"Rolnik szuka żony"

[glicer]

Meg-rozmawiamy o produkcie TV.Nie sądze ze osoby wybrał sam reżyser.Pewnie było stado psychologow i wybrali jednego bawidamka,jednego pracusia,jednego karierowicza,jednego nygusa itp.Zapakowali do jednego wora i wyszła super produkcja.

[Sadek]

Zakodujcie to sobie w pały, {mówię tylko do co niektórych} że pocałunek w rękę czy kwiaty to jest okazanie szacunku dla dziewczyny czy kobiety, a nie niepotrzebny wydatek, ona nic nie powie jak tego nie zrobisz, ale co sobie pomyśli to tylko jeden Pan Bóg wie. A JAK DZIEWCZYNA NIE DOCENI TEGO, to jak najdalej od takiej.

 

Polać Mu dobrze prawi.

 

[Gość Profil usunięty]

Odnośnie kwiatków, dobre maniery by nakazywały dać dziewczynie kwiatek, miłym gestem też coś dla rodziców ale to już inna bajka.

 

Przy oświadczynach żona dostała kwiaty , zaś teście przy oficjalnej wiadomości kwiatki dla teściowej a dla teścia %. Wiem że nie każdy tak robi ale to każdego sprawa.

 

Nie Masz się czego wstydzić, bo tak robią prawdziwi kawalerowie, no niestety buraki trochę inaczej, ale to już nie nasza sprawa.

 

[Sadek]

Ja się tego nie wstydzę.

[andrzej2110]

Mój szwagier jak 1 raz do nas przyjechał (siostra mieszka od dawana w Warszawie) przywiózł kwiaty i flachę. Było już po zaręczynach.

[glicer]

Hehehe.Korsarz,musisz być w następnej edycji

[Gość Profil usunięty]

Czy ja opowiadam jakieś niestworzone rzeczy? chyba to jest normalka co?

Edytowane 11 Listopada 2014 przez KORSARZ1

[Gość Profil usunięty]

A ja bym nie chciała dostać kwiatów... wolałabym ptasie mleczko

[Gość Profil usunięty]

Powiedzmy kwiaty i ptasie mleczko,    przyznam że osobiście nie lubię dawać kwiatów, wolę praktyczniejszy prezent, ale niestety pewne sytuacje wymagają kwiatów.

Edytowane 11 Listopada 2014 przez KORSARZ1

[Gość Profil usunięty]

uczepiliście się tych kwiatów....mówie wam starczy ptasie mleczko, krowie mleczko i schabik

[Gość Profil usunięty]

Zapamiętaj sobie jedno, jak będziesz traktowana przed ślubem, to tak i po ślubie, albo jeszcze gorzej.

[Bogdan-BP]

dobrze pisza cos trzeba dac od i z siebie

[glicer]

Troche przelewcie swojej prywaty.Sam lubie dac fajny perfumik.Przypomne ze polemika była o programie.Dzis ludziska roznie reagują.Jedni zyją na kocią łape,inni nie dają sobie prezentow,i są szczęśliwi.

[anka1]

Perfumik fajna sprawa, ale to już może jako prezent tak już po przywitaniu , w trakcie , sam na sam czy jak to napisać...a na wejście to fakt kwiatek czy ptasie mleczko....ale dużo tu jest o Grzesiu - fakt każdy zauważył że nie miał kwiatka, ale nikt z nas nie wie tak naprawdę o co chodziło, może się spóżnił na nagranie i nie zdążył po kwiatka, może kwiaciarnie po drodze były zamknięte ...jest dużo powodów . Dziwne, że mu reżyser jakoś nie pomógł .

Nie bronie go , ale nie ma co na niego tak wsiadać. To że tak mówił o tych żniwach i że to mu w głowie- no to postawcie się na jego miejscu . Nie każdy jest aktorem. Większość ludzi przed kamerami się peszy, jest zawstydzona, zdenerwowana i ... najzwyczajniej nie wie co mówić.

@ knoro93   piszesz, że Adam "jest na podlasiu  naprawde bardzo lubianym gościem i sympatycznym   "

 

...co do Adama i Ani to obydwoje sympatyczni ludzie. Kurcze jakby komuś miało sie udać w tym programie to postawiłabym na nich. Pasowali by do siebie.

[RafaKdziela]

To zdradź nam czy cos wyszło z tej znajomości

 

Co do kwiatków grzeska to powiem tylko tyle ze mojego kolegę to dziewczyna wysmiała jak przyniusł kwiatki na randke. Nie wiecie wszystkiego o Grzesku wiec...

 

Tak się zachowują tylko dziewczyny bez 5 klepki

[robo1980]

po jego zachowaniu i wypowiedziach  widać że nie chce Ewy,chyba doszedł do wniosku że dziewczyna nie wniesie hektarów do posagu bo jemu to tylko pole w głowie.

[rybka7777]

Polubiłam oglądać rolnik szuka żony , ale zawiedli mnie co niektórzy rolnicy. Chodzi  o zachowanie Grzegorza.Szkoda mi tej dziewczyny Ewy co zgłosiła się do niego i ją wybrał. Widać że się zaangażowała dziewczyna. Pisali w gazecie  że zostawił ją , bo ta nie ma hektarów. Ponoć znalazł sobie na boku inną dziewczynę z sąsiedniej wioski co ma hektary i to zadecydowało o jego wyborze. Adam też się ponoć z wszystkiego wycofał choć myślę że lepszej dziewczyny niż Ania nie znajdzie. Paweł zrobił sobie świetną reklamę przed wyborami , jedynie Zbyszek myśli poważnie i jest gotowy do założenia rodziny.

[izolda789]

Ale Kasia chyba nie jest

[rami]

podczas takiej wizyty należy się coś mieć przy sobie nie koniecznie muszą to być kwiaty ale te najlepiej pasują do takich spotkań po raz pierwszy

[artur125]

wypadało by przynajmniej dobre chęci miec

[glicer]

Na potrzeby programu!?Oni się wszyscy znają prawie od roku!Wszystko jest po prostu wyreżyserowane.Poczekajcie jeszcze z rok to się całej prawdy dowiemy.Jakie pierwsze spotkanie!

 

[biedroneczka]

Ten ostatni odcinek z tej serii muszą chyba wyemitować po zakończonym naborze na następny sezon, bo w przeciwnym razie mogą nie mieć chętnych. Mało dziewczyn się zdecyduje widząc, że pomimo zaangażowania płci pięknej i ich konkretnego podejścia do sprawy, i tak z tego nic nie wychodzi. Nie wiadomo, czy choć jednej parze się uda. Facetów taki obrót spraw też chyba mniej będzie motywować. No chyba,że kogoś interesuje tylko zabłyśnięcie....

[Piteriiv]

widzę że sie wypowiadają osoby które nie posiadają na swojej głowie sporej ilości ha, ja z doświadczenia tegorocznych żniw wiem że potrafię w pośpiechu zapomnieć o jedzeniu, a nawet przełożę potrzeby fizjologiczne na bardziej luźną pora dni. a po grześku widać było że myślał nie o amorach tylko o dorobku całego roku a do tego ma rodzine na utrzymaniu a to nie są przelewki. a co do płci  pięknej wyznaje zdanie: jak kocha to nie patrzy na kwiatki, zawartość rozporka tylko czy do faceta coś czuje i czy chłopisko jest wart zaufania na resztę życia - a w skrócie - jak kocha to poczeka na wolną chwile i kwiatki jak moja żonka

[artur125]

czepiacie się Grześka a ja go rozumie nie samą miłością człowiek żyje. Sam mam troche ha niema tego aż tyle żeby jeżdzic na majorke dlatego też pracuje i gdyby przyszło mi dołożyc do pola z zarobionych pieniędzy nie zastanawiałbym sie bo moi rodzice byli w stanie wychowac czworo dzieci i raczej biedy nie było.Ziemia od pokoleń należy do rodziny dlaczego ja miałbym zaprzestac uprawy? Miesiąc przed żniwami pisze podanie do przełożonego o zmiane terminu urlopu żeby tylko żniwa zrobic a ten sezon dał popalic trzeba było jeszcze l4 i świat sie nie zawalił. Są ludzie którzy kochają ziemie i na taką osobe Grzegorz wygląda zamiast o kwiatach, myśli jak będzie pogoda to co się spierniczy?Dziwne?Dla rolników z "powołania"chyba nie.Mój tata kilka lat temu trzymał świnie (troche tego było) i nigdy nie płakał tak jak dzisiejsi sadownicy a cena była poniżej opłacalności. I dziwie się,że rolnicy chodzą i płaczą,że nic się nie opłaca.Gdyby była dziedzina gospodarki która zawsze wychodzi na plus to tylko idiota by się na nią nie zdecydował. Powodzenia życzę rolnikom z kredytami na 25 lat którzy myśleli,że zawsze bedzie fajnie(większośc to idioci)życze wam tylko żeby gospodarstw nie odebrali bojak wiadomo szkoda zmarnowac coś na co rodzice pracowali całe życie.A wracając do Grześka pewnie kredyty jakieś ma (bo każdy szanowany gospodarz je ma )to dziwne by było jak by w czsie żniw myślał o kwiatkach. Nagrał scene i na bizona i chłopak szczęśliwy bo do zbiornika przynajmniej zwrot kosztów leci :lol: Posiedzi całą noc przy bizonie to następny dzień do zbiornika już poleci zysk :lol:

Jak zauważyłem na forum często zaglądają osoby nie związane z rolnictwem myślące,że rolnik śpi a w polu rośnie polecam strone ANR można kupic wydzierżawic ziemie coś rzucic i urośnie :lol: czysty zysk  Nic tylko brac  :lol: Kupic Valtre i nie zazdrościc Grześkowi.Przeraża mnie tok rozumowania ludzi 

[Gość]

Kolego ,czy Ty aby słuchałeś co Grzesiek mówił w programie na temat pogody ? Mówił ,że musi poczekać dwa dni by wyschło ! Faktycznie ile to trzeba wysiłku i wytężenia umysłu ,by kwiatka po drodze kupić i nie wyjść przed całą Polską na....

 

 

 

Jak zauważyłem na forum często zaglądają osoby nie związane z rolnictwem myślące,że rolnik śpi a w polu rośnie polecam strone ANR można kupic wydzierżawic ziemie coś rzucic i urośnie  :lol: czysty zysk   Nic tylko brac   :lol: Kupic Valtre i nie zazdrościc Grześkowi.Przeraża mnie tok rozumowania ludzi  

Znaczna większość osób tu  wypowiadających się ma gospodarstwa i doskonale się wie co znaczy życie na roli.    

Kto niby mu zazdrości Twoim zdaniem i gdzie to wyczytałeś ?  

 

 

 

Edytowane 12 Listopada 2014 przez Meg5