Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

duzy rolnik wykarze taki sam duzy dochod jak duze przedsiebiorstwo i zaplaci od tego bardzo duzo podatku, miejmy nadzieje, ze predko go nie wprowadza :D .

 

do konca swiata to duze gospodarstwo nie bedzie inwestowac i kiedys sie wreszcie trzeba rozliczyc ;) .

Opublikowano
duzy rolnik wykarze taki sam duzy dochod jak duze przedsiebiorstwo i zaplaci od tego bardzo duzo podatku, miejmy nadzieje, ze predko go nie wprowadza :D .

 

do konca swiata to duze gospodarstwo nie bedzie inwestowac i kiedys sie wreszcie trzeba rozliczyc ;) .

 

oj nie tak do końca - rozliczyć się rozliczy ale przyjdą gradobicia, ulewy i wykaże straty - przecież to są normalne sprawy i nie powiesz mi że skarbówka o tym nie wie że jednego roku masz 6-7 ton pszenicy z hektara a w następnym roku będzie 2-3 tony jak przejdą gradobicia (i to nad tą częścią nie ubezpieczoną).

Opublikowano

@brzozak2 chodzi o to, że rolnik może sprzedać nieformalnie część plonu, np. zboża...bo plon mógł mieć zarówno na poziomie 2 jak i 6 ton z hektara. W fabryce masz udokumentowane, ile towaru do produkcji kupiono, ile zeszło z magazynu i przetworzono, tak ogólnie mówiąc.

Inaczej, indywidualny rolnik płacąc podatek dochodowy będzie w tak dogodnej sytuacji niemal jak prawnik czy lekarz prowadzący własną działalność. Nie uwierzę w to,że rozliczą sie z kazdej złotówki.

Opublikowano

Tylko ci ze skarbówki nie są tacy głupi za jakich ich uważamy. Będziesz musiał udowodnić, że z powodu żywiołu straciłeś część plonu. Jak nie wydrukiem ze stacji meteorologicznej to jakoś inaczej. Bo zaraz się skapną, że coś kombinujesz skoro twoi sąsiedzi mają po 7ton z ha lub więcej w dokumentach. Taki przekręt może także udać Ci się raz na kilka lat a nie co roku bo skarbówka zaraz będzie wścibska i zadawać będzie pytania skąd masz na nowy samochód lub na życie skoro cały czas masz straty albo tak niski dochód.

Opublikowano

Po wprowadzeniu obowiązkowego podatku dochodowego każdy bank przy udzielaniu kredytu zażąda wydruku z księgowości o dochodowości gospodarstwa.... jeśli nie wykażesz dochodu no to sorry ale o żadnym kredycie nie ma mowy... ;) no bo i z czego miałbyś spłacić?

Opublikowano (edytowane)

Zgadza się teraz każdy chce fakture i wystawia fakturę. Nie sprzedasz mleka, bydła, czy świń bez faktury. To samo tyczy się zboża, nawet handlarze na rynku dają rachunek. Dlatego dziwiło mnie bardzo jak ci z pslu jakiś czas temu postulowali aby znieść gruntowy i wproadzić dochodowy.

Co do krusu nikt go nie zlikwiduje. Ponieważ on w dużej mierze działa jak opieka społeczna. Co zrobić z rolnikami, którzy mają kilka h i te gosp nawet na własne potrzeby nie wyprodukują. Bezrobocie z 10 czy 12 % skoczyło by pewnie do 30. Średni każdy rolnik pokrywa 17 % kosztów swojej przyszłej emerytury ubezpieczony w zus 63 i to jest bardzo niesprawiedliwe.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano (edytowane)

Nie mówię, że nikt dochodu nie wykaże, ale sposobów zapewne na to nie zabraknie. Poz tym nieuczciwy obywatel, który nie podzieli się z państwem zyskami ze swojej działalności, zachowa je dla siebie- a wówczas nie bedzie potrzebował wielkich kredytów.

@hubertuss nie można patrzeć na KRUS jak na opiekę społeczną. Wg mnie nie każdy, kto posiada ziemię, czy na wsi mieszka, to rolnik. Dziś rolnik to ktoś kto posiada min 1 ha gruntów rolnych- i jest w KRUS, pod warunkiem, że z działalności gosp. nie zapłaci więcej niż określona co roku suma podatku. I wcale na wsi nic produkować nie musi. Wystarczyłoby zrobić tak, że gdy 50% dochodów jakie osiąga pochodzi z gospodarstwa, i wówczas może być ubezpieczony w KRUS. Tylko potrzebny jest do tego podatek dochodowy, i koło się zamyka.

Edytowane przez Indiana
Opublikowano

Co zrobić z rolnikami, którzy mają kilka h i te gosp nawet na własne potrzeby nie wyprodukują.

ci rolnicy powinni dostac dotacje na roznicowanie i mikro, i tylko ci, a panstwo powinno ich do tego skutecznie zmobilizowac.

a u nas dotuje sie 5 hektarowcow, a na roznicowanie sprzedaje sie plug <_< <_< i jak tu wejsc do europy...

 

ci z eurokolchozu tylko sie ciesza, ze takim tempym narodem jestesmy.

Opublikowano (edytowane)

Zgadza się. Ci drobni rolnicy z reguły słabo wykształceni niechętnie sięgną po jakie kolwiek dotacje. Zwłaszcza, że trzeba wyłożyć drugą część. A oni w życiu nie prowadzili jakiego kolwiek biznesu i najzwyczajniej w świecie wielu nie potrafiło by tego robić nawet gdyby taką firme dostali. Mojm zdaniem trzeba czekać aż takie gospodarstwa wygasną tj dzieci wyjadą do miasta lub znajdą pracę na wsi. Nie podejżewam aby jaki kolwiek rząd zrobił jakieś zdecydowane działania aby zmusić ich do podjęcia dodatkowej pracy.

Krus powinien płacić tylko i wyłącznie rolnik oraz ci którzy podjeli zobowiązania np róznicowanie. Wszyscy inni prowadzący jaką kolwiek działalność gosp powini płacić zus. Dzisiaj wielu wykorzystuje tą furtkę. Ubezpieczają się w krus ludzie pracujący na czarno w innych działach gospodarki, prowadzący niewielką działalność gosp np taksówkarze, fryzjerzy itd. W moje okolicy to bardzo popularny proceder.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano (edytowane)

Problemem jest to, że owi pseudorolnicy mają po prostu kawałek ziemi, a żyją i tak wyłacznie z dzialalnosci pozarolniczej, i placą KRUS.

Moim zdaniem można prowadzić gospodarstwo rolne, i miec dzialalnosc pozarolnicza, i placic KRUS, ale powinien byc warunek jak wyzej napisalem- minimum polowa uzyskiwanych dochodów pochodzi z gospodarstwa. Dlaczego rzucac klody pod nogi, czlowiekowi, ktory poza prowadzeniem gospodarstwa, prowadzi dzialalnosc? Jesli powyzej 50% dochodów z gospodarstwa- KRUS, jezeli powyzej 50% z dzialalnosci pozrolniczej- ZUS.

 

A nawet jesli ZUS, to emerytura w przyszlosci bedzie wyzsza niz z KRUSu. Szkopuł w tym, że cała rzesza ludków mieszkających na wsi, ma ziemię, gospodarstwa nie prowadzi, pracuje za granicą albo gdzies na czarno, a i tak siedzi w KRUSie.

Edytowane przez Indiana
Opublikowano

Dlatego krus powinien płacić tylko rolnik ponieważ jest on i tak bardzo niskim obciążeniem względem zusu. Wielu ludzi prowadzących małe działalności płaci zus i nikt ich nie pyta czy mają.

Weźmy przykład ktoś prowadzi mały sklepik lub jeździ na taxi. Płaci pełen zus 850 zł miesięcznie. Teraz weźmy podobne działalności i dodatkowe gospodarstwo rolne, do tego dodajmy o wiele niższą składkę. Jest to bardzo niesprawiedliwe względem tych pierwszych.

Opublikowano (edytowane)

"Dlatego krus powinien płacić tylko rolnik ponieważ jest on i tak bardzo niskim obciążeniem względem zusu." Rolnik byłby małym obciązeniem wobec ZUSU? :D wiesz ilu rolników prowadząc gospodarstwo "jedzie" rownoczesnie na rencie, chorobowym? Wobec ZUS rolnik placilby duzo wyzsza skladke, co za tym idzie mialby wyzsza emeryture.

 

 

@hubertuss jesli masz gospodarstwo i działalność płacisz podwójny KRUS. wiec to nie jest tak hop. Rzecz w tym, zeby KRUS nie płacili Ci, którzy maja ziemie, a gospodarstwa nie prowadza, dodatkowo pracuja na czarno pozarolniczo, i zasilki biorą. Po prostu zła jest definicja rolnika.

 

Za jakiś czas być może będzie dotyczyło to również mnie. Wówczas będę rolnikiem, jak i samozatrudniającym się. Czy będąc mechanikiem,nie możesz być pilotem? ;)

Edytowane przez Indiana
Opublikowano

Oczywiście można kombinować na procenty szukać grup, które będą płaciły które nie. Chodzi o to aby przepisy były przejżyste. Tak lub tak. Ile podwójnego krusu zapłacisz za kwartał na działalności gospodarczej? Wspomniany wczesniej taksówkarz czy sklepikarz na zusie za kwartał zapłaci 2550 zł rolnik z działalnością nie wiem czy więcej jak 500. Więc moje pytanie czy to jest sprawiedliwe, że osoby mające 2 źródła dochodu płacą mniej niż osoby mające jedno źródło dochodu? W jednym się zgodze zła jest definicja rolnika.

Opublikowano

@hubertuss powiem inaczej- nikt nikomu nie broni jeszcze w tym kraju mieć 2 źródeł dochodu ;)

 

Po drugie nie zapominaj o kwocie podatku dochodowego, którego nie można przekroczyć, aby z KRUSu do ZUSu nie poszybować.

Jesli przyjąć, ze kwota ta wynosi 3tys. zl, co stanowiloby 19% z dochodu...jakiż to wielki dochód w skali roku osiagnie rolnik prowadzacy dzialalnosc gospodarcza?

Opublikowano

Oczywiście, że nikt nkomu nie bronbi dwóch działalności. Tylko niech składki emerytalne będą sprawiedliwie wszystkich obciążać. Dlaczego jedni mają dokładać się do ulg innych. Nie zapominajcie też, że kasa na emerytury musi być. Nawet jeśli zapłacicie krus zamiast zusu to i tak złupią was na innych rzeczach podnosząc vat, akcyzę itd.

No i oczywiście czekam na odpowiedź na pytanie z poprzedniego postu.

Opublikowano

@hubertuss wg mnie sprawiedliwe byłoby objęcie wszystkich grup zawodowych ubezpieczeniem w ZUS, i obowiązkiem płacenia podatku dochodowego, liniowego- np. w wysokości 19%. Wówczas nie byłoby problemów ;)

Opublikowano

Ja tam zawsze preferowałem samodzielne myślenie (choćby i błędne :D ).Jest tak-ZUS jest wysoki KRUS niski-tak ?To mam pytanie-czy w rzeczywistości składki ZUS muszą być aż tak wysokie ?Jak znam życie to zawsze jakąś część przeżera biurokracja (jaki to by geszeft nie był).Ciekawe jaką ?

Opublikowano

Dotacja budżetu do KRUS wynosi 15% ich środków, a w ZUS ok. 30%. Środki ZUS zjadają wcześniejsze emerytury i niekorzystny stosunek ilości ubezpieczonych do świadczeniobiorców, chyba 1/3, a w KRUSie jest 1/1.

Opublikowano

Odnośnie działalności gospodarczej prowadzonej "równolegle" z gospodarstwem:

Przenieść się z jednego zakładu ubezpieczeń do drugiego nie byłoby takie trudne gdyby nie jeden szkopuł, który podam na przykładzie znanym bliskiej mi osobie:

Osoba posiadająca gospodarstwo ok 45 ha (razem ze współmałżonkiem) od 15 lat prowadząca działalność gosp. - wcześniej tylko gospodarstwo.

W pewnym momencie był obowiązek przejścia do ZUS a więc wypisanie z KRUS. W zusie nie ma szans na wypracowanie lat do emerytury i tak samo jest z krus - brak lat.

Potem to się poodwracało i osoba ta prowadzi działalność na tzw. podwójnym krusie.

 

Jak wyobrażacie sobie rozliczenie emerytur i innych świadczeń w tak pokomplikowanych sytuacjach?

 

ps. dodam jeszcze, że osoby na po2nym krusie będą otrzymywać pojedynczą emeryturę.

 

sprawy ubezpieczeń społecznych to nie jest taka prosta sprawa.

 

pzdr.

Opublikowano (edytowane)

Mniejsze nakłady na krus to po prostu mniejsza liczba ubezpieczonych do których mniej trzeba dokładać. Ale gdy weźmiemy pod uwagę w jakim stopniu ubezpieczeni w krus i zus finansują swoje składki to w krus ubezpieczeni finansują w wysokości 17 % a w zus 63%. Porównywanie wydatków z budrzetu państwa na krus i zus i wskazywanie jak mało jdzie na krus to czysta demagogia uprawiana przez polityków. Zus jest taki wysoki własnie przez nieszczelność systemu. Emerytury służb mundurowych (oni nie płacą zus), rolnicy prowadzący działalność gosp (jak pisałem w poście wyżej państwo traci na każdym 2 tys kwartalnie) Najpierw system trzeba uszczelnić a potem można obniżyć stawki. Rolnicy powinni płacić krus. Powinien być on uzalezniony od wielkości gosp.

Coraz częściej mówi się o podniesieniu wieku emerytalnego. Tak jak pisałem jak nie z jednej to z drugiej strony złupią. Nie wspominam już o kupowaniu ziemi przez pseudo rolników itd.

Naliczenie merytur dla osób które były w zusie a teraz są w krusie to żaden problem. Moja mama ma podobny przypadek. Kiedyś praca zawodowa teraz gosp i problemu nie ma. Mam nadzieje, że kryzys i coraz mniej pieniędzy w kasie zmusi rządzących do niekorzystnych decyzji i zrobienia porządku. Tyle przecież mówi się o solidarnym państwie.

Jeżeli podliczym sume jaką państwo traci na rolniku prowadzącym działalnośc gospodarczą rocznie. Wyjdzie , że za to można wypłacić 11 emerytur innej osobie.

Edytowane przez hubertuss

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v