Ideał faceta farmerki

[martina]

Wnioskując z twojej wypowiedzi mój poziom intelektualny wykracza ponad granicę twojego rozumowania. W skrócie: o co kaman?

[justynkas]

@FINN z @nalepka zawsze się dogadają...

[gospodarny1992]

hehe, podejście jaro mi się podoba, bo widzę tu agitację o partnerki na życie. Myślę że nie znajdzie się "złotego środka" na samotność, miłość i inne choroby. Preferencje pojedynczych kobiet nic tu nie pomogą, chyba że ktoś się nie myję, nie potrafi ubrać, albo nie ma rąk ani nóg:D Budowanie ideału, lub szukanie panaceum na podstawie przymiotników, jest obłędne bo "wszystko płynie" każdego dnia spotykamy kogoś nowego, który może zmienić nasz pogląd...

[Gość Profil usunięty]

Dogadać jak dogadać ale facet faceta szybciej zrozumie....

Jak to powiedział mój wykładowca " Zrozumieć kobietę = napisać wzór na nieśmiertelność, ale niestety w życiu chodzi o to by znaleźć tą z tym najprostszym wzorem"

I chyba każde z nas, czy to chłopak czy dziewczyna właśnie tego szuka

[justynkas]

Żeby zrozumieć trzeba poznać, żeby poznać trzeba być blisko...

Proste a jakie prawdziwe

[smieszka111]

justynkas, nie zgadzam się z Tobą, czasami niektórzy ukrywają się ze swoją prawdziwą twarzą w celu osiągnięcia korzyści, niektórzy dobrze się kamuflują.

 

U mnie liczą się konkrety, nie jakieś tanie bajerowanie na piosenkę( owszem czasami miło posłuchać wspólnie, ale bez zbytniego słodzenia ), mężczyzna przed

ewszystkim powinien umieć wbić gwoździa, zmienić uszczelkę, powinien być przedsiębiorczy , nie załamywać się w złych czasach, tylko działać, wtedy , ja mogę prać, sprzątać i gotować

[martina]

Gwoździa sama wbije, olej w aucie też wymienie. Do tego mężczyzny mi nie trzeba...

 

Wolałabym inną opcje, jak np. będę chora czy w ciąży i nie będę sobie sama dawała rady z powodu złego samopoczucia to wspaniale będzie dostać kubek gorącej herbaty lub talerz zupy z rąk męża.

[justynkas]

@smieszka111 czegoś tu nie rozumiem jeżeli się ze mną nie zgadzasz to jak Ty chcesz poznać, że ktoś ukrywa przed Tobą swą drugą twarz??? na odległość???

Przecież żeby wykonać wszystkie te czynności o których napisałaś mężczyzna musi być blisko

[martina]

Zgodzę się z tobą.

Człowieka na odległość nie poznasz bo każdą bajkę ci wciśnie. Dopiero jak z nim pomieszkasz chwilkę to zaczynasz widzieć jaki jest naprawdę. Poznajesz to co lubi, jak się zachowuje, czy sam sobie w życiu poradzi, a nie tylko mama i tata daj...

[StasiekS]

A gdzie się podziali zwolennicy związków na odległość?

[martina]

Ja nie jestem przeciwko związkom na odległość, bo się da tylko obie strony muszą mieć do siebie straszne zaufanie. Mój związek wcale nie rozpadł się przez odległość jaka nas dzieliła. Co innego było powodem rozstania, ale już nie ważne.

Pisałam że trzeba troszkę z tą osobą pomieszkać, tak może ze 2 tyg co najmniej. Wtedy wychodzi jaka jest i ty też pokazujesz jakim jesteś naprawde, serio...

[janusz20]

Ta Ta Ta po dwóch tygodniach to guzik się dowiesz...

[martina]

A tu byś się pomylił Wiem bo sie przekonałam

[janusz20]

A ja wiem po sobie i po wlasnej partnerce że wiele wad ale i też zalet potrafi być naprawde długo w ukryciu mniej lub bardziej swiadomie.

[FINN]

@stasieks, jestem jestem.. tylko czasu nie miałem przez ostatnie 3 dni bo od 7 do 21, w polu byłem...

 

Ja nadal jestem zwolennikiem związków na odległość... bo tak jak pisze Martina, dużo można się dowiedzieć o drugiej osobie, jak się mieszka tydzień dwa...

 

@janusz20, guzik się dowiesz, jak będziesz wpadał na weekend lub dzien lub dwa tak z doskoku... wtedy mozna duuzo ukryć... (bynajmniej jest takie moje skromne zdanie) ale wiesz, nikt nie jest osobą kryształową...

 

Powiem tak, gdybym miał szanse na kolejny związek na odległość bez wahania wszedłbym w to... Pewno pojawi się pytanie dla czego?? A już odpowiadam... Dla tego, że na odległość dowiesz się tego o drugiej osobie czego nie dowiesz się kiedy jestes przy niej... w szczególności jakim uczuciem Ciebie darzy druga osoba....

[RolniczkazZawad]

a ja wrócę do meritum. ideał faceta farmerki to po prostu facet farmer, który zna się na rzeczy i lubi robić to, co ona. wspólna pasja, zamiłowanie do zawodu bardzo ludzi zbliża, jest im łatwiej realizować plany i zamierzenia. wygląd ma drugorzędne znaczenie. przede wszystkim mężczyzna powinien być zaradny, gospodarny, pracowity. No ale cóż- ideałów nie ma....

[Szczesciara]

Witam wszystkich, postanowiłam odezwać się w tym temacie gdyż bardzo mi się spodobał. Co piszecie jest wiele racji. Każdy ma wady które z biegiem czasu wychodzą na wierzch, a to czy się je zaakceptuje zależy od obu stron czy im zależy. Mój mężczyzna też je ma tak jak ja. Jednak zdaje sobie z nich sprawę i tym bardzo mi imponuje, przez co one same mi nie przeszkadzają, może też dlatego że sam cierpliwie znosi moje bycie daleką od ideału. Rozmawiamy na takie tematy, nic przed sobą nie skrywamy i to jest piękne. Na początku sami nie wiedzieliśmy czego chcemy, daliśmy sobie dużo swobody ale i szczerości zarazem dzięki czemu każde czuło się spełnione i potrafiło z czasem zaufać. Co mnie w nim kręci jako farmerkę? Jego męskość i takie coś, że mogłabym z nim konie kraść.Nie musi być zawsze czyściutki bo nie pracujemy w biurze. Smieszka wspomniala o kamuflarzu- zdarza się. Może czasem komuś tak lżej jest coś przekazać. Tyle że na koniec trzeba powiedzieć prawdę bo Tylko ona daje dobre podwaliny do związku. Związek na odległość może być ale to będzie tylko ten prawdziwy z uczuciem.

Panowie jeśli tutaj zaglądacie to brać się do roboty i kręcić wokół farmerek. Szczęściu trzeba czasem pomagać ale to głównie na Waszych barkach spoczywa trud zdobycia kobiety. Nie możecie się poddawać jeśli na początku będzie jakaś oporna. My niestety tak mamy bo bywamy nieufne a trzeba tupnąć nogą i pokazać czego się chce, wówczas jakaś sarenka spokornieje i przygarnie zbłąkaną duszę. Panowie i brońcie Panie Boże użalać się nad sobą i czekać na cud, chyba żaden z Was nie chce zostać kawalerem.

Pozdrawia szczęśliwa Szczęściara swojego przystojnego Farmera

[bobytempelton]

a ja wrócę do meritum. ideał faceta farmerki to po prostu facet farmer, który zna się na rzeczy i lubi robić to, co ona. wspólna pasja, zamiłowanie do zawodu bardzo ludzi zbliża, jest im łatwiej realizować plany i zamierzenia. wygląd ma drugorzędne znaczenie. przede wszystkim mężczyzna powinien być zaradny, gospodarny, pracowity. No ale cóż- ideałów nie ma....

 

 

Jak to nie ma? a ja to co?

[Gość dominik55]

Temat dla dziewczyn, a wypowiada sie duzo chlopakow ;D

[razor275]

Po prostu jest nas więcej na tym forum .... A że chłopaków ciągnie do dziewczyn , to chyba dobrze

[FINN]

@roniczkazZawad oraz Szczesciara, no nie mam nic do dodania

 

Ale mam jedno pytanie...

Dla czego akurat "ideał" ???

[Karolcia]

Jeśli ktoś jest zaradny, gospodarny i pracowity to już dla mnie ideał. Jeśli dodatkowo farmerka trafi na farmera lub na odwrót to szczyt szczęścia.

Jeśli chodzi o wady to każdy je ma i pozostaje tylko je zaakceptować lub nad nimi popracować żeby nie były zbytnio uciążliwe dla drugiej osoby.

I najważniejsze, aby nikogo na siłę nie zmieniać na swój model i być gotowym na kompromisy.

 

Wygląd to dla mnie także drugorzędna sprawa jak tutaj kilka dziewczyn już pisało. Mnie np. urzekł głos najpierw

[FINN]

czyli powiedziałbym, że "odpowiedni"

bo jak wiadomo "ideał" nie ma wad...

[Karolcia]

Przyznam częściowo rację, ale powszechnie wiadomo że nie ma na świecie człowieka ani rzeczy bez wad więc i ideał musi je posiadać.

[FINN]

ideały tworzymy sami, ideały które wg nas nie maja wad... a jesli spotkamy takowa osobę, to mamy wobec jej automatycznie większe wymagania...

ale jak zauważyłaś nie ma nikogo i nic bez wad... wiec ja proponowałbym "ideał" zastapic "odpowiednim " dla nas takie jest moje zdanie , skromne...