Elektrownie wiatrowe

[Eracer]

Dzięki za odpowiedzi, czy podpisując z nimi umowę ryzykuję jeszcze czymś oprócz wyłączenia tej ziemi z użytkowania? Trochę nie rozumiem tego jaki interes oni mają w dzierżawieniu tej ziemi przez 30 lat? Przecież to jest bardzo wysoka cena jak za dzierżawę, nie bardziej opłacał by się im zakup.

Czy ktoś może dzierżawi swoją ziemię pod elektrownie wiatrowe i otrzymał już jakieś pieniądze? Czy na razie tylko wiele obiecują i na tym się kończy...

[farmermf]

droga musi być utwardzona bo do jednego wiatraka podczas montażu podjedzie kilkadziesiąt ciężarówek adzwig 200tonowy tomusi mieć konkretne podłoże

[tomu]

@eracer, podpisując z nimi umowę, oddajesz im ziemię na 30, a maksymalnie 40 lat, ponieważ w §2 ust.2 jest zapisane "...Dzierżawca ma prawo do dwukrotnego przedłużenia okresu trwania niniejszej umowy - każdorazowo o 5 lat..."

@eracer, skąd jesteś, bo ta firma w mojej gminie chce stawiać wiatraki??

 

 

@farmermf, specjalnie dla ciebie się pofatygowałem i poszukałem tej "utwardzonej drogo" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...86d47e5575.html

Jakoś mi to nie wygląda na utwardzoną drogę, a jeśli nie masz zapisane w umowie to się pożegnaj z drogą.

[marcin974]

Witam,

Dzisiaj przyjechał do mnie przedstawiciel firmy ELEKTRA LTD z siedzibą w Warszawie ul. Marynarska 14.

Zaproponował wydzierżawienie gruntu pod budowę wiatraka na 29 lat .

Ponieważ wiatrak będzie stał częściowo na mojej oraz częściowo na sąsiada działce mają zapłacić mi 10 tys. zł za 20 ar,

oraz tyle samo sąsiadowi.

 

Własnie o takim czymś pisałem na poprzedniej stronie :blink:

 

A słyszał ktoś taki motyw ze dwóch sąsiadów podpisało umowę ze wiatrak stanie im na miedzy? Fajnie, nie będą omijać całego wiatraka tylko polowe, ale jest "ale" wiatrak leży na DWÓCH DZIAŁKACH, czyli na dwóch numerach działek.

 

 

 

kolego @eracer Możesz nam całą umowę przepisać i my Ci za bardzo nie pomożemy, z takimi rzeczami to do prawnika

[tomu]

@marcin974, co z tego, że wiatrak będzie na 2 działkach jak obie będą wpisane do oddzielnej księgi wieczystej, która zostanie specjalnie założona pod przedmiot dzierżawy.

[Eracer]

Firma będzie działać na terenie Gminy Gorzków, to jest woj. lubelskie, powiat Krasnystaw.

Właśnie przeczytałem ciekawy fragment tej umowy:

"Dzierżawca ma prawo do dwukrotnego przedłużenia okresu trwania niniejszej umowy - każdorazowo o 20 lat. Dzierżawca ma obowiązek poinformować Właściciela działki co najmniej na 3 miesiące przed upływem okresu trwania niniejszej umowy o chęci skorzystania lub nieskorzystania z przysługującego mu prawa do przedłużenia okresu niniejszej umowy."

 

Czyli wychodzi to mniej więcej tak: 29 lat + 20 lat + 20 lat = 69 lat. Teraz wiadomo dlaczego nie chcą kupić tej ziemi skoro mogą użytkować 69 lat...

 

Jak będę miał trochę więcej czasu to spróbuję przepisać to umowę.

 

Pozdro.

[tomu]

A nie masz podpunktu że osoby postronne nie mogą oglądać danej umowy??

Najlepiej jedź do Lublina do Lubelskiej Izby Rolnej, tam w każdy poniedziałek za darmo jest radca prawny chyba od 9.00 do 14.00 i możesz się z nim skonsultować.

[paulus841]

Wszystko jest ładnie pięknie dzierżawy, drogi, i pieniądze idą do ciebie z każdej strony. A dla czego nikt nie pisze jakie kary czekają rolników dzierżawiących grunty pod wiatraki za zerwanie umowy!!!! Z tego co się dowiedziałem to za zerwanie umowy grozi kara 100000euro a rolnik dostaje najczęściej pieniądze wtedy gdy wiatrak został oddany do użytku tym bardziej jeśli według umowy czynsz dzierżawny ma od wyprodukowanego MEGawata. A oddanie elektrowni wiatrowej do użytku na pewno nie zakończy się w jednym roku wraz z budową Fermy wiatrowej. Może to potrwać 5 lat albo i więcej!!! Ja jestem jak najbardziej za energią odnawialną I tak ludzie cały czas są narażeni na fale nawet elektromagnetyczne które są niekorzystne dla organizmów żywych.A takie fale wytwarzają nawet sieci przesyłowe. Wiec wątpię żeby ekologom udało się powstrzymać budowę elektrowni w naszym kraju sugerując się złym wpływem wiatraków na ludzi i niszczeniem krajobrazu. Tym bardziej że Polska wchodząc do UN podpisała traktat o zwiększeniu zasobów energii zielonej w naszym kraju....

[tomu]

"W przypadku nie podpisania przez właściciela działki aktu notarialnego we wskazanym terminie, Dzierżawca ma prawo domagać siękary umownej do wysokości nie wyższej niż utracone kożyści zewiązane z brakiem dochodów z realizacji projektu." tak mam w umowie.

Dokładnej sumy nie podali, w umowie mowa jest tylko o pieniądzach jakie rolnik dostanie za dzierżawę, a za nie podpisanie umowy sobie podliczą.

[paulus841]

A ciekawe jak jest za podpisanie i próbę zerwania! już po podpisaniu umowy!!!! U mnie ostatnio jest głośno w tych sprawach piszą sporo w gazetach. I już się znalazło kilku gości którzy podpisali umowy i dopiero poszli do prawnika. A wtedy się okazało że umowa jest strasznie nie jasna i ma wiele kruczków prawnych. A teraz jest płacz i zgrzytanie zębami bo w odległości 600 m od planowanego miejsca budowy wiatraka nie można budować żadnych budynków ani sadzić drzew wyższych jak 2 m. Także jak koleś wydzierżawi działkę 30arów to oznacza że i sąsiad musi się podporządkować postanowieniom zawartym w tej umowie!!! Jednym słowem pojawiają się firmy które wykorzystując niewiedzę ludzi i chęci szybkiego wzbogacenia się rolników po prostu ich oszukują!!! Podpisując umowy prawnie wiążące głównie z korzyścią dla siebie!!!!!

[farmermf]

ja mam w umowie że płacą do 10 stycznia na konto i od momentu rozpoczęcia prac budowlanych anie od zakończenai

[tomu]

W umowie którą dostałem jest podobnie, że płacą od momentu rozpoczęcia budowy ale do ostatniego stycznia.

[farmermf]

ale ciągle ciekawi mnie czy ktoś już ma jakąś kase z wiatraków .Ja narazie dostałem 100zł za czas który poswięciłem na podpisanie umowy.

[darek1972]

zawsze coś

[saimon199]

czy miał ktoś z wasz do czynienia z firmom wind projekt i czy coś o niej słyszeliście

[Zandi]

UUuuuu

 

Ale sie wpisow namnozylo:

 

Odniose sie do drog dojazdowych:

 

Sa to drogi utwardzone, na stale. Zaczac trzeba od tego ze to nie deweloper decyduje jaka bedzie droga ale dostawca turbin. Wiec mozna gadac ze beda plyty betonowe, demontowane itd. Wszystko to sa bajki bo jakie beda drogi zdecyduje dostawca turbin bo to on ma dowiesc je na miejsce i serwisowac przez kolejne dwadziescia kilka lat.

 

Co do kar za zerwanie umowy:

 

A jak sobie inaczej to wyobrazaliscie. Wiecie ile kosztuje przygotowanie takiego projektu. Setki tysiecy zlotych..... I co teraz jakas firma bedzie taka kase wydawac a rolnik powie za 3 lata ze on juz nie chce dzierzawic. Albo ktos chce wiatraki albo nie.

 

Co do przedluzania umowy:

 

29 + 20 + 20 - szczerze mowiac to nie wiem czy to jest zgodne z prawem. Kazda dzierzawa powyzej 30 lat przechodzi w dzierzawe na czas nieokreslony i mozna ja rozwiazac co roku.

 

Co do tego czy ktos ma juz kase z wiatrakow:

 

Tak sa juz tacy co maja. Trzeba szukac dobrych firm.

 

Jak czytam ze jakas tam firma co handluje czyms tam albo czyms innym chce postawic gdzies tam 70 wiatrakow to mi sie smiac chce. Wiem ze sie w tym do konca nie orientujecie ale to jest zwykle wkrecanie. Takich firm u nas jest setki. Ja na papierze moge wam zaoferowac 100 tys za wiatrak i co z tego?? To jest wszystko na papierze. Nie myslcie ze jak ktos chce postawic wiatrak to na 100% go postawi. Lepiej wziac mala kase ale z pewna firma a nie sluchac bajek.

 

Ziemi sie nie kupuje wlasnie dlatego ze nia ma zadnej pewnosci ze wiatraki powstana

 

Pozdrawiam

[darek1972]

Jak się demontuje wiatraki:

[marcin974]

Ziemi sie nie kupuje wlasnie dlatego ze nia ma zadnej pewnosci ze wiatraki powstana

 

Pozdrawiam

Dokładnie, podpisujesz umowę tzn. wydzierżawiasz a Oni nie muszą wiatraka postawić, mogą grunty przeznaczyć na np. magazyny albo pozostawić SOBIE pod uprawę.

 

 

Ludzie są mądrzy i wydzierżawiają a takim jak Ty to pasuje...

[Zandi]

Dokładnie, podpisujesz umowę tzn. wydzierżawiasz a Oni nie muszą wiatraka postawić, mogą grunty przeznaczyć na np. magazyny albo pozostawić SOBIE pod uprawę.

 

 

Ludzie są mądrzy i wydzierżawiają a takim jak Ty to pasuje...

 

Echhhhhhhh...

 

Nie chce mi sie nawet prostowac takiej bzdury.

 

Zalezy wszystko od umowy ale zakladajac ze firma jest uczciwa, nie moze sobie ona przeznaczyc grunty na cos innego (patrz UMOWA) i nie moze sobie pozostawic pod uprawe (patrz UMOWA)

 

NIe musza wiatraka postawic........ Zapewniam CIe ze zysk z tego 1 wiatraka bedzie duzo wyzszy niz z przeznaczenia tego na jak napisales magazyny lub sobie pod uprawe

[farmermf]

Zandi czy jak ja mam umowe z producentem turbin a zarazem inwestorem NORDEX to moge sie czuć bezpieczniej ?Wumowie mam że jak nie postawią wciągu 5 lat to umowa wygasa .Wiem że wtym roku mają postawić próbny maszt to bedzie widac czy coś ruszy.Jak narazie to odwierty porobili i pojechali.

[Zandi]

Zandi czy jak ja mam umowe z producentem turbin a zarazem inwestorem NORDEX to moge sie czuć bezpieczniej ?Wumowie mam że jak nie postawią wciągu 5 lat to umowa wygasa .Wiem że wtym roku mają postawić próbny maszt to bedzie widac czy coś ruszy.Jak narazie to odwierty porobili i pojechali.

 

Sorry ale nie chce na takie tematy pisac

[marcin974]

Zalezy wszystko od umowy ale zakladajac ze firma jest uczciwa, nie moze sobie ona przeznaczyc grunty na cos innego (patrz UMOWA) i nie moze sobie pozostawic pod uprawe (patrz UMOWA)

Tutaj jest mowa i o wielkim majątku a Ty wyskakujesz z uczciwoscią? Słuchaj, w tych czasach to człowiek człowiekowi jest za pare groszy w stanie oczy wydrapać.

 

 

Z tego co piszesz to zalezy na kogo się trafi, jak trafisz na uczciwego to 25tys zł rocznie będzię płacił i wszystko będzie OK, rolnik bedzie mógł ziemię uprawiać na spokojnie i wszystko będzie uczciwie?

 

Do polaków to raczej niepodobne....

 

 

Dzieciom w przeczkolu opowiedz to

 

 

 

Nie chce mi sie nawet prostowac takiej bzdury.

Powypowiadaj się jeszcze, chętnie poczytam Twoje wypowiedzi.

[Zandi]

Ale ja nie rozumiem o co Ci chodzi!!!!! NIe chcesz podpisywac umowy to nie musisz.

 

I nie wiem o co Ci chodzi ze do Polakow to niepodobne. To jest bardzo proste. Rzeczy o ktorych piszesz kazda szanujaca sie firma wiatrowa ktorej zalezy na postawieniu wiatrakow zapisuje w umowie!!!!! Zapisy ze rolnik caly czas korzysta z pozytkow naturalnych itd to standardowy zapis w umowach. Tak samo na co bedzie przeznaczona dzierzawa...

 

Wymyslasz sytuacje patologiczne, ktore wiadomo ze moga sie zdarzyc jak podpiszesz z ludzmi ktorzy chca Cie wykiwac. Tak moze byc w kazdej dziedzinie zycia. WIec zanim cos podpiszesz przemysl to 10 razy i oddaj wszystko do sprawdzenia prawnikowi.

 

Ty reprezentujesz skrajne podejscie czyli ze caly czas ktos chce Cie wykiwac. Zapytaj ludzi u ktorych stoja wiatraki postawione przez solidne firmy, czy dostaja pieniadze?? czy moga uprawiac ziemie itd.? Opieraj sie bardziej na faktach a nie przypuszczeniach

 

Zapewniam CIe ze gdyby mojej firmie zalezalo na tym zeby kogos wykiwac to juz dawno bym tam nie pracowal. Ale pewnie zaraz napiszesz ze sciemniam itd.

Edytowane 11 Kwietnia 2009 przez andrzej2110
cytowanie posta wyżej

[Eracer]

Zandi słyszałeś może o firmie ELEKTRA LTD ul. Marynarska 14 02-674 Warszawa?

 

Dowiedziałem się paru rzeczy na temat tej dzierżawy. Firma woli dzierżawić grunty ponieważ w przyszłości może sobie koszt dzierżawy ziemi wrzucić w koszty pozyskania energii elektrycznej, a tym samym zmniejszyć dochody z produkcji energii dzięki czemu będą płacić niższe podatki.

Kupując ziemię musieliby zaciągnąć ogromne kredyty zainwestować kapitał w ziemię (zamrozić pieniądze) i nie wiadomo czy wystarczyłoby kapitału na budowę wiatraków. Dzierżawiąc ziemię zapłacą rolnikowi dopiero po roku, czyli jest szansa że w tym czasie osiągną już jakieś zyski z elektrowni. O ile zdążą ją wybudować i uruchomić w przeciągu tego roku.

Wiem że ta firma Elektra stara się o uzyskanie dotacji z Unii na budowę tych wiatraków.

Po przemyśleniu, wydzierżawienie tych gruntów wydaje się być korzystne dla rolnika, o ile ta firma naprawdę jest pewna i rzeczywiście dostanie się te pieniądze.

Mój sąsiad zrezygnował z dzierżawy, dlatego zastanawiam się nad wydzierżawieniem, aby cały wiatrak był na mojej działce. Tylko nie wiem gdzie mogę sprawdzić tę firmę, bo chyba ELEKTRA jeszcze nie ma w Polsce żadnych elektrowni.

Pozdrawiam

Wesołych Świąt!

 

Paweł

[tomu]

A w mojej okolicy ta firma chyba zrezygnowała z budowania elektrowni, zrobiło się głośno o jakichś przekrętach, powstało dużo trudnych pytań i zwineli się. Zobaczymy po Świętach co będzie.