Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Zwracam swoje zapytanie szczególnie do użytkowników agregatów siewno-uprawowych czynnych. Spotkałem sięz opinią że agregat czynny zbyt zageszcza glebę, rośliny na niej żyjące są słabsze, poprostu mają gorsze warunki do życia. Taką opinię przedstawił mi rolnik który do nas się sprowadził i na jednym polu miał siane w jeden dzień jedno zboże vaderstadem rapidem, horsch pronto i famarol aktywny i z jego obserwacji najlepiej wyszedł horsch, vaderstad no i famarol, więc kupił horscha. Początkowo wschody były lepsze po czynnym, ale z biegiem czasu po pozostałych siewnikach zboże przegoniło te po famarolu, które było słabsze, nawet plony były niższe. Zastanawiam się jak to jest no i proszę o opinie użytkowników czynnych agregatów. My planujemy zakup agregatu no i jaki wybrać? Najlepiej wolałbym bierny talerzowy zawieszany tylko polski odpada z powodu słabych materiałów. Kolega ma aresa T no i siadają łożyska bo pracuje większą predkością JD. Znacie jakieś zagraniczne agregaty talerzowe zawieszane? myślałem nad połączeniem ares+amazon ale to ryzyko. Vaderstada rapida albo horscha nie kupie bo drogi i nie na małe kawałki, a co myślicie nad zawieszanym Vaderstad carrier drill+ JD6630, ma ktoś carriera? co sądzicie o nim. Pozdrawiam

Opublikowano

Moge napisać ci tylko tyle ze agregat czynny nie zageszcza gleby tylko ja nadmiernie rozpyla i stad takie róznice w plonach i wschodach - no i agragaty czynne są polecane na gleby cieższe (glina) bo na średnich i lekkich to ich zastosowanie nie ma sensu z uwagi na wieksze zuzycie paliwa i niższa wydajność niz bierne

 

drugą sprawą jest to ze ten rolnik o którym piszesz porównywał dwie rózne rzeczy - bo porównywanie wschodów po siewniku famarolu gdzie siewnik jest klasycznej budowy a siewnika Vaderstadt czy Horsh gdzie mamy do czynienia z całkowicie odmiennym sposobem umieszczania nasion w glebie (totalnie inne redlice) mija sie z celem

Opublikowano
Moge napisać ci tylko tyle ze agregat czynny nie zageszcza gleby tylko ja nadmiernie rozpyla i stad takie róznice w plonach i wschodach - no i agragaty czynne są polecane na gleby cieższe (glina) bo na średnich i lekkich to ich zastosowanie nie ma sensu z uwagi na wieksze zuzycie paliwa i niższa wydajność niz bierne

 

drugą sprawą jest to ze ten rolnik o którym piszesz porównywał dwie rózne rzeczy - bo porównywanie wschodów po siewniku famarolu gdzie siewnik jest klasycznej budowy a siewnika Vaderstadt czy Horsh gdzie mamy do czynienia z całkowicie odmiennym sposobem umieszczania nasion w glebie (totalnie inne redlice) mija sie z celem

Co do umieszczania ziarna w glebie mam poznanaka na zwykłe redlice nie mam nic za redlicami żadnego zgrzebła czy coś i czy warto w takim przypadku ciagać brony lekkie czy nie, bo część posiałem z a częśc bez i tam bez troche zostało na wieszku ziarna, tylko czy potej bronie nie będzie z agłęboko bo jakieś blade te przenżyto :)

Opublikowano

zależy przed jakimi roślinami je używać; my raz użyliśmy przed zbożem brony wirnikowej to rzeczywiście były gorsze wschody i ogólnie nie polecam; ale za to po przed ziemniakami po poplonie (gorczycy) dla wymieszanie i wyrównania wszystkiego to ekstra sprawa; gorczyca->agregat ścierniskowy->brona aktywna i naprawdę super efekt

Opublikowano

bierny z pełnym wałem zamieniłem na cyklotiler też z pełnym wałem i jest kolosalna różnica, ktoś napisał że przy większej prędkości czynny rozpyla glebę - kompletna bzdura jest odwrotnie. pracuje na glebach IV-V

Opublikowano

damian ma rację ja już 2 lata robię czynnym na średnich glebach (na glinie też) i rośliny lepiej radzą sobie zwłaszcza jak jest susza. Ja mam rabe MKE 3m z pełnym wałem - innego nie chcę. Pełny wał nie zagęszcza gleby tylko ją kruszy i wbija kamienie (ja mam ich sporo) a zęby idą tylko 5 cm w glebie. Najlepiej jak z apługiem ciągnie się wał wtedy efekt jest jeszcze lepszy (większa wilgotnośc) rośliny mają lepsze warunki do kiełkowania.

Opublikowano

Mając gleby od VI- piachów do III- czasem twardo jak na betonie, zdecydowaliśmy się na rototiller Becker'a z wałem pełnym zębatym (Packer) i narazie działa taki kompromis, bo na piachu czasem wyłączam wogóle wałek, dociskając ziemię (masa konkretna ok. 1,5 t), a na zwięzłej to i 1614 bywa, że ma czego żałować :)

Wschody są nieporównywalnie lepsze od poprzedniej technologii (a. bierny, potem siewnik oddzielnie), równo jak na stole, i teraz stale zmniejszam normę wysiewu :)

Poza tym mogę stosować uprawę bezorkową poplonów, a także żyta na lużniejszych glebach. (Ostatnio zauważyłem, że inni w okolicy także zaczynają w miare możliwości upraszczać, oj nie chce się ludziom robić, nie chce :D )

Opublikowano

Zdecydowanie polecam horscha sam mam Pronto 3DC. Pracowałem nim na glinach i piachach, spisywał się znakomicie Ciągam go 160 KM MF i ma, co z nim robić, bzdurą jest to, co piszą w prospektach, że do tego typu siewnika wystarczy ciągnik o mocy od 100 KM. Ziarno jest umieszczone na odpowiedniej głęgokości a wschody są rewelacyjne, zużycie paliwa na pewno jest mniejsze a siew wykonany jest znacznie szybciej i na pewno nie gorzej niż agregatem aktywnym.

Opublikowano
Zdecydowanie polecam horscha sam mam Pronto 3DC. Pracowałem nim na glinach i piachach, spisywał się znakomicie Ciągam go 160 KM MF i ma, co z nim robić, bzdurą jest to, co piszą w prospektach, że do tego typu siewnika wystarczy ciągnik o mocy od 100 KM. Ziarno jest umieszczone na odpowiedniej głęgokości a wschody są rewelacyjne, zużycie paliwa na pewno jest mniejsze a siew wykonany jest znacznie szybciej i na pewno nie gorzej niż agregatem aktywnym.

 

Mam parę pytań do ciebie jeśli można ?

W jakim wyposażeniu jest twoje DC, długo go użytkujesz, ile cie kosztował i kiedy ?

Jak głęboko uprawiasz a jak gł. siejesz ? Z jaką prędkością siejesz (jeśli możesz podaj typ mf i przełożenie oraz obroty).

Pytam bo noszę się z zamiarem kupna czegoś podobnego.

Opublikowano

@luck Wiem że horsch to super sprzęt, nawet w tym roku siały mi 3 sztuki, i po każdym jest super, ale aby zakupić taki siewnik muszę wydać ponad 100 tys ( jeśli nie tajemnica to napisz ile twój kosztował, i co ma na wypasie), no i ciągnik musiałbym kupić większy bo 6630 zdechnie z nim, 6930 powinien już dać radę.

Opublikowano

100 nie wystarczy mój kosztował 135000 zł mam wersje z DiscSystem, szersze rolki dociskowe i wał oponowy pełny reszta to jak w standardzie, błędem moim było, że nie zamówiłem sobie wału między kołowego, bo po świeżej orce jest nie równo zagęszczona gleba, ale tak po za tym nie ma więcej wad. Uprawiam na głębokość do10 cm i sieje na 2-3 cm. Obecnie ciągam go MF 8140 sieje z prędkością od 9 do 14 km/h wszystko zależy od terenu ale teraz zmieniam go na JD 7430 i mam nadzieje, że będzie lepiej szedł

Opublikowano

@ luck

135 tys. - jaki czas temu go kupowałeś. Napęd dmuchawy ma z osobnej pompy, czy z hydrauliki ciągnika ? Na i ha u ciebie pracuje?

10 cm a czemu tak głęboko uprawiasz, jak siejesz na 2-3 cm ?

Odnośnie zapotrzebowania na moc. Na youtube oglądałem filmik gdzie JD 8100 (ok 180 km) z pronto 6 m szerokim jedzie tak na oko ok. 10 km na h (wstukaj horsch w wyszukiwarce na yt). Także zdziwiony jestem tym co ty piszesz, ale nie neguję.

Opublikowano

@ deer

Wstukałem tak jak mi radziłeś i obejrzałem filmik, fakt jest tam horsch 6m tylko z nim chodzi JD 8330 który ma 280 km. I jak widać ciąga go po ściernisku z prędkością ok. 10km/h. A co do głębokiej uprawy 10 cm (dwie paczki zapałek) przy płytszej uprawie po orce nie wyrównasz śladów po kołach ciągnika.135 tyś jest to cena netto z sierpnia.

Opublikowano

Rzeczywiście jest, zgadzam się, co napisał brzozak2, że każdy jeździ takim jaki ma. Jedna twierdze, że jeżeli miał bym kupować ciągnik pod ten siewnik to na pewno nie mniejszy niż 160 km

Opublikowano

Ja w każdym badź razie zamówiłem już 4m DC do JD 6910. Jak nie da rady to kupię większy ciągnik. Ale wg. mnie powinien dać radę.

W 1995 r tata mój kupił agregat uprawowo siewny (cyklotiler breviglieri leader i na hydropaku siewnik redlicowy polonez).

W sąsiednim PGR mieli takie dwa agregaty z rolmaszu, chodziły z ursusami 1614, ciągniki miały dosyc ciężko.

Sprzedawca (Vlogtman gruszczyna) radził nam by do tego agregatu był 1614 a całkowite minimum 1224.

A ten agregat chodził u nas z ursusem 1212 (400 kg balsatu na przodzie). Na początku uprawialiśmy tym agregatem na IV polowej. Po założeniu bliżniaków w następnym sezonie i lepszym opanowaniu sprzętu (przez pierwsze 2 sezony siał po 20 ha rocznie) sialiśmy nim na 2 szosowej na zającu w skibę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MarcinKa
      Witam
      Jakim wałem zastapić standardowego packera w aktywnym agregacie jak w tytule?
      Żeby w miarę równał pole ale nie było problemu z ciągłym zalepianiem.
      Może ktoś wymieniał?
    • Przez thesykacz
      Witam brona Niemeyer kr252 ma takie luzy i z jednego wirnika przecieka olej jak się zabrać za kasowanie luzów i wymianę uszczelniacza? Da się te luzy w miarę ogarnąć?
      IMG_0050.mov    
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Chciałbym się Was poradzić w kwestii agregatu, stricte do uprawy przedsiewnej. Aktualnie używam 3 metrowego agregatu na zębach sprężynowych (dokładnie takich jakiego zdjęcie załączam), szerokich, dość rzadko osadzonych z podwójnymi wałkami strunowymi. Ziemię mam 3 - 4 klasy. Nie jest to glina. Planuję w tym sezonie kupić coś, co lepiej będzie zagęszczało glebę. Niestety po tym moim agregacie jest bardzo miękko i to nie jest to, co chciałbym uzyskać. Słyszałem opinie, że bardzo fajnie w tego typu pracach, sprawdza się brona redlicowa czy jak inaczej ją zwą, brona ciężka. Oczywiście również z podwójnym wałkiem strunowym. Niestety na rynku, zwłaszcza wtórnym, nie ma zbyt wielu tych bron. A jeśli nie brona redlicowa to co byście mi polecili do tego typu uprawy? Zależy mi przede wszystkim na wyrównaniu pola przed siewem i na zagęszczeniu ziemii bo w tym momencie, podczas siewu, mam tak po tym swoim agregacie miękko, że redlica siewnika, w zasadzie nawet bez docisku, zagłębia się pod własnym ciężarem głębiej, niż powinna. Że już nie wspomnę że ciągnik to się zapada dobre kilka centymetrów. Owszem, pole jest w miarę ok wyrównane ale co z tego jak jest strasznie miękko. Żebyście mnie źle nie zrozumieli i zaraz nie napisali żebym sobie pole uwałował. Nie, nie chcę uzyskać efektu klepiska ale sami wiecie, że jak na polu jest miękko to też się słabo sieje. 



    • Przez Mateusz291992
      Witam. Użytkuje ktos agregat uprawowy firmy dziekan apollo kompakt z przednim wałem? Jak jest z dociskiem tylnych wałków w agregacie tego typu?
    • Przez dziki97
      Jaki polecali byście agregat do ciągnika 100 km zastanawiam się nad 3 metrowym agregatem UAC z Agro Masz http://www.agro-masz.eu/index.php?menu=oferta&kategoria=uprawa&podkategoria=AUC&tab=opis  lub Agro Tom http://www.agro-tom.eu/kompaktowy-agregat-uprawowy-up/ . Maci jakieś doświadczenie z tymi agregatami ? Agro Tom ma trzy wały i więcej zębów  lecz wydaje mi się ze jest delikatniejszy. Agro Masz ma solidniejszą konstrukcje ale tylko dwa wały. Co polecacie ????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v