Opinie na temat Fendt-a 824?

[Lexion1012]

Dnia 29.11.2015 o 19:47, Krzysztof81 napisał:

Coś z innej beczki. Obok mnie w prywatnym przedsiębiorstwie rolnym 4 fendty 824 przez 12 lat obrabiały 3,5 tyś ha. Ciągniki chodziły dzień i noc obsługiwane często przez pseudo operatorów z sinymi nosami. Rozmawiałem z mechanikiem, który twierdził iż poważniejszych usterek nie było. Gdy w jednym padło coś w skrzyni właściciel zdecydował sie na sprzedaż i nabył 2 x Deutz Fahr i 1 Same o mocy 260 - 300km. Po 2 latach jeden cały czas w serwisie a u dwóch pozostałych serwis na polu:) Nie wiem czy nowe Fendty tyle wychodzą ale seria 8xx była nie do zaje... Jest tylko jedno ale : te ciągniki pracowały na wielkoobszarowych gospodarstwach tak jak u mojego sąsiada dzień i noc 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu z przerwą na zatankowanie i wymianę operatora i mimo tego iż są to świetne maszyny to wiekszość jest strasznie wyeksploatowana. Ciężko jest kupić dobry egzemplarz. Kupi ktoś takiego co ma 25tyś mth a potem twierdzi że fendt to złom. To tak jak kupić samochód z przebiegiem 800 tyś km. Sam bym takiego kupił tylko troche mniejszego ale mnie nie stać.

Dalej użytkują te Fendty na tym areale? Czy wymienili swój park maszynowy? Uprawiają bezorkowo? 

[Krzysztof81]

Fendty poszły do żyda pare ładnych lat temu. Wyeksplostowane były konkretnie. Teraz jakiś Deutz i Lamborghini ale większość hektarów obsiana trawą, jakaś ekologia, dziwne uprawy typu soczewica, krzyca, orkisz, łubin i inne kombinatorstwo. Wszystko teraz orzą. Kiedyś próbowali  z bezorką ale niby mniejsze plony były. Teraz ekologia i rolnictwo dopłatowe.