Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam

A wiec do sedna. Ostatnio kupiłem używana ładowarkę teleskopowa marki Manitou model 634 turbo LSU. Wyprodukowana ona została w 2007 roku i nie wiadomo ile ma motogodzin bo kilka razy były wymieniane liczniki ale właściciel zapewnia, że nie więcej niż 4000 mth. Ogólny stan maszyny jest bardzo dobry : ma pierwsze, nie zdarte opony, nie widać żadnych luzów na sworzniach, pompa dobrze reaguje i nie ma zbytnio wycieków. Jest niestety jedna wada która mnie niepokoi - dźwięk dzwonienia na niskich obrotach ( po podniesieniu do 1200 obr./min dźwięk zanika). Poprzedni właściciel zapewniał mnie, że jest to pewna specyfika maszyn firmy Manitou i, że każda maszyna po przekroczeniu 700 mth zaczyna tak głośniej pracować. Czy to jest prawda? Czy wasze maszyny też się tak zachowują? Ze skrzynią wichrowata jest jeszcze jeden problem aczkolwiek zauważyłem, że olej w niej jest ciągle spieniony. Co to może oznaczać? Czy wiecie może jaki jest koszt naprawy tej przekładni aby tak nie "grzechotała"?

 

Jeżeli już piszę o usterkach to chciałem zapytać czy u was też wydarty jest wspornik wentylatora? Ile może on kosztować i czy opłaca się go wymieniać czy lepiej zawieść do tokarza aby wstawił tulejki?

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi i zapraszam do dyskusji

Opublikowano

Te grzechotanie na niskich obrotach silnika wytwarza wałek łączący silnik ze skrzynią biegów(krzyżaki wyrobiły sobie luzy). Ja słyszałem że to wysiada już po 1000mth, i jest dość kosztowne w wymianie. U mnie bedzie gruchać aż się wygrucha, podobno długo jeszcze tak bedzie pracować bez żadnych problemów. Nie ma się czym przejmować;)

Opublikowano

no tak jest opisana w instrukcji obsługi - jako skrzynia wichrowata wiec pisze jak pisało :rolleyes: a jeszcze mam pytanie czy jest możliwość jakiegoś ustawienia sprzęgła, aby nie szarpało tak przy ruszaniu? Bo po przesiadce z ciągnika ze zwykłym sprzęgłem jest to trochę niewygodne. Czy jest tam może jakiś zawór do regulacji? I jak u was z tym wspornikiem wentylatora?

Opublikowano

Te grzechotanie na niskich obrotach silnika wytwarza wałek łączący silnik ze skrzynią biegów(krzyżaki wyrobiły sobie luzy). Ja słyszałem że to wysiada już po 1000mth, i jest dość kosztowne w wymianie. U mnie bedzie gruchać aż się wygrucha, podobno długo jeszcze tak bedzie pracować bez żadnych problemów. Nie ma się czym przejmować;)

 

zgodze sie z Toba kolego w sprawie trgo "grzechotania" to faktycznie wałek łaczący silnik ale nie ze skrzynią biegów tylko przekładna kątowa.

co do zurzycia krzyzaków juz mam pewne watpliwosci raczej stawiał bym na luzy ktore pojawiły sie w gumie ktora wypełnia ten wałek po jakims czasie grzechotanie zmioeni sie w pisk gumy która trze o metal pod obciazeniem a wtedu bicie bedzie tak znaczne ze pojawia sie wycieki z przekładni katowej :mellow:

nie bagatelizował bym tego problemu jedna uszkodzona czesc która nie pracuje tak jak powinna dziala na droga itd... raczej sie nie oszczedzi jesli bedziesz chciał dojezdzic ten walek do konca ;)

koszt zakupu w serwisie to 2600 zł netto rok temu.

Opublikowano

Widzę że co nie którzy to dość dobrze się orientują w temacie manitek... Wiec ja przedstawie swój problem. Moja manitka jest na powershift-cie, przy predkości maksymalnej na 5 biegu gdy popuszczem gaz słychać dość głośny warkot. Takiego warkotu nie ma na innych biegach(tylko i wyłącznie na 5) nawet wtedy gdy puszcze gaz gwałtownie...co jest przyczyną tego hałasu??

Opublikowano

Jeżeli chodzi o piąty bieg to w jakiej ładowarce masz ten bieg bo ja widziałem tylko cztery biegi w manitou a jeżeli masz power-shift to po rozpędzeniu do dużej prędkości słychać przepływ oleju w zmienniku momentu.

problem pierwszy z wałkiem kardana między silnikiem a skrzynią kątową to można zamienić na inny gdzie tłumienie drgań nie jest w wałku lecz na obudowie przykręconej do wału napędowego, jest to drugie rozwiązanie trochę tańsze i na dłuższy czas (pytać w serwisie o koło z tłumieniem drgań)

 

Ja poza tym mam problem z silnikiem perkins na comon-relly kręci ale nie odpala (stało się to nagl)  paliwo dochodzi do pompy ale nie do listwy (pompa kręci się) ktoś pomoże

Opublikowano

Jeśli teleskop sam powoli opada, to przyczyny szukać w rozdzielaczu czy zamek hydrauliczny przepuszcza? Pacjent: Manitou MLT 628T na joysticku.

Ładowarka świeżo kupiona i chciałbym to ogarnąć, bo przydałoby się czasem coś unieść i na dłużej zostawić.  Podpowiecie od czego zacząć poszukiwania źródła problemu?

Opublikowano

Faktycznie, coś źle odczytałem. W międzyczasie okazało się, że oprócz opadania teleskopu na postoju samoistnie wychyla się też karetka (przechył łyżki). Jak stała bez osprzętu to nie (brak nacisku), ale ostatnio zostawiłem ją z paleciakiem zadartym do góry i po czasie widły opadły płasko na ziemię. Więc w takim wypadku nie wiem czy zamiana coś do bo jak puszczają zamki to oba :/

Opublikowano

Mam mały problem, Manitou 628T przy obecnych mrozach (-5 : -7) po odpaleniu nie jeździ przód tył. Wcześniej miałem stary gęsty olej w skrzyni, ale wymieniłem na nowy Fuchsa, wymieniłem filtr. Jakby się poprawiło, ale dziś przy -7 znów nie jeździ. Ale jak trochę silnik się rozgrzeje, popracuje na jałowym biegu to potem jeździ normalnie.  Co może być tego przyczyną?

Opublikowano
Dnia 16.01.2018 o 09:40, 22tomek22 napisał:

u mnie było podobnie nie chciała jezdzić po odpaleniu przy niskich temperaturach okazało się że wyrobione zostały tarczki jazdy przód tył

Wymieniłeś już tarczki? Jeśli tak to jakie widzisz różnice w jeździe/użytkowaniu poza tym że normalnie pracuje przy niskich temperaturach?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kolos87
      Cześć, potrzebuję porady na temat okładzin szczęk hamulcowych do fadromy Ł200. A mianowicie czy wie ktoś z Forumowiczów czy podchodzą z jakiegoś innego pojazdu w ludzkich pieniądzach? Nie ukrywam, że maszyna sumarycznie pracuje może 1-2 miesiące w ciągu roku. Dlatego szkoda mi jakoś bardzo inwestować w ten sprzęt, niemniej jednak hamulce się przydają.
       
      A może zalegają komuś takie okładziny i chciałby się wymienić na kilka papierków z wizerunkiem odpowiedniego władcy?
       
      Pozdrawiam!
    • Przez Tikuś
      Witam, 
      posiada ktoś może dokument jak skalibrować czunik przeciążenia w ładowarce Dieci?
      Pozdrawiam, Tikuś!
    • Przez Kierownik
      Witam. Szukam użytkowników tej skrzyni. Jak to się sprawdza co z czym się je?
    • Przez JakubPL
      Dzień dobry,
      mam problem z hamulcami w ładowarce JCB 526s, rok produkcji 1997r. Z tego co udało mi się ustalić to działają one na tym samym oleju co układ hydrauliczny od wysięgu, ramienia itd. Problem polega na tym, że pedał hamulca jest dość miękki i ładowarka nie zawsze hamuje po wciśnięciu. Czasem jest tak, szczególnie na rozgrzanej, że hamulce działają jak brzytwa. Natomiast przy zimnej ładowarce, dopiero po około 3 sekundach po wciśnięciu pedału hamulca. Dolewałem oleju do zbiornika bo było mało. Jednak po uzupełnieniu problem nie zniknął. Podejrzewam, że mogły się zapowietrzyć, czy ktoś miał podobny problem ? Wiecie może jak je próbować odpowietrzyć ? Dziękuje za odpowiedź. 
    • Przez kamil43228
      Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem mini ładowarki schaffer 332. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jaki olej zalewa się do jej hydrauliki ? Pierwszy raz mam styczność z hydrostatem i nie wiem jaki będzie w porządku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v