Skocz do zawartości

Dopłaty do kwalifikowanego materiału siewnego


Wymiana materiału siewnego  

83 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ile nasion używanych w gospodarstwie to materiał kwalifikowany?

    • 0%
      14
    • 1-20%
      18
    • 21-40%
      12
    • 41-60%
      5
    • 61-80%
      6
    • 81-99%
      11
    • 100%
      7


Rekomendowane odpowiedzi

  • Root Admin
Opublikowano (edytowane)

Witam,

Od 15 stycznia Agencja Rynku Rolnego rozpoczęła przyjmowanie wniosków o dopłaty do kwalifikowanego materiału siewnego.

Korzystacie z tej formy wsparcia dla gospodarstw? Co sądzicie o materiale kwalifikowanym? Jest sens go kupować i wysiewać w gospodarstwach?

Temat wraca jak bumerang - wywołuje burzliwe dyskusje. Jedni są zadowoleni, inni mają to gdzieś...

Mój ojciec już chyba od 3 lat stosuje tylko taką formę wymiany nasion i jest z tego coraz bardziej zadowolony. A wy?

Edytowane przez yacenty
Opublikowano

Jesienia zeszłego juz roku zasialiśmy wszystkie zboza ozime kwialifikatem, z pszenicy i przenżyta jestem zadowolony, ale nasiona jeczmienia ozimego były bardzo zasmiecone duzo plew było w środku worka. Wniosek o zwrot kasy zamierzamy zlozyc po wiosennych zasiewach, bo nie oplaca sie jezdzic 2 razy do Katowic :) Jak narazie ze wschodów i rozwoju ozimin jestem zadowolony.

Opublikowano

Uuuu kolego nie wiem czy nie ma już podobnego tematu... zaraz %%% się posypią :P :lol:

 

Ogólnie rzecz biorąc , to zakup kwalifikowanego materiału siewnego jest opłacalny (nawet kalkulacyjnie , ale do pewnego stopnia różnicy w cenie ), ma się pewność że mamy materiał siewny pierwszej klasy...

Jednakże nie zawsze , zdarzają się wpadki że w materiale kwalifikowanym są jakieś zanieczyszczenia lub jakość ziarna jest nie taka (miałem 2 takie przypadki), ale to odstępstwo od reguły...

 

Ja osobiście uważam że jeśli cena materiału nie jest za wysoka, to zakup jest opłacalny , jeżeli różnica jest duża , a mamy swój materiał to nie widzę sensu zakupu kwalifikowanego... ("swój" mam namyśli 2-3 razy wysiany max z kwalifikowanego...)

Opublikowano (edytowane)

Ja praktycznie co roku wymieniam cały materiał siewny i kupuje właśnie kwalifikowany.W moim przypadku ma to sens, po pierwsze nie muszę składować , odsypywać zboża w żniwa czyścic i zaprawiać. Po drugie ja gospodaruje na słabych glebach (IV,V i VI klasa ziemi), więc nie zawsze zboże te jest dobrze wyrośnięte i spełnia odpowiednie normy. Po trzecie jak zostawiałem swoje zboże i składowałem je na paletach to zawsze mocno myszy mi te worki ze zbożem dziurawiły, więcej sprzątania i strat niż pożytku. No i na koniec jakoś lepiej pole zawsze wygląda i lepiej plonuje. W tamtym roku u nas w gminie grom plantacji bardzo słabo przezimowało, na domiar złego na jesień zabrakło mi ok 50 kg pszenżyta, wiec nasypałem swoje i zasiałem. Tam gdzie był siany materiał kwalifikowany plantacja wyglądała wzorcowo, a tam gdzie dosiałem swoje mizernie(zboże było zaprawione) i niestety musiałem na wiosnę dosiać jęczmień jary żeby pole nie było puste. I na dobra sprawę jak się wszystko policzy te latanie , czyszczenie, magazynowanie itp. itd., to różnica cenowa miedzy swoim a kwalifikowanym nie jest ,aż tak wysoka by mnie odstraszała od kupna tegoż materiału.

Edytowane przez pabloooo
Opublikowano

Opłaca się(u mnie ostatnie kilka lat to prawie 100% ) tylko ile wiosną zapłacimy za materiał zbóż jarych ? Do kalkulacji musimy przyjmować przyrost plonu, ale tą wartość możemy przyjmować raczej" na oko ".Kilka lat temu kupiłem trochę elity, to zboże rosło jak głupie.Co do jakości to bywa różnie . Najlepszy materiał mają firmy hodowlane i ich bezpośredni dystrybutorzy .

Opublikowano

- wyczytałem, że wnioski można składać do 15 czerwca 2011r. ?! poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie

- ile czasu sie czeka na zwrot ?

- może macie jakieś cenniki zbóż i ziemniaków ze swojej okolicy ?!

Opublikowano

W Lublinie pszenica jara 240zł za 100kg, gryka 530zł za 100kg :o Ale co z tego jak koleś gadał że nie mają nasion :o

U mnie co roku coś się kupuje, w tamtym roku kupiliśmy na 1/4 zasiewu pszenice, a 3/4 jest zasiane materiałem który był aby raz wysiany B)

Zazwyczaj, 2razy siane a na 3rok kupuje się na mniejszy kawałek kwalifikowane aby później przez kolejne 2lata na nasienie było :o Nigdy nie siejemy więcej niż 3lata tych samych nasion :o

Dodam że to widać, w kolejnych latach zauważalny jest spadek plonu :rolleyes:

Opublikowano

ja tez uwazam ze kupowanie nasion kwalifikowanych ma sens bo rosliny sa zdrowsze lepiej plonuja . ja staram sie kupywac jak najwiecej jak nie wszstko to chociaz tyle aby starczylo na zwrot z agencji czyli jak mam np 20 ha pszenicy to kupuje conajmniej 3 tony i sieje na tyle co mi wystarczy a reszta swoja z poprzedniego roku a do agencji skladam wniosek na 20 ha bo tam wystarczy po 150 kg na ha . a pozatym jest mniej roboty zaoszczedza sie czas .

Opublikowano

u mnie na polach gdzie było zasiane swoje ziarno przezimowanie było słabe, a tam gdzie nasiona były zakupione z centrali kwalifikowane przezimowały prawie 100%. Widać później było w czasie zbiorów na swoich nasionach plon był dużo słabszy niż na tych z zakupu. Teraz staram się co roku kupować część materiału siewnego tak aby nie siać jednych dłużej niż 2-3lata. ;)

Opublikowano

Co roku wymieniam 50-70% zboza, nie wymieniam wszytskiego bo sieje buraki i niekiedy nie wiadomo czy zdąże posiać po burakch ozima pszenice. Napewno wymieniać warto bo koszt zakupu zwraca sie z nawiazką, u nas w wiosce przekonałem do tego kilku rolników, którzy tez na początku mówli ze nie warto, ale jak zobaczyli róznice plonó u mnie i u nich to w tym roku też wiekszą część poł obsiali kwalifikatem.

Opublikowano

U mnie warto tylko siać kwalifikat na dobrych gruntach bo mam też teakie na których tylko sieje zeby spełnić wymagania do biznesplanu z MR. Na pozostałych gruntach sieje kwalifikat bo warto.

Opublikowano

Tylko kwalifikowany materiał wysiewam u siebie,zwłaszcza że teraz jest dopłata,efekty widać już jesienią ,rośliny bardziej zielone i zdrowsze,a do tego możliwości doboru odmian,Polecam.Nasiona kupuje tylko w hodawlach roślin,nigdy w centrali!.

Opublikowano

Co roku wysiewam 100% kwalifikatu.Moim zdaniem nie opłaca się zaprawiać swojego.Kupuję od hodowców albo firm np. chemirol,lechpol czy dalgety.Nigdy już nie kupię z centrali nasiennej,raz kupiłem jakąś pszenicę(kilka lat temu,odmiany nie pamiętam)to okazało się,że było w niej ok. 20% innej i parę kłosów jęczmienia;innym razem chciałem kupić tonację,a ona miała mtz ok.36g(w pdo ma ok.48g) i powiedziałem nigdy więcej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez TomZet
      Witajcie. 
      Z tego co udało mi się do tej pory wyczytać od 2023 zasady przyznawania premii dla młodego rolnika ulegną znacznym zmianom. 
      Pierwsza z nich to powiększenie dotacji z 150 na 200 tysięcy. 
      Kolejna bardzo ważna, ale chyba jeszcze nie potwierdzona to brak wymaganej ziemi. Do tej pory rolnik musiał w ciągu 9 miesięcy od otrzymania pozytywnej decyzji powiększyć gospodarstwo do minimum średniej województwa lub kraju.  Dzisiaj wiemy, że najprawdopodobniej ten wymóg niknie, zostanie zastąpiony nieco większą niż dziś wielkością ekonomiczną gospodarstw. 15 tysięcy euro. 
      Co sądzicie o tej zmianie? 
    • Przez Roki212
      Skoro wysartowała nowa kampania to niech będzie i nowy temat z tym związany, nie ma co zaśmiecać tego z 2024 problemami i zapytaniami jeśli chodzi o aktualny nabór  
    • Przez Celownik07
      Panowie i Panie, 23 października rusza wspomniana interwencja.
      Jak ktoś zainteresowany to temat będzie temu służył. Uruchamiam go bo ... Jestem zainteresowany i chętnie będę wymieniał się informacjami. Mnie interesuje zakup rozsiewacza wapna rcw dla gospodarstwa do 10ha a który mógłby posłużyć również na uslugi- u mnie w okolicy ciężko o takowe.  Gospodarstwo na naturze 2000 dodatkowy punkt. Minimalna liczba punktów to 6. W załącznikach co można zakupić. Grupa rolników (min.3) dofinansowanie do 80%, pojedynczy rolnik do 65%. Min. Wartość zakupu 20kPLN.  Biorę po 200zl i słucham Państwa!. 





      Po weekendzie powrzucam informacje jakie uda mi się znaleźć w necie. Dla mnie świeży temat, którym się jeszcze nie interesowałem.
    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      Dostalem na pue decyzje odnosnie wiosennych przymrozkow. mialem zgloszone 4ha burakow cukrowych ktore przesialem w calosci bo zmarzly. mialem polise na ponad 50% ha mojego gospodarstwa ubezpieczone od gradu. Wiec teoretycznie powinienem otrzymac 1000zl od ha. dostale decyzje ze zostaje to pomniejszone do 500zl gdyz nie zakoczyl sie dwutygodniowy okres karencji polisy. Szkody w protokole strat byly na dzien 6maj(czyli dzien gdy byl przymrozek). Polise ubezpieczeniowa zawarlem i oplacilem 26kwietnia. Polisa oplacona od 26kwietnia 2025 do 25kwietnia 2026. jak dla mnie to k**estwo. zeby tylko nie dac, a potem w tv opowiadaja ze rolnik mogl dostac 2000zl do kazdego ha gospodarstwa. a tak jak u mnie tylko do czesci i to 500zl. Jest sens sie odwolywac. nie znalazlem informacji artykulu ustawy mowiacej ze arimr moze sobie liczyc polise obowiazujaca po karencji. na koniec jeszcze do tego wspolczynnik korygujacy 0,92 i  jest zawrotne 1840zl. Moge tylko sie odwolac badz prosic o wskazanie paragrafu ustawy mowiacej o tej karencji. macie jakies pomysly? bardzo ciezko w tym roku z kasa,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v