Fortschritt T-088/ Zaczep w ciągniku

[Chudini]

Witam forumowiczów. Mam pytanie: czy zwykły zaczep tego typu ( http://www.sklep-gre...ducts_id/265638 ) w ursusie 912 wytrzyma współpracę z tym rozrzutnikiem czy musi być hitch. Proszę o odpowiedź ponieważ chciałbym podczepić ten rozrzutnik do 912 ale mam tylko ten zwykły zaczep.

[xerion3800]

Może nie wytrzymać. My w ursusie 902 mamy zrobiony nową listwę o grubości 25mm i szerokości 180mm. Jakoś raje radę. Ale hitch jest najlepszy do takich maszyn.

[LukaszP]

Nie wiem co za problem zalozyc zaczep hitch do 912. Jakby kto potrzebowal to mam prawie kompletny nowy do sprzedania.

[Chudini]

Witam ponownie, mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tego rozrzutnika: jak podłączyć jego hydraulikę do 912, i jak ją obsługiwać aby sprawnie włączać i wyłączać posów łańcuchów. Dodam że mam 4 gniazda hydrauliki w ciągniku. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

[Nikita_Bennet]

co z tego że masz 4 jak naprawdę tylko dwa można sensownie używać wg mnie.

[FINN]

tak jak kolega wyżej, na pewno tylko 2 mozna używać, bo jedno jest do wolnego powrotu, a drugie podłączone do siłownika wspomagającego, chyba, że masz dodatkowy rozdzielacz... jeśli tak to podłącz do obu par i zobacz na których będzie najlepszy posów...

 

jak dla mnie to pytanie dziecinne, czy to problem popatrzeć i trochę pomyśleć?? logicznie... czy to na prawde takie trudne?? a od razu lecieć i na Af pisać??

[Chudini]

jak dla mnie to pytanie dziecinne, czy to problem popatrzeć i trochę pomyśleć?? logicznie... czy to na prawde takie trudne?? a od razu lecieć i na Af pisać??

 

 

kolego po to jest AF żeby pytać jak się nie wie, nie chcesz nie odpowiadaj

A poza tym rozumiem że aby posów cały czas działał to trzeba trzymać dźwignię ręką, ewentualnie ją czymś zablokować? Czy jest jakiś inny sposób?

[FINN]

tak, po to jest AF... ale nie z dziecinnymi pytaniami... a najpierw pomyślałeś, jak podłączyć?? podłączyłeś wg swojej praktyki, działało?? czy nie?? jeśli nie, to dopiero pytaj na AF... nie na odwrót... bo jak tak każdy bedzie z błahymi sprawami zawalał forum to zapanuje chaos... najpierw myślimy , logicznie....a dopiero jak nic się nie wyduma to pisze się na forum, bynajmniej ja tak robię...

 

Odnośnie tej dźwigni, to tak oryginalnie były takie ograniczniki , że jak przesunełeś za ten ogranicznik to dzwignia się opierała o niego i nie musiałeś trzymać...