Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam wszystkich w szczególności znawców i posiadaczy kombajnu fortschritt e 512. Jest taki problem w tym kombajnie jest on kupiony w tym roku i bardzo ładnie chodził do czasu gdy nie zaczęła siadać elektronika dokładniej nie można go uruchomić (dokładniej ginie gdzieś prąd po drodze do akumulatora).

Może wiecie lub macie jakieś propozycje co do miejsca lub przyczyny tej wady. Każda propozycja mile widziana oczywiście rozsądna. Podkreślam akumulatory dobre prąd wychodzi z nich przełącznik dobry lecz w którymś miejscu po drodze. prosze o szybkie odpowiedzi dzięki z góry.

Opublikowano

Ja miałem podobny przypadek też nowe akumulatory, światła i tam te inne pierdoły działały a jeśli przyszło odpalać to ledwo co przekręcił rozrusznikiem i nie ma mowy o odpaleniu. Po ok 2-3sec. kręcenia zaczęły się iskry sypać z klemy a to dlatego że ciągnął z jednego akumulatora a z drugiego trochę. Te klemy wyglądały całkiem nieźle ale i tak wyczyściliśmy te bolce od akumulatorów i wymieniliśmy klemy na nowe i to podziałało. A jak to nie to może robi zwarcie na rozruszniku. Spróbuj może podziała a jak nie to już sam nie wiem.

Opublikowano

Dziesiaj miałem podobny problem przy bizonie. Nie było prądu. włączyłem na przełączniku i nic. Jeden na kombajnie odpalał a ja musiałem przytrzymać włączniki przy akumulatorach. Może u ciebie jest podobny problem.

Opublikowano

Przerabiałem to samo u siebie. Sprawdź czy masz aluminiowe kable czy miedziane ( masowy i plusowy oraz łączący akumulatory ) jeżeli masz oryginalne aluminiowe to radze wymienić na miedziane jest spora poprawa

Opublikowano

myśle ze moze to byc wina rozrusznika. jak sie zdejmie obudowe ( dwie śrubki 10 ) to widac taki styk ktory przyciagany jest przez elektromagnes i czasem jego prowadniczka zaczyna sie zahaczac i nie pozwala zamknac obwodu. jesli trzeba to moge podeslac foto

Opublikowano (edytowane)

Często w silnikach IFA padajuą rozruszniki a dokładnie zawiesza się elektromagnes (bandix).

Na sprawdzenie najlepsza stara metoda z młotkiem. Jedna osoba wciska startez a druga stuka w rozrusznik.

Ja wymieniałem w 512 potem w 514 kuzyn podobnie w 512 inny w 514, także problem znany.

banban1 jak możesz to napisz co było w twoim kombajnie

pozdrawiam

Edytowane przez langedorf
Opublikowano

myśle ze moze to byc wina rozrusznika. jak sie zdejmie obudowe ( dwie śrubki 10 ) to widac taki styk ktory przyciagany jest przez elektromagnes i czasem jego prowadniczka zaczyna sie zahaczac i nie pozwala zamknac obwodu. jesli trzeba to moge podeslac foto

kolego ale mu kręci tyle że tak ciężko że prawie wcale, czyli styk zwiera, może tulejki , ja mam ten sam problem, po zakupie aku nowych, poprawa lekka, jutro się biorę za rozrusznik

Opublikowano

teraz mogę napisać , co u mnie było przyczyną, kupiłem nowy rozrusznik i to samo, przeczyściłem wszystkie styki, nowe klemy, i nic, co się okazało nowy aku nie trzymał prądu, i nie miał przejścia, czyli kombajn kręcił na jednym , 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v