Skocz do zawartości

Zakup kombajnu fortschritt E514 prośba o pomoc


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Suzuki ten pasek od obrotów młocarni to chyba nowy , u mnie trzymał kilka minut od tego czasu nie zakładam .

z takim paskiem go kupiłem, ponoć zależy na jaki się trafi w sklepie, jeden będzie chodził pare lat, a inny jednego sezonu nie wytrzyma

Matey wielkie dzięki za te info, co jaki czas wypadało by je przesparować

Opublikowano

fool-hd171.jpg

panowie, czy takie rozwiązanie ma jakieś szanse, czy lepiej odrazu przerabiać , znam 3 rozwiązania, czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć, jakie ma rozwiązanie i jak się sprawdza,

Opublikowano

tak jak kolega (PrzemoO) wcześniej napisał ,czyli jak w E-514.Nawet u mnie wielu rolników co mają 512 przerabiają na 514.

A może tak jak jest to chodzi?? ;P ,wygląda troche prowizorycznie ,no ale prowizorka jest najlepsza ;D

Opublikowano

tak jak kolega (PrzemoO) wcześniej napisał ,czyli jak w E-514.Nawet u mnie wielu rolników co mają 512 przerabiają na 514.

A może tak jak jest to chodzi?? ;P ,wygląda troche prowizorycznie ,no ale prowizorka jest najlepsza ;D

no ale ja właśnie mam tak założone przy e 514, myśle że koleś prowizorycznie coś takiego założył do sprzedania, ten forszaj co kupiłem chodził z innym heneren od new hollanda,

Opublikowano

no ale wygląda to jak by troche chodziło ,masz jeszcze dużo czasu do żniw możesz sie zastanowić jak przerobić ,no ale najlepiej przerobić tak jak było orginalnie

gallery_27278_62_284453.jpg

 

próbowałeś to odpalać na kombajnie??

Opublikowano

Coś na kombinowali , góra od 512 - za mało wsunięta na oś i jakoś nie widać tam klina a kosa u dołu nie z tej strony , przy dwunastce do mocowania służą tak zwane żabki , o golnie kosa wygląda jak od 514 ale może inni niech się wypowiedzą na ten temat osobiście cienko to widzę , a heder masz jaki od 512 czy oryginał od 514 ?

Opublikowano

no ale wygląda to jak by troche chodziło ,masz jeszcze dużo czasu do żniw możesz sie zastanowić jak przerobić ,no ale najlepiej przerobić tak jak było orginalnie

gallery_27278_62_284453.jpg

 

próbowałeś to odpalać na kombajnie??

kolego wielkie dzięki za foto,

Opublikowano

ja na twoim miejscu bym puscil kombajn na kilkanascie minut, popatrzal czy nic nie stuka, czy sie nie grzeje, jesli bedzie ok to daj sobie spokoj z przerobkami, bo takie sa wlasnie najgorsze wiem to po sobie ;) (akurat identyczny problem, proba przerobienia napedu z 512 na 514, nie bede mowil z jakim skutkiem bo szkoda moich nerwow) aha i sprawdz czy masz druga kose, a jesli tak to zobacz czy bedzie pasowac do tej przerobk, zebys na zniwa sie nie obudzil z reka w nocniku

 

na pierwszy rzut oka powiedziałbym ze jest to heder od 512, gdzie ktos probowal przerobic go na naped od 514, a ze nie wyszlo to powrocil do takiego rozwiazania (ktore wcale nie musi byc gorsze)

 

jesli mimo wszystko chcesz przerabiac naped to sprobuj napisac do mnie, moze uda mi sie wybic ci ten pomysł z głowy :P

Opublikowano

fool-hd171.jpg

niby chodzi to ale pierwsze 3 bagnety dostają po d*pie , bo ten drążek chodzi jak hyśtawka, odskrajnego do skrajnego odchyłu podnosi kopse o pare mm, a w środkowym punkcie obniża kose o pare mm, tak kupiłem kombajn i chce go przez zime odpicować na cacy, mam za dużo usług co roku i i wole teraz grzebać myśleć, po prostu ten mechanizm wydaje się że za długo nie wytrzyma, zrobię tak jak radzisz, puszcze bajn na pełne obroty tak na 20- 30 min, i będę obserwował, mam zapasową kosę ale znowu tam jest na kule i łyżkę, a to to wogule nie wypał, najsolidniejsze rozwiązanie wydaje mi się to te które przedstawił MatiRol92

fool-hd166.jpg

koledzy szukam używanej połówki wariatora przyspieszacza, nowa kosztuje 1300zł

Opublikowano

Moim zdaniem chodzić będzie, choć nie wygląda zachwycająco. Faktycznie będzie unosiło i opuszczało koniec tej kosy lecz o połowę tej wartości(amplituda). Ta nakładka na kosie jest zabudową mocowania końcówki drążka. Co do sprawdzenia, to masz racje posmaruj i puść w ruch.

Opublikowano

Jesli podrywa ci pierwsze bagnety w gore to moze bedzie chodzic, ale raczej nie bardzo. Raz ze bedzie ci sie grzało, co moze spowodowac ze od tej temperatury nity przy glowce kosy po prostu puszcza, a dwa to to ze kosa nie bedzie cieła tylko rwała, przy okazji sprawdz jaki kosa ma skok.

Opublikowano

ta końcówka w kosie to jest jak w końcówka drążka kierowniczego jak napisał (zorzyk2) ,czyli moim zdaniem jak to uruchomisz to kosa bedzie latać jak chce ,po 1min chodzenia pierwsze 4 żyletki pójdą.

 

 

a co do przyśpieszacza wariatora to albo Panków ,albo szukaj jakieś szroty z forszajami :)

Opublikowano

pierwsze 4 zyletki nie pojda, to na pewno, moze na nich smigac do momentu kiedy kiedy urwie mu kose albo wywali caly naped kosy (wg mnie od dwóch hektarów, im dalej tym gorzej)

 

sek jest taki ze wiekoszc ludzi majac heder do 512 chce na sile go przerobic na naped z 514, a wystarczy tylko zrobic tak, zeby kosa chodzila luzno miedzy bagnetami, a listwą zero zadnych obtarc i taki naped z 512 da rade

Opublikowano

cały mechanizm napędu kosy jaki przedstawił MatiRol92 kosztuje 622zł , a czy mógłby mi ktoś przedstawić jak jest oryginalnie w 512- stkach

 

ta końcówka w kosie to jest jak w końcówka drążka kierowniczego jak napisał (zorzyk2) ,czyli moim zdaniem jak to uruchomisz to kosa bedzie latać jak chce ,po 1min chodzenia pierwsze 4 żyletki pójdą.

 

 

a co do przyśpieszacza wariatora to albo Panków ,albo szukaj jakieś szroty z forszajami :)

w pankowie czy u jaskota, ceny są ponad 1000zł, dlatego wolałbym gdzieś za dużo taniej znależć używkę , tylko u nas nie bardzo jest gdzie wyczaić , na allegro niema żadnego bajna na części

Opublikowano (edytowane)

może pytaj sie handlarzy np.od tego co kupiłaś forszaja ,może oni będą mieli jakieś info o jakimś szrocie

 

 

Mateyco co wymiany napedu kosy to czesto hedery są już zużyte i cieżko ustawić kose tak aby chodziła ładnie miedzy bagnetami, wiec wolą przerobić .takie jest moje zdanie

 

tak wygląga w 512

img0002cb.jpg

Edytowane przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano (edytowane)

pruba była, no niby hula, ale troche szaleje początek kosy, chyba będzie chodzić, ale pierwsze 3-4 bagnety muszą mieć dużą szczeline, ale chyba będzie ciąć, skok kosy jest dobry, żyletka idzie od bagnetu do bagnetu aż trochę za, na zdięciu od MatiegoRol92niema rewelacji, ale zaraz, widzę u spodu tak jagby prowadnicę umnie tego niema, i pewnie dla tego wariuje początek kosy

 

kolego MatiRol92 I zorzyk2mogli byście porównać obie fotki , u mnie nic pod owym mechanizmie niema , a na fotce od 512 , są pod spodem płaskowniki jakby do prowadzenia , co o tym myślicie?fool-hd173.jpg

fool-hd174.jpg

i jeszcze jeden problem, jak się zdejmuje ślimak, za jaką pomocą on się trzyma

Edytowane przez suzuki21l
Opublikowano

jesli hedery sa zuzyte, to wymiana napedu nic nie da, trzeba zrobic tak, zeby kosa chodzila luzno, najlepiej reka, jesli bedzie odwrotnie to predzej czy pozniej beda z tym problemy.

 

w jakim sensie szaleje? nic sie nie grzeje? te plaskowniki ktorych u ciebie nie ma, pelnia funkcje takiej prowadnicy, zeby pod obciazeniem kosa nie latała ci na wszystkie strony i nie wiem czy czasem nie bedzie to powodowac ze kosa nie bedzie ciela tylko rwała

Opublikowano (edytowane)

W rozwiązaniu z 514 tez nie ma takiej prowadnicy. Co prawda z tyłu jest jakiś profil który ma spełniać rolę ogranicznika, a na fotografii brak śladów jego współpracy z kosą. te prowadzenia przy kosach z "jabłkiem" miały wszystkie maszyny, poczynając od konnej kosiarki i wiązałki(napęd za pomocą targańca). W tych rozwiązaniach musiały mieć punkt podparcia-prowadzenia. Jeśli masz żyletki nacinane, to nie ma problemu, na gładkich będzie gorzej.

Edytowane przez zorzyk2
Opublikowano

aby wyjąć ślimak to musisz zdjąć wszystkie te koła oraz sprzegło z prawej strony (pierwsze zdjecie) następnie musisz ściągnąć tą dzwigienkę z lewej strony. NA ślimaku od strony sprzęgiełka powinna byc klapka (fabrycznie w moim nie był więc musiałem wyciąć) i po jej otwarciu we wnętrzu rury ślimaka jest śruba trzymająca oś sprzęgiełka. jak odkręcisz tą śrubę to wyciągniesz oś a następnie cały ślimak.

Opublikowano

suzuki21l masz w swojej e-514 heder z 512 z troszke przerobionym napedem kosy ;]

dobrze wiedzieć

 

aby wyjąć ślimak to musisz zdjąć wszystkie te koła oraz sprzegło z prawej strony (pierwsze zdjecie) następnie musisz ściągnąć tą dzwigienkę z lewej strony. NA ślimaku od strony sprzęgiełka powinna byc klapka (fabrycznie w moim nie był więc musiałem wyciąć) i po jej otwarciu we wnętrzu rury ślimaka jest śruba trzymająca oś sprzęgiełka. jak odkręcisz tą śrubę to wyciągniesz oś a następnie cały ślimak.

a rzeczywiście po opu stronach na końcach ślimaka są klapki przykręcane na jedną śrubę, wielkie dzięki za informację

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v