Roundup w burakach

[Piotrek693]

może ktos stosuje roundup przed wschodami buraków i podzieli się ze mną swoją wiedzą na ten temat chodzi o optymalny termin oprysku po siewie w tamtym roku pryskałem po pięciu dniach temperatura była zbliżona do obecnej mysle może dołożyc ze dwa dni w tym roku :blink:

[bobytempelton]

Z tym dokładaniem to się czasem nie przejedz, ja się tak przejechałem 1/5 pola szlag trafił, ale zato były tak duże że ze 3 buraki i przyczepa :lol: ale serio jak jest ciepło w 5 dniu naprawdę trzeba szukać liścieni buraków aby ich nie spalić, ale nie jest ciepło i ja już nie zaryzykuje, ale glifosatem można naprawdę oszczędzić z drugiej strony...

[Piotrek693]

A w tym roku też pryskasz glifostarem bo jestesmy z tej samej okolicy

Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[bobytempelton]

Nie wiem powinienem jutro bo siałem w poniedziałek , ale widzisz zimno wieje mokro nie wiem , zobacze w poniedziałek napewno do poniedziałku nic nie wyjdzie za zimno jest. I sam widzisz pisałem nie dokładaj a sam dokładam... :rolleyes:

[hoodoowca]

Siałem buraki w zeszłą sobotę to dziś jeszcze nie mają kiełków tylko mają rozmiękniętą skorupkę.

[TOREZ]

Udało mi się posiać część (1/3) zaplanowanej powierzchni pod buraki.

Stanowisko po gorczycy.

Pierwszy zabieg roundap'em na resztki gorczycy.

Talerzowanie, agregat uprawowy x 2, siew.

Ponowny zabieg roundapem zaraz po siewie.

Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez TOREZ

[bobytempelton]

Ja byłem kilka godzin temu na polu i chwasty kiełkują, buraki dopiero zaczeły puszczać korzonek, zimno strasznie nie mówiąc o miłym zefirku, czekamy :rolleyes:

[Szuma]

u mnie burak posiany 9dni temu, zaczyna kiełki puszczać jak się pogoda ustatkuje to ostatni dzwonek w poniedziałek z roundup'em, ale nawt gdyby gdzie niegdzie ale zaznaczam gdzie niegdzie burak już był na wierzchu w śladowej ilości to można zaryzykować i spisać go na straty celem zwalczenia większej ilości chwastów, w zeszlym roku się udało i efekt był super, chwastu nie było a plon 77t/ha.

[Piotrek693]

rano dzis troche przestało wiac teraz od nowa wieje jak nie opryskam dzis lub ostatecznie jutro to po randapie siałem w poniedziałek

 

szumla ile dawałes randapu na ha w tamtym roku

[Szuma]

tak jak i w tym roku roundoup w dawce 2l/ha.

[bobytempelton]

W tamtym roku dawałem 2 litry glifosatu 360 na ha + troche siarczanu mg tak na oko z 1.5kg ,i wydaje mi się że to zbyt mocna dawka bo siewki chwastów znikneły po 2 dniach, miałem dziś pryskać ale wczoraj się troche przepracowałem wieczorem :rolleyes: i nie miałem jak jechać po oprysk, w sumie mogłem kogoś poprosić ale cały dzień chodziłem do tyłu i mi się nic nie chciało :rolleyes:

[Szuma]

jeżeli chcesz zwalczyć małe chwasty szybko to dobrze, że dodałeś siarczan bo wtedy pali wszytsko, zaś gdy pole jest zachwaszczone perzem to nie polecam dodatków do roundoup'u bo szybko spala liscie i nie roslina nie pobiera w korzeń środka.

[anusiak89]

ja sialem 31 marca i dzis pryskalem 1.5 litra/ha randapu miejscami, kly na 2 cm ale zadnego wypuszczonego liscienia

a chwastow juz całe mnóstwo

[Piotrek693]

ja dawałem 2litry randapu na h +0,8 goltix +olejan i zobaczymy efekt

[bobytempelton]

Szuma jako wzorowy plantator poradź nam jakie teraz będziesz stosował środki na chwasty, ja w zeszłym roku dawałem

kontaktwin+metamiron(to samo co betanal elite) +lontrel, było nawet nieźle, może znasz coś co daje lepsze efekty, lub zbliżone a mniej pracochłonne lub tańsze? tylko prosze nie wspominać o gracylu :lol:

 

A bym zapomniał dawałem też agil na jednoliścienne.

[Camry]

Panowie czy do roundoupu lub innych pochodnych można dodac jednocześnie w jednym oprysku Venzar doglebowo?

[dralo5]

@Szuma na jakiej glebie miałeś takie plony i jakie nawożenie stosowałeś. U nas jest dobrze jak jest 45 ton.

[Szuma]

@bobytempelton - dlaczego uważasz mnie za wzorowego plantatora? niczym nie różnię się od Ciebie czy innych plantatorów, a stosuje jak sie da to w/w roundoup, kemifan, kemiron, goltix, no i oczywiście czy chwast jest czy nie zbilża się termin i wykonuję zabieg.

@Dralo5 - ziemie klasy 3, juz 2 raz pod rząd udało mi się osiągnąc taki efekt, w zeszlym roku pole było polożone pod południe gdzie dosyc dlugo słońce świeciło, mokra (ale odpowiednio) wiosna pomogła w 100% wschodach aha i na tym polu przez ostatnie 10lat nie było buraka. Nawożenie: wiosenne to 300kg soli potasowej i 200kg fosforanu, a następnie już jak burak ma kilka lisci to saletra, przeważnie 2x200kg w odstępach 2tyg, lub analogicznie RSM aby taka sama dawka czystego składnika była, może w tym roku coś mikroelementów, pokaże czas. jak narazie nie jestem zadowolony, czasne popekane nasiona buraka po2tyg po siewie

[dralo5]

No dzięki za odpowiedź. Ja na razie nie posiałem buraków bo pogoda jest lipna i nie wyrobiłem się wcześniej. A stosujesz obornik czy bez?

[bobytempelton]

Dralo5 chyba dobrze zrobiłeś że jeszcze nie zasiałeś , byłem na polu i nic,nawet chwasty nie wschodzą możliwe że jest za zimno, ale ja wietrze pewien podstęp tzn zamach na moje zdrowie psychiczne, pewnie jak zasiałem przyszedł na pole frańczok i wydłubał wszystkie nasionka buraków z pola!!!! :lol: albo ten @ekolog wpuścił mi na pole zmutowane emy które zjadły moje buraczki :lol: :lol: za komuny tego nie było :lol:

[lambogrand]

Ja sialem 31.03 i juz mi powschodzily tzn.tylko przebily sie minimalnie na powierzchnie pewnie teraz po deszczach jak sie ociepli to startna, a patrzylem u goscia ktory sial wtedy co ja to nic nie skielkowalo ale on zawsze jedzie agregatem gleboko przeryje ma strasznie pulchno i pewnie buraki niemaja zadnego podsiakania

 

 

[Szuma]

ubolewam nad tym że niestety nie stosuję obornika bo nie posiadam bydła, a z chęcią przyjmę ok2000ton obornika gdyby ktoś miał w mojej okolicy

[ansu]

Stosuje Rundup w burakach od ponad 10lat najczęściej około tygodnia po siewie, czasem przed jak w ubiegłym roku. Najbardziej optymalny termin to przed samymi wschodami, co najtrudniej określić. Czasem jest to 5 dni czasem ponad dwa tygodnie. Ulewny deszcz po zabiegu powoduje że glifosat zanim się rozłoży może zniszczyć kiełkujące rośliny. Praktycznie określam to tak nasiona buraków mają kły, a jeszcze nie rosną w górę. Niestety codziennie trzeba chodzić w pole i grzebać się w ziemi. Buraki mam zasiane 6 kwietnia (uprawa na głębokość siewu około 2cm) na razie zimno deszcz i wiatr nie pozwalają na jakiekolwiek działanie, możne w sobotę 16 się uda jak nie będzie za późno.

[prometeusz]

tzn stosujecie glifosat jak buraki mają kiełki wielkości około 1 cm i siedzą jeszcze w ziemi, tak około 1cm pod powierzchnią?

ja siałem 6 kwietnia i dziś grzebałem z godzinę i moje mają kiełki max 0,5cm, niektóre nasionka pęknięte a niektóre nie, rzepak też niektóry kiełkuje, a niektóry już na wierzchu, do soboty chyba się wstrzymam

[Camry]

w przyszły poniedziałek będzie dwa tygodnie jak zasiałem buraki (uprawa poszła pod siew buraków 2 tygodnie wcześniej),nie które są pod wierzchem także liczę że pierwsze pojawią się około wtorku,tym bardziej że od piątku mówią zmianę pogody,od jutra zaczynam leciec na nie z jakimś pochodnym randapu dziś mi go przywieźli nawet nie patrzyłem na nazwę,do tego dokładam buracyl,obornika nie stosuję,obornik leci pod ziemniaka ,jestem z południa polski ziemia klasy 1;2;3;sporadycznie 4 ,plony to min.bez jakiegoś specjalnego wysiłku ludzie uzyskują 50 ton ,mogą byc niższe ale to już typowe niedbalstwo (zachwaszczenia,chwościk itp.)ja wychodzę w kontaraktację to 60 T (choc w ostatniej kampanii mi brakło buraków z powodu zalania)rekord jaki miałem , to lekko powyżej 85 ton netto