JD 6820 problem z orbitrolem

[Vril 1]

Witam

 

Dziś na koniec zasiewów orbitrol dziwnie zaczął się zachowywać .

Na wolnych obrotach przy skręcaniu w lewo lub w prawo następuje szarpanie i ciężko się kręci tak jak by brakowało oleju lub był zapowietrzony .

Powyżej 1500 obrotów kręci się normalnie.

Jaka może być przyczyna takiego zachowania ?

[Vril 1]

Proszę o pomoc jeśli jest na forum fachowiec .

Ja rozkładam ręce a jeszcze tyle do siania .Trochę jestem podłamany tym bardziej że ciągnik ma tylko 1500 godzin i bardzo dbałem o niego

Edytowano Kwiecień 15, 2012 przez Vril

[ysy 32]

kiedy wymieniałeś filtr bo morze być zatkany bo te objawy pokazują brak ciśnienia

[wojtek93 6]

Jeździłem 6620 który na wolnych orotach ciężko kręcił, dopiero po dodaniu gazu szło lekko, niestety padła pompa. Tylko to przez głupotę pracownika który wykiprował Johnym przyczepe z olejem od Ursusów itp.

[Vril 1]

Dzięki za odzew

A więc tak.

Przęgląd miał robiony tydzień temu więc filtry i olej także.

Co do pomieszania oleju to wykluczone ponieważ pilnuje tego.

 

Co do uszkodzenia pompy to sam nie wiem ponieważ zawory

działają prawidłowo a podnośnik bez problemu dzwiga 3 tonowy

agregat upr-siewny.

Jedyne co mnie dziwi to straszne hałasy w okolicy plecaka i

zaworów - syczenie, buczenie itp.

Przy zimnym oleju jeszcze na wolnych obrotach idzie kręcić

ale na rozgrzanyn bardzo ciężko.

 

Może to ta kostka co dzieli olej na zawory,podnośnik i orbitrol?

Edytowano Kwiecień 15, 2012 przez Vril

[ysy 32]

a mam pytanie czy to się czasem nie stało po wymianie filtrów ,

[Vril 1]

Może problem narastał przez tydzień ale można powiedzieć że po wymianie filtrów i oleju .

Edytowano Kwiecień 17, 2012 przez Vril

[ysy 32]

w taki razie morze być jakiś paproch w układzie ja tak miałem przy podnośniku że sam powoli się podnosił dopiero odblokowało się jak poszedł w ciężką robotę to tobie proponuje odkręcić przewód od siłownika wspomagania włożyć do czystego baniaka i zakręcić kierownicą i tak z oby dwoma a olej wlać do ciągnika z powrotem no może pomoże a jak nie to musisz sprawdzić jakie ciśnienie idzie na orbitrol pozdrawiam

[Vril 1]

Ok dzięki będziemy próbować .

W między czasie mechanik rzucił podejrzenie na tak zwany "zawór pierwszeństwa " który dzieli strumień oleju na plecak,orbitrol i hydraulike zewnętrzną .

Problem tylko jest taki że jeśli ma jakieś uszkodzenia wewnętrzne to raczej tego nie za uwarzymy i bez podmianki na sprawny nie stwierdzimy jego uszkodzenia

[Vril 1]

Sprawa dziwnego zachowania orbitrolu została rozwiązana .

Podobna mam pecha ponieważ część bardzo rzadko ulegająca awarii -a jednak

 

Sprawcą jest pompa hydrauliczna tłoczkowa -koszt jeszcze się nie dogadałem z serwisem ale mało nie będzie