Skocz do zawartości

Problem z taśmą wyładowczą Anna z644


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Mam problem z taśmą wyładowczą w kombajnie anna z644. Problem polega na tym że jak mam wysypywać ziemniaki i pociągam za rączke to taśma zaczyna wysypywać ALE niekiedy idzie płynnie a niekiedy idzie skokami podobnie do taśmy w rozrzutniku tylko szybciej. Co może być przyczyna?

 

Jeżeli jest taki temat to przepraszam ale nie mogłem znaleźć.

Opublikowano

Według mnie to sprzęgło, mogła Ci sie taśma oberwać dookoła nawet jeżeli jest jej dużo to nie przepuszcza z braku taśmy tylko kręci sie taśma dookoła a niekiedy jak dobrze złapie to idzie. musisz popatrzeć :)

Opublikowano

może tak też być,że taśma jest luźna i przeskakuje czasami,u mnie tak było,najcześciej wtedy gdy kosz był pełny- większy cięzar.

przerabiał ktoś z was otwieranie kosza z ręcznego na siłownik??,bo ostatnio nad tym myślałem,bo czasami mam dość męczenia się z koszem.

Opublikowano

wymienialem stożek w tamtym roku przed sezonem. do dziś chodzi elegancko, wystarczy niewielka siła aby wysypać pełny zbiornik (1,5t). Kupując stożek zwróć uwagę na wykonanie, bowiem można trafić na totalne rzemiosło, gdzie z koła zrobią owal, albo niekiedy inną figurę geometryczną :lol: Ja po zakupie musiałem doszlifować okładzinę bo nie wchodziła dobrze w obudowę sprzęgła i czasem nie rozłączało po puszczeniu dźwigni. :)

pozdro!

Opublikowano

może tak też być,że taśma jest luźna i przeskakuje czasami,u mnie tak było,najcześciej wtedy gdy kosz był pełny- większy cięzar.

przerabiał ktoś z was otwieranie kosza z ręcznego na siłownik??,bo ostatnio nad tym myślałem,bo czasami mam dość męczenia się z koszem.

 

Ja myslałem założyć wyciągarke taką na 12v ;D

Opublikowano

Sprzęgło ma regulację. Widełki włączające można przestawić na śrubach (dodatkowe dwa położenia) by ten stożek wszedł głębiej. U mnie pomogło - przestawiłem chyba na ostatnią pozycję.

Opublikowano

Mam takie pytanko. Nakopałem dziś zbiornik ziemniaków. Pociągnąłem za dźwignię do wysypu. Zakończyłem rozładunek, puściłem dźwignie, a taśma nadal szła.Popchnąłem ją mocno w stronę kosza, taśma wysypu nadal chodziła i zakończyłem pracę, bo nie wiem jak to naprawić. Piszecie o sprzęgle. Chodzi o tą część do której idzie dźwignia i ma takie dwa bolczyki oraz dziurki? Ma ktoś zdjęcie, rozłączonego wysypu, chodzi mi o ustawienie tych trybów. Pierwszy raz w życiu kopałem ziemniaki Anną, nawet nie widziałem jak ją nasmarować, znalazłem tylko dwie kalamitki

Opublikowano (edytowane)

ja też mam tak jak ty,do wymiany chyba stożek od sprzegła,bo nie rozłancza ale nie mam na to czasu,podczas wysypu zawsze mam ze sobą młotek,uderzam lekko w sprzegło i zawsze mi rozłączy ,tak więc polecam ci młotek w dłoń,

ja też kiedyś szukałem kalamitek w annie,ale tez chyba 2 znalazłem,głupio to zrobili ,że nieda sie smarować łożysk,tylko trzeba je zbyt czesto wymieniać, to ta część do której idzie dźwignia i ma takie dwa bolczyki oraz dziurki?

tak to to zobaczysz tam sprzęgło,które ma kształt stożka-użyj młotka

pod nim masz też regulacje na śrubie m10

Edytowane przez grala13
Opublikowano

jak jest nowy stożek to też czasem się klinuje. Lekko młotkiem i po problemie. Dotrze się z czasem. I jak pisał @wlamaj1 jest regulacja. Nowy stożek na pewno musi mniej wchodzić jak już wyrobiony

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez GranicaMen
      Cześć,
      Zależy mi na odtworzeniu koloru jak na obrazku żółty oraz niebieski. Coś tego typu raczej z tych jaśniejszych


      Zdjęcie pożyczone z internetu

    • Przez Brytan
      Witam panowie jestem na etapie zmiany wału napędowego Anny wraz z sprzęgłem wysypu . I kupiłem kompletny bęben z tą zębatką. Wiem że tam idzie uszczelniacz i napewno dwa łożyska 51106. U mnie tam wszystko rozpadło się w rękach więc nie mam pojęcia co i jak . Może mi ktoś podpowiedzieć co tam dokładnie idzie od której strony? 
      Z góry bardzo dziękuję 



    • Przez włodek
      Dzień dobry,
      Słuchajcie, potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Jestem w trakcie remontu sprzęgła (tak to się chyba nazywa), chodzi o ten mechanizm wysypu. On działał ale ten wałek na którym jest tarcza i bęben miał już niesamowite luzy. Rozebrałem to. Po rozebraniu okazało się że ktoś tam już coś kombinował. W kole zębatym sprzęgła zamiast 2 tulejek jakie są w katalogu z częściami, były nabite jakieś rurki miedziane. Koło było już tak wyrobione że musiałem kupić nowe. W książce z częściami są jeszcze jakieś łożyska kulkowe wzdłużne których u mnie nie było. No pocudowane niemiłosiernie. Próbuję to składać zgodnie ze schematem z załącznika ale coś mi nie pasuje. Ma może ktoś z Was instrukcję napraw albo podpowie jak to powinno być poprawnie złożone? Może macie jakieś zdjęcia? 

    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Miałem się pozbywać swojej sadzarki remprodex z racji tego że bez przerwy się zapychała ale że na rynku ciężko o coś lepszego w sensownych pieniądzach to w tym roku w marcu trochę ją poprawiłem, zrobiłem te zastawki gumowe bo u mnie już ich nie było wcale, dałem je z grubszej gumy i ten sezon już był lepszy i lepiej sadziła więc dam jej szansę. Ale ja nie o tym. Sadzarka aktualnie przystosowana jest do rozstawu 67,5cm bo tak zawsze sadziłem. Od przyszłego sezonu to zmieniam i przechodzę na rozstaw 70cm. I teraz mam do Was pytanie. O ile rozszerzenie tylnych redlic to nie problem o tyle nie wiem jak ogarnąć te przednie. Zapożyczyłem zdjęcie z sieci i zaznaczyłem na nim o które dokładnie chodzi. Czy je też się jakoś rozszerza? Wydaje mi się że tak tylko jak patrzę jak to jest połączone to mam pewne obawy bo tyle wystarczy tylko przesunąć na tych jarzmach. Przednie co prawda też mają jarzma ale one są połączone tak jakby z tym całym zasobnikiem i pojęcia nie mam jak to poszerzyć. Pomoże ktoś?
       

    • Przez JacekKliemann
      Witam serdecznie drugi sezon mamy Kombajn do ziemniaków Grimme 75-40 SE 2000r bez własnej hydrauliki (hydraulika z traktora)
      pracuje on z Zetorem Proxima 7441 z 2005r 8000h
      w ubiegłym sezonie jak i teraz dalej borykam się z grzejącym się olejem przekładniowym.
      Po godzinie kopania olej jest bardzo gorący a po 5h węży i tylnego mostu nie da się dotknąć dłużej niż sekundę.
      dorobilismy już wolny spływ 
      wymiana oleju i filtrów w skrzyni i w kombajnie
      pomoglo tyle że olej po prostu się wolniej grzeje, ale problem jest nadal, kiedy tylko mogę to wyłączam hydraulikę żeby chwilę się schłodziła np. Na uwrociach i wyładunku.
      podejrzewam już wyjechana pompe bo traktor ma już 20 lat i na zimę będziemy wymieniać, jednak co jeśli to nie pomoże?
      Rozwazam jeszcze dołożenie chłodnicy oleju, ale to już duże koszta i przeróbki.
      Może ktoś coś doradzi, w kwesti ustawień kombajnu może coś robię źle czy warto by było zmniejszysz przepływ w kombajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v