Opryskiwacz na Młodego Rolnika.

[Gość PP61]

Jaki można kupić opryskiwacz z dotacji na Młodego Rolnika mając 21 ha = 13 ha swoich + 8 ha dzierżaw?

 

Czy dałoby radę kupić opryskiwacz o pojemności 2000 l czy jest on jakoś przydzielany według ilości hektarów?

 

Piszcie co o tym sądzicie.

Czy ktoś z was kupował opryskiwacz z dotacji Młodego Rolnika?

Ew. jak to wygląda z rozsiewaczem do nawozu? Unia Premium 500 by przydzielili?

[przemo1999pl]

po co ci opryskiwacz 2000l na 21ha ? ja mam 40 ha i 600l daje rade..

[maniek83]

2000 litrów? Chyba nie wiesz co z pieniędzmi zrobić... Jak kolega wyżej pisał wystarczy 600-800 litrów, lepiej zainwestuj w sprzęt lepszej jakości wyposażony w hydraulikę i komputer niż masz kupić "golasa" 2000 litrów jakiejś garażowej produkcji. Najczęściej opryskiwacze 2000-2500 litrów biorą rolnicy posiadający 80-120 ha.

[Davido]

My mamy coś kolo 27 ha i opryskiwacz 600 litrów i jest zdecydowanie za mały. Szkoda czasu na jeżdżenie na pusto i pogoda nie zawsze na to pozwala.

[przemo1999pl]

My mamy coś kolo 27 ha i opryskiwacz 600 litrów i jest zdecydowanie za mały. Szkoda czasu na jeżdżenie na pusto i pogoda nie zawsze na to pozwala.

moj krukowiak (600l) spokojnie daje rade na 40ha. Nie wiem jak ty pryszczesz, a moze masz tylko 12m ?

[Gość PP61]

Po prostu chodzi mi o to że mam działki oddalone o jakieś 2, 3 km opryskiwacz 400l i po prostu szkoda kasy na paliwo żeby na okrągło jeździć na pole.

Jeśli pryskać 400 litrów na hektar to po co miałbym robić łącznie jakieś 14 kursów jeśli można zrobić łącznie 4 albo 6...?

 

Poza tym pytałem się w sprawie otrzymania opryskiwacza z dotacji Młodego Rolnika a nie pytałem się o wasze opinie na temat wielkości opryskiwacza.

[Davido]

Tez mam Krukowiaka i mam 18 metrów belkę jak by można było to byśmy ją na 21 przerobili ale nie ma co przesadzać.

Projektuję sobie zbiornik na przedni wspornik obciążników 500-600 litrów i jeszcze może jesienią będą testy. Zdecydowanie za dużo jest te 400 l/ha, 200 litrów spokojnie na hektar wystarczy, nie ma po co tyle wody lać.

 

Zapytaj w agencji oni powinni Ci na ten temat coś powiedzieć.

Edytowane 1 Października 2013 przez Davido

[paktofonikas1987]

moj krukowiak (600l) spokojnie daje rade na 40ha. Nie wiem jak ty pryszczesz, a moze masz tylko 12m ?

 

Ile razy pryskasz uprawy (zboża, rzepak jeśli uprawiasz) ?

[przemo1999pl]

Ile razy pryskasz uprawy (zboża, rzepak jeśli uprawiasz) ?

to zalezy, w tym roku pszenice to z 5 razy a pszenzyto 3-4, jeczmien 3 a rzepaku nie uprawiam. mam jeszcze 7ha ziemniakow ale nie pamietam ile razy pryskalem. na pewno wiecej niz zboza.

Edytowane 4 Października 2013 przez przemo1999pl

[XTRO]

Tez mam Krukowiaka i mam 18 metrów belkę jak by można było to byśmy ją na 21 przerobili ale nie ma co przesadzać.

Projektuję sobie zbiornik na przedni wspornik obciążników 500-600 litrów i jeszcze może jesienią będą testy. Zdecydowanie za dużo jest te 400 l/ha, 200 litrów spokojnie na hektar wystarczy, nie ma po co tyle wody lać.

 

Zapytaj w agencji oni powinni Ci na ten temat coś powiedzieć.

 

czemu piszesz że taki opryskiwacz jest za duży dla niego ?

też mogę powiedzieć po co Ci 18 metrowa belka do 600l opryskiwacza... to chyba mija się z celem. raz na około i pusty opryskiwacz?

 

też w przyszłości pomyślę o opryskiwaczu o pojemności 1600l ciągany, w chwili obecnej mamy 60 ha więc taki byłby w sam raz

Edytowane 9 Października 2013 przez XTRO

[darolee]

No to koledze pomagacie jak możecie... tylko pojechaliście po bandzie, że bez sensu i nic więcej Nie macie pojęcia jakie ma działki i jak rozłożone, a od razu człowieka do parteru sprowadzacie.

Ja powiem kolego tak, że w zasadzie na dowolnej wielkości gospodarstwo można kupić prawie każdy opryskiwacz jaki się chce, a przynajmniej byś był usatysfakcjonowany z nadwyżką! Rozumiem, że chcesz go wziąć na kredyt MR, to tym bardziej. Bo ja nawet na PROW przepchnąłbym co mi się marzy w opryskiwaczach, co z resztą uczyniłem.

[Davido]

@XTRO gdzie ja napisałem że to za duży opryskiwacz dla niego ?

 

Nie mam takich działek wielkich żeby raz w koło i już pusto. Jak by nie patrzeć to 18 metrów jest u nas optymalnie a na niektórych polach 21m było by w sam raz i takie minimum 2 tyś litrów w moim przypadku, rozwiązało by sprawę jeżdżenia na pusto.

[darolee]

Przede wszystkim, nie ma co się martwić na zapas. Trzeba po prostu złożyć wniosek na 2000L z wybraną rzez siebie belką polową i już. Borąc na kredyt banki mają swojego "experta" od decyzji czy maszyna się należy czy nie. W razie wątpliwości bank składa zapytanie do departamentu pomocy krajowej. Nigdy nie wiadomo co naszym szanownym biurokratom w głowie zaświta więc później będziemy się martwić. A miałem "przyjemność" kilka razy rozmawiać z departamentem pomocy krajowej i powiem że znają się tam na rolnictwie jak krowa na miedzy.

 

Tak w kwestii biurokratycznej wspomnę tylko tyle, że nasze ukochane prawo zabrania stosowania ŚOR w mieszaninach, choć chyba nikt tego nie przestrzega nawet ochrona środowiska. Zawsze można rozpisać zabieg np. na 5 a nie 1

[Gość PP61]

Dzięki.

No to czyli z waszych wypowiedzi wynika że można sobie kupić duży opryskiwacz na każdą ilość hektarów. Do następnego PROW jeszcze trochę czasu jest i taka mi przyszła myśl że jakbym chciał składać wniosek to jedną z maszyn do kupienia byłby opryskiwacz.

Skoro można go kupić praktycznie za darmo to dlaczego nie skorzystać z takiej okazji...

 

Mam tu na myśli opryskiwacz na 2000 litrów firmy Biardzki. Moglibyście napisać wasze opinie na temat tego opryskiwacza. Lepszy jest Biardzki czy Promar?

[darolee]

Jak najbardziej. Jak Ci się nie "pali" to poczekaj na PROW. Tylko szykuj kasę, bo wzięcie PROW+ tak zwany "kredyt pomostowy" na to średni się opłaca. Ja PROW wykorzystałem w całości. Trochę kasy pożyczyłem od siostry, która oszczędza bo chce się budować, ale wolę dać jej jakiś % niż do banku.

 

Teraz też będę czekał na PROW, bo jak dają kasę to trza brać. Co prawda już nie z takim rozmachem, bo prawie wszystko już sobie kupiłem co potrzebowałem. PROW to długi temat i szereg idiotyzmów, ale jak mają dołożyć połowę to warto powalczyć i da się powalczyć.

[kar0711]

witam. posiadam 16 ha od niedawna i dopiero wchodzę w rolnictwo. Muszę kupić opryskiwacz, myślę o 600 l 12m co proponujecie? do 4000 zł. wiem wiem ale brak zł.

[Kris1976]

panowie ja tez mam opryskiwacz 1200 l belka 15m i pola 18ha taki kupilem rok temu

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Kris1976

[paktofonikas1987]

Jaka cena?

[Kris1976]

Kolego ja dałem okolo 12 tys a teraz ten sam gosc sprzedaje po 11700 zł a tu masz jego aukcje http://tablica.pl/of...5acb0892 dzwon pytaj

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Kris1976

[dawid3p]

2000 l to taki akurat, tym bardziej ze teraz się wykonuję 5-6 a z pogodą różnie, najszybciej to przyczepa z zbiornikami z wodą na polu ale to już potrzeba drugiego kierowcy, tez mnie to zastanawia czy można sobie wziąć na Młodego taki duży opryskiwacz :rolleyes:, a wielkość zależy jakie pola, (kliny słupy) do mnie na 50 ha 2000 l byłby akurat

[darolee]

Ja brałem na PROW opryskiwacz i moim zdaniem jak się podejdzie z głową do tematu, to można wziąć nawet "airbus'a" po małych negocjacjach