Skocz do zawartości

Miniładowarka sam [Połączone]


Gość Profil usunięty

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Witam po głowie chodzi mi pomysł na zrobienie mikroładowarki przegubowej z niedużym silnikiem diesela od jakiegoś samochodu (np.golfa 2) i skruconych mostach od poloneza albo żuka. Mosty myślę napędzać napędem hydraulicznym to znaczy do silnika podepnę bezpośrednio pompę hydrauliczną (mam nową o wydajności 90 litrów na minute przy 3000 obrotach myślę że samochodowy silnik tyle rozwinie obrotów)puszczę to przez rożdzielacz i do silników hydraulicznych. I tu pojawia się problem jakie silniki zastosować do tego zeby dały radę napędząć cały pojazd na przykład podczas wypychania obornika czy nabierania ziemi łyżką i zeby osiągnąc chociaż prędkość max 10km/h, jak te silniki połączyc ze sobą równolegle czy moze szeregowe no i jak sterowac pretkościa tego pojazdu.

Opublikowano

witam, mnie po głowie chodził ten pomysł. I zrobiłem co prawda nie skonczona, ale przed zima sie przejechałem, filmik moge wrzucic na yt, zbudowana jest na mostach żuka, silnik wraz ze skrzynia biegow forda 1.8td+skrzynia 5 biegów,za reduktor i jednoczesnie słuzy przekładnia cyklop przerobiona,łamana w polowie 3 przeguby pochodza od drazka skretu od renault magnum, natomiast wysiegnik bedzie zrobiony z ramin i siłownikow wydzwigu zbiornika od neptuna( wstepnie podnosi na 2,7)rozdzielacz od wozka widłowego jungheinrich. ógolnie to chciałem naped hydrauliczny zrobic no bo wydaje sie prostszy ale ma pewne mankamenty, Przy pchaniu czegos naprawde ciezkiego niewiem czy hydraulika podoła, druga sprawa silnik musi palic naprawde od kopa, inaczej gdy bedziesz zima, krecił troche dłuzej, pompa zacznie bic cisnienie mimo ze uklad bedzie miał przelew rozrusznik bedzie stękał. to takie moje spostrzezenia i moga zdazyc sie negatywne opinie o tym co pisałem. A odnosnie silnikow hydraulicznych, to w tygodniku rolniczym był gosc ktory zrobił wlasnie z napedem hydraulicznym , i podawał bodajze jakie silniki hydrauliczne zastosował w swojej maszynie. Jak sie dokopie do tego numeru to moge podesłac Tobie. ;pozdro

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Będę bardzo wdzięczny za tą informacje, wrzuc ten filmik i podaj linka.ja też rozwazam rozwiązanie ze skrzynią biegów i jeśli nic niewyjdzie z tych silników to pewne tak zrobie.a jaki mniej więcej koszt wyjdzie twojego pojazdu?

Opublikowano

popoludniu przeszukam gazety i powinienem znalezc ;) jak narazie szacujac wszystkie koszty nie przekroczyłem 700zł hehe, potrzebowałbym jakis fajny program do obrobki filmikow, bo dałem ojcu tel zeby nagrywał no ale momentami nagrana jeest tylko gleba i trzeba to po ludzku zmontowac :)

Opublikowano

jak znajdziesz te parametry tych silników to wrzuć w tym temacie, również jestem zainteresowany,

a pompę w przypadku napędu hydraulicznego można zainstalować za sprzęgłem i podczas rozruchu wcisnąć sprzęgło i nie będzie pompowała, więc nie będzie stawiała oporu

Opublikowano

po co komplikować to co inni już opracowali?zamontuj pompę bezpośrednio do silnika.sprawny akumulator sobie poradzi a w największe mrozy zawsze można schować sprzęta np do obory

 

większy problem to równe rozłożenie mocy na mosty ,bo jak jedno koło straci przyczepność to cała maszyna stoi.myślę że rozwiązaniem jest wstawienie regulowanych zaworów dławiących przed silnikami hydr.i siłownikiem podnoszącym.

Opublikowano (edytowane)

Witam bardzo ciekawy projekt a do tych silników dlaczego tego nie rozwiązać walem z napędem np tylko na przód i zaspawaniem mechanizmu różnicowego a most wziąć np od poloneza.. Myślę ze największy problem to połączenie przegubu tak żeby się nie przełamał.....

Bodajże w ładowarkach Thaler jest napęd na wal i 2 biegi :unsure:

Edytowane przez pablo18
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Witam co do rozłozenia równomiernej siły na oba silniki mozna zastosować taki dzielnik strumienia http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/10793 tylko ta cena trochę zniechęca. Jeszcze rozmślam o zastosowaniu jednego ale większego silnika hydraulicznego i podłączenie go poprzez jakiś reduktor samochodowy 4x4 i przez wały przegubowe do obu mostów, minusem moze byc jak się skręci taką ładowarką to wałek przegubowy moze niewytrzymać takiego kąta załamania no i gabarytowo zajęłoby to więcej miejsca a mi chodzi zeby była jak najmniejsza z małym promieniem skrętu. A co do regulacji prętkoscią silników hydrąlicznych myślę o założeniu 2 pomp jedna napedzałaby silniki hydrauliczne a druga wysięgnik z przechyłem łyżki i wrazie potrzeby wspomagałaby poprzez otwarcie zaworu kulkowego układ jezdny by osiągnąć większa pretkośc po równym terenie.a i jeszcze jedno ciekawe czy pompa wspomagania samochodowego dałaby radę zasilic orbitrol i siłownik do skrętu?

Opublikowano

zespawanie mechanizmu to nie jest dobre rozwiązanie,po 1;opony by szybko poszły,a po2;przy obciążeniu przodu sprzęt nie miałby szans na skręt bo tył będzie odciążony.a przegub jest prosto rozwiązać,jak u mnie jest-na dole większy przegub taki jak koncówka drążka z ciężarówki,a na górze dwie mniejsze końcówki połączone drążkiem wahliwie tak by ładowarka miała możliwość wyhylania na boki.

Opublikowano (edytowane)

a no tak kolego masz racje bo kolo by nie mialo jak ustapic.. no ale czy polaczenie walem bylo by zlym rozwiazaniem? :unsure:

Edytowane przez pablo18
Opublikowano

mój znajomy zrobił taką ładowareczkę i przeguby ma od dużego ursusa 2 szt i jakoś wytrzymuje

pompa do napędu kół musi być duża więc będzie to spore obciążenie dla rozrusznika,

ja do 330 do tura zamontowałem pompę 30l od mtz i jest zasilana od silnika, w duże mrozy nie bardzo chciał kręcić a akumulator mam 125 ah

Opublikowano

z tymi mrozami to niei ma problemu bo przecież na noc można w szopie zostawić jeśli to jest niewielkich gabarytów ... kurcze fajny pomysł bo np u nas wszystko się robi taczkami i juz przymiezalizmy się do kupna takowej ładowarki ale używka 30 tys w wzwyż... a juz takim sprzetem wszedzie bysmy pasze zapodali czy obornik osunęli.. dobrze by bylo jesli ktos by mial jakies fotki.. moze rysunek techniczny... to by bylo cos :)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

byłyby bardzo pomocne schematy takiej ładowarki chodziaż hydrauliki a moze możesz zrobic skany tego katalogu i zamieścic gdzieś w galeri. Kolego prometeusz jak twój znajomy rozwiązał sprawe napedu jest on hydrauliczny czy mechaniczny poprzez skrzinie jakieś dało by rade jakieś zdjęcie zamieścic tej maszynki

Opublikowano

postaram się:) .dla mniej wymagających mogę podać pomysł na moją wydumkę. miałem taką robić ,ale już nie muszę.hehe.mianowicie pomysł polegał na tym ,że miała to być ładowarka z napędem mechanicznym tylko na przód(zwężony most żuka),rama z dobrych ceowników ,silnik ze skrzynią samochodową,a układ kierowniczy od wistuli. prosta budowa to największy plus takiej konstrukcji.po zwężeniu tylnej osi o 20 cm i założeniu kół 15"(syrena),lub 16"(żuk) szerokość wychodzi około 90cm.zasada działania jak w wózku widłowym ale prześwit ok 20cm na 15"kołach.a z przodu normalna 16" jodełka.mam nadzieję że się komuś przyda taki patent.mam na zbyciu parę tych części ,może się komuś przydadzą.

Opublikowano

Przegubowy SAM to duże koszta i musi być solidnie zrobione. A nie lepiej zrobić skręt bez łamania jak w wózku widłowym? że koła stają w 90o? Jeśli byłaby łamana to można by zrobić bez mechanizmu różnicowego. Chyba że się mylę

Opublikowano

dopiero wróciłem od kobiety wiec nie skonczyłem szykuac tego numeru gazety gdzie była ta ładowarka, ale poszukam napewno. a co do skretu tak jak wozek widłowy to nie jest dobry pomysł, łamana w polowie zawsze idzie po swoich sladach i nie martwisz sie ze " d*pa" cos zabrałes przypadkiem,a konstrukcja takiego sama" moze i napewno musi byc mocna, ja mam z ceownika 12tki wiec napewno wytrzyma. ;) i mam rowniez to przekonanie co kolega rock n rolnik" ze prostota jest genialna czym mniej pierdół tym lepiej i jak najwiecej mechanicznych rozwiazan

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez fliegl
      Jaki jest kod RAL lub nazwa tego koloru?
       



    • Przez aniszek1
      Witam,
      Ponieważ po przeczytaniu tu na forum kilku obszernych tematów o malowaniu w tej chwili więcej nie wiem niż wiem, dlatego pozwoliłem sobie założyć ten wątek aby dowiedzieć się co jak i czym malować aby było dobrze
       
      Mam kilka sprzętów do pomalowania mianowicie:
      1: stare pługi -stan: farba oryginalna z odpryskami zadrapaniami i rdzą.
      2: sanki do bel, kulek,  - stan: sama stal bez żadnego podkładu ani farby w tej chwili cała pokryta rdzą.
      3: nowa dwukółka dopiero co pospawana - stan: stal nowa hutnicza ze składu więc gdzie nie gdzie trochę nalotu rdzy - zwłaszcza na belkach stalowych.
       
      Jakie efekty chce osiągnąć:
      - zabezpieczyć i odnowić maszyny aby nie rdzewiały,
      - farba na maszynach nie wyblakła za 2 lata. Maszyny będą pracowały w różnych warunkach deszcz, słońce, mróz
      - nie dało się tak łatwo sprzętów uszkodzić, zadrapać, porysować etc.. Wiadomo są to sprzęty rolnicze nie samochód wiec nikt nie będzie na nie dmuchał i chuchał.
       
      No i teraz od początku:
      To że trzeba oczyścić materiał ze rdzy i starych odprysków farby (czy cała farbę zdzierać?), potem odpylić i odtłuścić benzyną ekstrakcyjną to to wiem. Dalej nie wiem jaki podkład użyć? PROTECT 360 - PODKŁAD EPOKSYDOWY ANTYKOROZYJNY, Unikor C, Urekor S Podkład Antykorozyjny śnieżki?  coś innego? - w żadnym ze sprzętów nie uda mi się w 100 % pozbyć rdzy czy to w zakamarkach czy innych miejscach trudno dostępnych. Piaskowanie odpada. Więc z tego co się orientuje inne podkłady odpadają.
      Dalej czy jak już podkład wyschnie to go mam zmatowić papierem? nakładać jeszcze inny podkład? chciałbym użyć farby poliuretanowej, bo z tego co się orientuje jest  najlepsza do maszyn, ciężko ją uszkodzić i takie tam . Tylko że jest jedno ale, na stronach producentów unikor-u urekor-u (swoją drogą to czym się te dwa podkłady różnią?)  nigdzie nie jest wyszczególnione że można na nie kłaść farbę poliuretanową. więc jak to jest?

      Więc podsumowawszy gdyby ktoś mądry mógł napisać co i jak zrobić aby było dobrze i dlaczego akurat tą farbę czy podkład użyć a nie inny  to był bym ogromnie wdzięczny.
    • Przez patrykrolnik11
      Witam,mam problem .Rozcieńczam farbę chlorokauczukową podczas malowania, i gdy dużo dodam farbę to farba spływa. Jeśli doleję mało  robi się pajęczynka. Proszę o pomoc !
    • Przez sandrii
      Witam czy da się jakoś przerobić ten siewnik konny na siewnik do kukurydzy czytałam stare wpisy ale żeby dopytać co i jak stworze nowy wpis 
      i dokładnie co to jest ten górny wysiew?
    • Przez ursucolo1214
      Witam, ja zapytaniem czy da się przerobić Tur 1 na 3A z siłownikiem od cyklopa.

      Tur ten będzie pracował przy Ursusie c330. chcę już zlikwidować linkę z tego tura na rzecz właśnie tego siłownika 

      i też mam tutaj drugie zapytanie jaki by był najlepszy rozdzielacz dwusekcyjny do tego 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v