Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

No co niby zdradza bo nie wiem?

Pierwszy stopień do piekła

To już mnie nie interesuje czy kolega jest w związku czy nie bo widzie problem napisać to już wszystko wiem :P

Opublikowano (edytowane)

No co niby zdradza bo nie wiem?

 

Pierwszy stopień do piekła

 

To już mnie nie interesuje czy kolega jest w związku czy nie bo widzie problem napisać to już wszystko wiem :P

 

Napisać, żaden problem... jesli się ma taki zamiar :). . Powiem tylko tyle, ze słów na wiatr nie rzucam ;). No to pisz śmiało co tam udało Ci się wywnioskować  ;). Cos na razie słabo strzelacie, a byłem pewny, że na samym początku będzie to oczywiste, ehh rozczarowujecie mnie ;).

 

 

Brrr kolego u góry popraw tego byka :ph34r:

Edytowane przez grego
Opublikowano

skoro akurat to mu przyszło do głowy to na pewno, a co do mnie to niestety, ale musze rozczarowac widownie, ale ten Boży akt już dawno z mną ;). O reszcie nawet nie wspominam bo miglanc88 i tak nie będzie wiedzieć o co chodzi hehe, jak mu tylko całuski w głowie ;). Nie będziemy psuc mu niespodzianki ;)

Opublikowano

skoro akurat to mu przyszło do głowy to na pewno, a co do mnie to niestety, ale musze rozczarowac widownie, ale ten Boży akt już dawno z mną ;). O reszcie nawet nie wspominam bo miglanc88 i tak nie będzie wiedzieć o co chodzi hehe, jak mu tylko całuski w głowie ;). Nie będziemy psuc mu niespodzianki ;)

sorki za lipę"up " .a tak z czystej ciekawości: skoro mówisz i porównujesz miłość do czystej chemii? To dziwne, że dałeś się złapać na to pospolite stwierdzenie?
Opublikowano

kiedyś bywało że na ślubie się dopiero młodzi pierwszy raz widzieli i też se dawali w życiu rade i żyli zgodnie a teraz chodzą ileś tam lat, się poznają, mieszkają  co ino a po ślubie rok dwa i rozwód :wacko:

Opublikowano (edytowane)

Zawsze to jakoś jest i będzie, a ci co wszystko zaplanowane i przy kasie to dzieci nie mają, bo się nie opłaca tylko psy i koty :D

 

Teraz to wszystko od d*py strony. :D

Edytowane przez MasterRoj
Opublikowano

A skad wiesz,ze ci bogaci z innych powodow nie maja dzieci?

Sposob poukladanego myslenia wystarczy miec i odrobine inteligencji

sa tacy ktorzy sie urodzili inteligetni i sa tacy ktorzy sie jej ucza i tak mizerne efekty :)

Opublikowano

Tego nie wiem ale są i tacy co nie mają bo nie mogą i tacy co mogli by mieć ale nie mają.

W rodzinach wielodzietnych jest może biedniej ale dzieci są bardziej szczęśliwsze od tych bogatszych co to wszystko mają. 

Opublikowano

" Mogliby " Ale skad wiesz czy rzeczywiscie moga miec dzieci,moze maja problemy z plodnoscia. adopcja w polsce tez ma dosc ciezkie procedury i zreszta nioe kazdy ma na tyle sily by przysposobic obce dziecko.


Dobrze jest mowic gdy sie nie jest w takiej sytuacji tylko z boku siedzi i rozmysla

Opublikowano (edytowane)

Znam dwa przypadki że udało się i teraz cieszą się że maja dzieci mimo że nie są rodzicami biologicznymi.

 

 

Masz racje z boku zawsze inaczej to się widzi a jak by tak dogłębne poznać temat to pewnie inne by wyszły z tego wnioski bo pozory często mylą

Edytowane przez MasterRoj
Opublikowano (edytowane)

sorki za lipę"up " .a tak z czystej ciekawości: skoro mówisz i porównujesz miłość do czystej chemii? To dziwne, że dałeś się złapać na to pospolite stwierdzenie?

 

Bo kiedyś w to wierzyłem tak jak w Św. Mikołaja hehe, ale po czasie wyciąga się wnioski. Nie no, ja nie mówię, że to złe i nie należy się zakochiwać, wiązać itd. wrecz przeciwnie. Tylko nie ma co unosić się tak nad tą całą miłością, bo można się czasem przejechać... Lepiej myslec trzeźwo, choc to niewątpliwie przyjemne uczucie. Z naukowego punktu widzenia jest to tylko gra hormonów wywołana przez substancje chemiczne, które działają na mózg jak narkotyk tym samym go ogłupiając hehe, porównanie jak znalazł  i nawet detox występuje przy odstawce ;). Mało tego, jeśli u kogoś jest jakiś niedobór pewnych substancji to sie nigdy nie "zakocha". Ale dla innych jest tylko czysto poetyckim stwierdzeniem, czyś niewytłumaczalnym. Można w to wierzyć lub nie podobnie jak ze stworzeniem człowieka. Jedni wierzą, że to Bóg (tylko który ^^ ?) mimo, iż naukowcy przedstawiają niezbite dowody na coś innego. Ja tam lubię stąpać twardo po ziemi jednak :)

 

Edytowane przez grego
Opublikowano

Grego ciężko określić uczucie miłości jak to wygląda i teorii jest wiele.Ale czasem to przychodzi nagle nie wiadomo skąd.Miglanc nawet do tych singli z wyboru strzała amora trafia z znienacka.Nie ma na to mocnych,czasem tych zarzekajacych tez,że nie ma tak naprawdę tej miłości tylko chęć bycia z kimś aby nie odczuwać samotności.

Opublikowano (edytowane)

Dobrze napisane teorii jest wiele a trzeba by przejść do praktycznych aspektów ale tu pewnie tyle jest sposobów co ludzi na świecie. :D

 

Arturo jutro bawi na dożynkach i chyba się szykuje od kilku dni bo coś tu nie zagląda :D

Edytowane przez MasterRoj
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v