INSEMINACJA kóz i owiec

[blanca99]

Pozdrawiam wszystkich z wiązanych z niszowym tematem hodowli kóz i owiec w Polsce.

Dla zainteresowanych hodowców chcących wprowadzić ciągłość laktacji w ciągu roku, bądz zaplanować stanówkę i wykoty zapraszam do Dysputy, lub kontaktu na PWa

[krzysztofk9]

A o czym tu dysputować- niszowy temat jest ze względu na opłacalność i w tych warunkach jedynym kierunkiem jest ekstensyfikować, uproszczać i oszczędzać.

W Polsce zostały tylko rasy zachowawcze a tam chyba nawet nie można inseminować- jedynie hodowcy kóz mlecznych i fryzów może byli by zainteresowani- gdyby mieli czas siedzić przy komputerze

[blanca99]

właśnie problem tkwi w myśleniu hodowcy.

bo zamiast 1000 to ma 2 i biadoli......... niestety ale to prawda,

co do genetyki to niestety ja każdy kryje tym co ma na kńcu wsi, lub gminę dalej to ma co ma....

Można i w zachowawczej inseminować takżę, nwet dotacja jest do tego, tyle że nik nie pojedzie na drógi oniec polsi by zakocić 3ogony......... .

A nikt nie myśli o tym że koza jak i owca może doić jak i "krowa " i dać w pierwszym roku 2 wyoty a nie jeden..........

[Michał80]

Ja zaczynam hodowlę kóz i nie biadole ile mleka mam tyle sprzedam. Na razie mam dwie kozy uszlachetniana polska 8 lat i dwuletnia wielorasowa. Reproduktor z dobrego materiału genetycznego rośnie Alpejczyk (50%francuski,50%brytyjski). Do tego planuję sukcesywnie zwiększać ilość kóz alpejskich wysokomlecznych i prowadzić selekcję. Jak jeden reproduktor nie wystarczy to może faktycznie będę myślał o nauczeniu się inseminacji i kupowaniu nasienia ale to też sprawdzę w danym momencie co bardziej się opłaca (bo szczerze wole jak koza też ma radość z życia). Na razie robię technika weterynarii żeby poszerzyć wiedzę i móc sprawować nadzór.