150km po nia i jest bez silnika i przelozenie ma 1:15.

Opublikowano

Ja mam przekładnie WD 200 i 250.Silnik połączony z przekładnią paskami.Sąsiad ma też 200 ale tam silnik połączony jest na stałem z przekładnią.Moje mają na wyjsciu 30 i 37 obrotów.

Opublikowano

I co powiesz na ich temat, warto je kupowac?? Ktora bedzie lepsza mocniejsza WD200 czy WD250 i czym one sie roznia oprocz przelozenia??

 

Jednak tak wyszlo ze bede musial kupowac druga przekladnie i mysle nad tymi WD bo do tej co mi sie rozleciala czesci brak a dorobic z tak bardzo twardego materialu sie nie da.

Opublikowano

Nie rozkręcałem ich ale zewnętrznie WD 250 jest troszeczkę większa.U mnie obydwie pracują na takiej samej długości wyciągu i nie ma żadnej różnicy w ich pracy.U nas w okolicy większość ma te przekładnie,więc naprawdę mogę polecić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez FOX2
      Witam serdecznie,
       
      W mojej oborze znajdują się 2 wyciągi dolno-linowe, czyli stara klasyka (Rys.1 ). Generalnie borykam się z dwoma problemami. Jednym z nich jest sterowanie, drugim jest ślizgająca się lina na bębnie napędowym. Chciałbym zmodernizować i ulepszyć wyciąg obornika. Podzielę wypowiedź na 3 kwestie.
       
      Kwestia 1. Chciałbym założyć dodatkowy włącznik przy drzwiach, przez które szufla wyjeżdża na obornik (Rys. 2). Chodzi o to, aby sterować wyciągiem i jednocześnie obserwować szuflę z drzwi. Mam na myśli system podobny do sterowania oświetleniem schodów, gdzie dwa włączniki, umiejscowione w różnych miejscach, sterują jednym oświetleniem. U mnie wyglądałoby to tak, aby dwa włączniki (jeden przy silniku i bębnie, drugi przy drzwiach) sterowały tym samym wyciągiem. Czy jest możliwe wykonanie takiego czegoś?
       
      Kwestia 2. Jeżeli temat 1 jest do zrobienia, to chciałbym posunąć się o krok dalej i wykonać następującą rzecz. Chciałbym aby każdy sterownik (a byłoby ich 4 - 2 dla jednego wyciągu, 2 dla drugiego wyciągu. Rys.2 Rys. 3) miał możliwość sterowania dwoma wyciągami. Wizję takiego sterownika przedstawiłem na Rys. 4.
       
      Czy możliwość do wykonania Kwestia 1 i Kwestia 2?
      Tyle moich pytań o samo sterownie
       
      Kwestia 3. Obecnie muszę non stop naciągać linę ręcznie, żeby zgarniacz mógł wyciągnąć obornik na zewnątrz. Gdy tylko lekko zwolnię napięcie liny, od razu następuje ślizganie się liny po bębnie. Czy ktoś z Was boryka się z podobnym problemem? Bęben, który mam nie jest rowkowany (żłobiony), tylko gładki. Lina na bębnie nawinięta jest 3 krotnie. Czy ktoś rozwiązał u siebie ten problem? Czy istnieją specjalne bębny do takich celów? Czy może istnieją jakieś materiały, którymi można pokryć bęben, aby zwiększyć jego przyczepność?
       
      Z góry dziękuję za odpowiedzi, sugestie i pomoc. Załączone zdjęcia znajdują się poniżej (niestety nie mogę załączyć gotowych obrazków)
       
      Pozdrawiam,
      FOX2
       
      http://zapodaj.net/i...6fbc109f941.gif
      http://zapodaj.net/i...0614c527dd3.gif
      http://zapodaj.net/i...7a9bccea62e.gif
      http://zapodaj.net/i...7da5f9c15a9.gif
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      posiada ktos taka tuczarnie ?
      zastanawiam sie na przerobieniem obory po bydle i zastosowaniem takiego systemu
    • Przez stuart
      Witam panowie, od jakiegoś czasu każdą wolną chwile poświęcam na robienie szynowego zgarniacza obornika (zdecydowałem się na taki a nie linowy, bo zależy mi na zaoszczędzeniu miejsca na podwórku), praktycznie doszedłem już do miejsca gdzie ma być płyta gnojowa, w stodole zgarniacz będzie wisiał na niezależnej konstrukcji (profile kupione w cenie złomu). A samo zadanie mam na tyle ułatwione, że kanał wyleje właśnie pod wyciąg. I teraz mam dylemat czy można postawić 2 słupy trzymające ten maszt w miejscu starych drzwi stodoły, tuż przy betonowych filarach (Rys. 1)? Będzie dość szeroko ok 4 metrów rozstaw, a same słupy będą wychodzić kilka metrów nad stodole a  wiązania poprowadzić przez dach robiąc jakieś "kukawki". Praktycznie wszyscy producenci odsuwają się od budynków kilka metrów właśnie dla tego wiązania co idzie z czubka wierzy to poziomych szyn (Rys. 2)
      Ostatnio przeglądając internet natrafiłem na wyciąg który nie miał właśnie takiego wiązania a tylko ten trzymający maszt (Rys. 3)  i właśnie czy i ten sposób się sprawdzi najlepiej? o wykończenie dachu zbytnio się nie martwię. Mam na myśli czy konstrukcja wytrzyma i nie będzie problemu z transportem obornika (rampa itd) ? 
       
      Czy długość masztu ok 4-5 metrów będzie wystarczająca? I pod jakim kątem powinien on być? Lub zakładając, że szyny są na wysokości 2,5m nad kanałem, to jak wysoko powinien być koniec wyciągu?
      Mam jeszcze pytanie czy podczas usuwania obornika widać naprężenia na zgarniaczu nad płytą gnojową? 

      Proszę jeszcze o jakieś inne uwagi użytkowników, na co zwrócić szczególną uwagę itp.
       
       
      Rys. 1
      Rysunek poglądowy, nie czepiać się, nie jestem architektem i nie mam Autocadu 


      Rys. 2


      Rys. 3
       
       
       
    • Przez Arto96
      Witam. Otóż dzisiaj wystąpił u mnie problem zgarniacza. Mam 2 linie i 2 prasy. Jedna strona wypycha bez zarzutu natomiast druga się tj. zablokowała. Rano wypychała, wszystko było dobrze, gdy na samym końcu stanęła. Nie rusza się w ogóle. Próbowałem zwiększyć ciśnienie ale nic to nie daje. Ciśnienie jest, aż silnik przysiada ale linia stoi w miejscu. Ktoś spotkał się z takim problemem ? Jeśli ktoś wie jak rozwiązać problem to proszę o podpowiedzi. Dodam że linia stanęła w pozycji wysuniętej więc teraz powinna wracać.
    • Przez RobertJzefRadziwiowicz
      Witam. 
      Mam mały dylemat z zgarniaczem hydraulicznym firmy RolStal. Mam możliwość odkupienia zgarniacza takiego w dobrym stanie ale powstaje mały dylemat iż ma on prawe łapy zgarniacza a ja potrzebuje lewe. Problem polega na tym że po zamontowaniu takiego zgarniacza obornik spadał by na belkę do której są przymocowane łapy a potem dopiero pod łapy. i mam pytanie czy takie rozwiązanie bardzo będzie przeszkadzać w eksploatacji czy lepiej szukać lewych łap i wtedy montować. Prozę o rady i sugestie..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v