Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W chlewie mam automaty Verba zakupione w zeszłym roku oraz takie z 95 roku. Te stare są lepiej wykonane, nie odkształcają się tak. Po mimo poważnych przejść są ciągle używane. Elementy metalowe są ze stali kwasoodpornej, a automaty z plastyku. W stodole są niefirmowe i widać różnice w wykonaniu. Elementy metalowe ze zwykłej stali, plastyk też nie taki. Co do awarii poidełka to nie ma rzutu aby tego nie było. Raz wyleciało ok 2 m3 wody (http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?automodule=gallery&req=si&img=10233)

Gość bimladentoja
Opublikowano

Jak modernizowałem chlewnie to ją w takie wyposażyłem, nie wypowiem się co o nich myślę bo moderatorzy czuwają ;) Ale lepiej kup nawet używki zachodnie w kwasówce i plastiku, cena ta sama i nie do zdarcia, z tych blaszanek żaden mi rzutu nie wytrzymał szkoda kasy i nerwów. Nie polecam.

Opublikowano

Jeśli w składzie paszy nie masz sporych ilości owsa to proponował bym ci tubo-maty są na nich większe przyrosty i mniejsze straty spowodowane rozsypywaniem paszy, ja swoje skrzynkowe karmiki zastąpiłem tubo-matami z polnetu i jestem z nich zadowolony

Gość bimladentoja
Opublikowano

Ja też z tubomatów byłbym zadowolony, ale wcześniej produkowali z mocowaniami czy przegrodami ocynkowanymi, jakości to nie. Ma gnije na potęgę, w czasie gdy wszyscy z trzody uciekali kupiłem tanio wyposażenie dwu letnie Duńskiej fermy, niema co porównywać do naszych producentów wypocin. A świnia + azot zeżre wszystko ;)

Opublikowano

Tylko że na taki tubomat musi być trochę świnek w kojcu, a u mnie będzie około 10, maksymalnie 20 sztuk ;) .

 

A mam jeszcze takie pytanie, ile taki karmnik obsłuży świnek? Np. 2-stanowiskowy.

 

A ile obsłuży jedno poidło?

 

Z góry dziękuje za odpowiedź.

Opublikowano

Wiem, mi chodzi o opłacalność zakupu, przecież nie będę wydawał 700-800zł na tubomat, który będzie obsługiwał 10 świń. Za tą cenę kupie dwa karmniki 2-stanowiskowe, albo trzy 1-stanowiskowe ;) .

 

Tubomat jedynie dla większej ilości tuczników.

 

Ponawiam swoje pytanie-ile może obsługiwać tuczników karmnik 2-stanowiskowy i jedno poidło? (maksymalnie)

Opublikowano

Marcin, ja napiszę Ci jak to u mnie wygląda. Mam karmniki jednostanowiskowe firmy "G&R", jedno stanowisko to jest max 15 tuczników, chociaż optymalnie byłoby około 12-13 sztuk. Przy 15 to już kolejka może okazać się za długa.

Z poidłami to trudno jest mi to ocenić dokładnie, ale myślę, że jedno poidło spokojnie 20-25 sztuk obsłuży.

Czyli w kojcu na 25 sztuk, ja założyłbym dwustanowiskowy karmnik i jedno poidło.

Opublikowano

Zrobisz jak uważasz, ale jak piszesz że za tą cenę kupisz dwa karmiki dwu-stanowiskowe to jeśli masz możliwość wstawienie takiego tubomatu pomiędzy 2 kojce to cenowo by na jedno wyszło, chyba że nie możesz tak zrobić to już inna sprawa.

 

Karmik dwu-stanowiskowy z tego co dobrze pamiętam to miałem kiedyś takie wstawione w kojcach 10-12 tuczników i do tego jedno poidło.

Opublikowano

Może nie mam racji, ale wydaje mi się, że dwustanowiskowy karmnik na 10-12 tuczników to za dużo, wtedy przypada 5-6 tuczników na jedno stanowisko, więc karmnik będzie słabo wykorzystany.

Opublikowano

Dziękuje za odpowiedź ;) .

 

Na razie kupie jeden karmnik 2-stanowiskowy i jedno poidło do pomieszczenia w którym aktualnie robimy wylewkę, "wejdzie" tam około 20 sztuk, ale na dzień dzisiejszy puścimy tam 12, ze względu na brak prosiąt w jednym wieku.

 

Następnie przez wakacje będę chciał dać poidła i karmniki w chlewni, zrobimy kojce na około 12 sztuk (żeby prosięta od jednej maciory się tam zmieściły) i dam tam karmnik 1-stanowiskowy i jedno poidło.

Opublikowano

Marcin, jeśli już chcesz robić kojce, to zrób przynajmniej takie, żeby do jednego mieściło się te 15 tuczników w wadze ~110kg.

Jeśli miałbym teraz jakikolwiek remont robić, to zrobiłbym przynajmniej dwa sektory, jeden dla prosiaków i warchlaków a drugi dla tuczników. Zdecydowanie lepsze wykorzystanie powierzchni chlewni. Problem polega tylko na tym, że jeżeli przerabia się budynki istniejące to nie zawsze są techniczne możliwości aby to zrobic, a nie ma sensu rozwalać pół budynku bo wtedy za takie pieniądze to postawiłby nowy w stanie surowym.

Opublikowano

Ja używam automatów paszowych Durofarm, 100l zbiornik z tworzywa, rurki uchwyty itp. z kwasówki, koryta z polimerbetonu, zraszacze są dwa lub trzy zależnie od obsady. Nie sprawiają mi problemów i mogę je polecić.

Gość bimladentoja
Opublikowano

Do tubomatów nie ma określonej ilości minimalnej sztuk.

Niestety z tym się nie zgodzę według producenta jest wstanie obsłużyć 50 sztuk, w praktyce połowę z tego jeśli chcemy mieć wyrównany rzut, nie wspomnę o pojemności tubomatu, albo kilka razy dziennie dosypywać, albo jak to jest dla tubomatów przewidziane paszociąg.

Opublikowano

Kolega umie czytać ze zrozumieniem, napisałem ?ilości minimalnej sztuk? a nie maksymalnej. Co do ilości maksymalnej to może obsłużyć około 50sztuk.

Gość bimladentoja
Opublikowano

Sory albo muszę wybrać się po jakieś bryle, albo wcześniej chodzić spać, kolega ma rację zwracam honor ;)

Opublikowano

Odświeżę troszkę temat.

Stoję przed decyzją o zakupie automatów paszowych, w związku z tym chciałbym prosić o opinie, jaki system i karmiki są lepsze, chodzi mi o zalety i wady karmików "na sucho" oraz " na mokro"

Opublikowano

Kolego wszystko zależy, ile tego masz... Ogólnie wg mnie Paśniki , które mają również w sobie smoczki lepiej się sprawdzają z racji tego, że świnka jak sobie poje to i od razu popije. Chodzi też o to, że gdy w paśniku nie ma dostępu do wody to pukają w niego i pasza się wysypuje bez ustanku, a tak koryta są zawsze czyste i wszystko wyjedzą. Wadą jest to, że te smoczki no niby są wporządku ale wcześniej wspomniane "srężynki" to normalnie porażka. pękają, łamią sie i trzeba dość często zaglądać. Mówię tutaj akurat o karmnikach tubowych, ale na rynku jest tego naprawde dużo, pooglądaj, rozejrzyj się popytaj, kupić nie sztuka, byle by służyło :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Szymon122
      Witam,
      prowadzimy krótkie badanie wśród rolników i hodowców dotyczące poganiaczy typu grzechotka. Chcemy sprawdzić, które modele są najczęściej wybierane, jak długo wytrzymują oraz jakie cechy są dla Was najważniejsze przy zakupie.
      Ankieta jest anonimowa i zajmuje ok. 2–3 minuty. Wasze odpowiedzi pomogą nam lepiej dopasować produkt do realnych potrzeb gospodarstw.
      👉 Link do ankiety: Poganiacze grzechotka – wybór i użytkowanie
    • Przez adaskupodkarpacie
      witam posiadam stare budynki i chciłabym sie dowiedziec jak likwidujecie ubytki w posadzkach np w chlewniach czy wylewacie nowa czy stosujecie jakies srodki typu unigrunt bo wiadomo gnojowica robi swoje prosze o wasze sugestie PZDR
    • Przez qkohe155
      Macie jakieś sprawdzone sposoby, czym pomalować deski w zastawie do tuczarni na głębokiej ściółce, żeby świnie nie gryzły? 
      Poprzednia zastawa ze sosny wytrzymała 23 lata, z tym że świń nie było cały czas, a ostatnie kilka lat była co chwile łatana blachą. W innych kojcach trzymają się lepiej, ale ta była jakaś słabsza. Nowa zrobiona ze świerku wyciętego parę lat temu.

    • Przez jan140125
      Wózki paletowe elektryczne – opinie i polecenia Myślę nad zakupem od Maglo – mają modele z dużym udźwigiem i dobrą specyfikacją. Warto?
    • Przez rolnikgospodarny95
      Mam pytanie bo mam na plecach inspekcję nie długo. Jeżeli nie wchodziłem w dobrostan zwierząt muszę zakładać poidła? Bo słyszałem że na razie ci co a na dobrostanie. Wiem że każdy musi mieć apteczkę na leki. Dodam że wodę leje w koryto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v