Rzepak i nawożenie [połączone]

[wyrebski1]

ja też nie zauważyłem, a siałem po tych ostatecznych mrozach w marcu. Chociaż byłem spokojnieszy, że mi nie wypłucze azotu albo, że nie pójdzie do rowu.

[grego]

Ja połowe pól nawiozłem przed tym ostatnim śniegiem, a reszte po jakimś miesiącu jak sie wiosna zrobiła i nie zauważyłem żadnej różnicy.

[piotrb14]

My męczyliśmy się z dojazdem po sniegu, sąsiad podsiał rzepak jak było już sucho i bez śniegu. Różnicy żadnej

[luki17]

Wiec wnioski nasuwaja sie same niema co sie spieszyc ale i niezabardzo opuzniac ale każdy robi jak uważa .

[marcin9084]

mam pytanko zasiałem rzepak pierwszy raz i nie wiem jak zastosować nawóz czy dać pierwszy RSM czy saletrosan

[luki17]

pierwszy daj saletrosan a druga dawke polec rsm

[piotrb14]

jeszcze lepiej jak podałbys rzepakowi troche soli potasowej wczesną wiosną

[losktos]

a u mnie CI co posiali nawozy wcześniej to wygrali, plony wyraźnie wyższe.

który lepszy tak naprawdę to sam pan Bóg wie, jak rok temu nawozy poszły na początku marca a potem śnieg, leżał chyba z 1,5 miesiąca to który lepszy? a jakby dane było i wiosna fajnie ruszyła i deszcze by zaczęły ze 2 tyg lać to który lepszy? a jakby po rozsianiu np za tydz, wysokie temp ponad 20 st to który lepszy, najlepszy ten co zakupiony i w danych warunkach sprawdzony a takie gdybanie, każdy ma swoją filozofię nawożenia.

w ubiegłym roku jak nawozy poszły pod śnieg to lepsze były nawozy z formą amonową azotu lub w których więcej było formy amonowej niż azotanowej.

W ubiegłym roku nie zdąrzyłem rozsiać nawozu przed śniegami, później poszła saletra. Każdy rok jest specyficzny

[marcin9084]

to musiał bym dodać jeszcze jeden gatunek nawozu ? jaki ?

[losktos]

jeszcze lepiej jak podałbys rzepakowi troche soli potasowej wczesną wiosną

to zależy jaki ma typ gleby, na cięższych glebach podanie soli potasowej wiosna nie koniecznie się sprawdzi..

[marcin9084]

glebę mam bardzo ciężką i gliniastą

[losktos]

więc nie widze sensu dawania soli potasowej wiosną..

[Heniekii]

Saletrosan zawiera azot w formie amonowej (19%) i azotanowej (7%) Forma azotanowa zadziała szybko, forma amonowa zostaje wbudowana do kompleksu sorpcyjnego i zadziała później.

Polifoska 21 zawiera 13 % azotu amonowego i 8 % amidowego. Forma amonowa zadziała jak wyżej napisałem, a forma amidowa?

Forma amidowa musi najpierw ulec hydrolizie aby mogła być dostępna dla roślin. Przy temperaturze 5-10 stopni (a na początku wegetacji panują nawet niższe temperatury) zjawisko to nastąpi za ok. 21 dni i dopiero ten azot będzie dostępny dla roślin. Oczywiście były już badania że rośliny mogą pobierać formę amidową ale w niewielkim stopniu, bardziej preferują formą NH4 i NO3

Tak więc odpowiedź jest jasna. Z saletrosanu jedna forma azotu zadziała szybciej druga wolniej, z polifoski obie formy zadziałają wolno (późno) więc odpowiedź jest raczej jednoznaczna co do tego który nawóz jest lepszy.

Co do mocznika na 1 dawke sprawa wyglada tak samo - nigdy w zyciu. Jezeli nie ma konieczności dokrzewiania roślin to należy stosować formę amonową azotu a nie amidową

 

@wyrebski1 troche mało tej siarki, przedsiewnie dawałeś coś z S?

 

 

Z tym mocznikiem nigdy w zyciu na 1 dawke to akurat sie nie zgodze podobnie z formami w saletrosanie i polifosce a nie zgodze sie dlatego ze gospodaruje na mokrych ziemiach i wysiac nowoy musze gdy glema jest zamarznieta a nie gdy ziemia pusci a jet przymrozek nawt -5 bo ziemia jest juz ciepla i sie utopie.

 

tak jak wspomniales saletrosan dziala szybko wiec wysiew go sie tylko wtedy gdy jest zapowiadana odpowiednia temp. bo inaczej po 2 tyg zimna ten saletrosan pojdzie nie wiadomo gdzie ale napewno nie w rosline a ostatnie lata nauczy wielu z nas ze wiosna przychodzi pozno i napewno gdy temp by sie utrzymywala tak jak pisales 5-10 stopni to mocznik by wygral bo jego azot by zostal w glebie a reszta by poszla w powietrze

 

mocznik na 1 dawke moim zdaniem jest dobrym nawozem ze wzgledu ze dziala stopniowo i dlugo i nawet 2 tyg zlej pogody mu nie zaszkodza inaczej sie to ma do saletry i saletrosanu ktora roslina moga pobierac ale nie pobieraja bo nie ruszyla wegetacjaa w temp 5-10 roslina nie zje nam tego azotu po 2 tyg azot juz slabo dziala i wtdy widac dzialanie po moczniku a po saletrze saletrosanie

 

Nie powiem saletriosan , polifoski 21 czy saletra na pierwsza dawke jest to dobry nawoz ale musi byc temp po jego zastosowaniu bo inaczej zasilimy azotem ale powietrze

 

Osobiscie juz od kilku lat robilem sobie doswiadczenia z mocznikiem i z saletra na pierwsza dawke i powiem tyle wracam do mocznika a saletra bedzie szla w 2 i 3 dawce wtedy juz sa odpowiednie temp i azot z saletry bedzie wykozystany

 

a siarke zamiast podowac w saletrosanach i polifosce mysle po wapnie z siarka agrosulca i wtedy problem bedzie rozwiazany

 

pozdrawiam

Edytowane 1 Lutego 2014 przez Heniekii

[piotrb14]

potas podaje się na glebach lżejszych gdzie jest możliwosć jego szybkiego wymywania.

[Heniekii]

potas podaje sie po to aby byl lepiej wykorzystywany azot poczytajcie literatury

[Michalmeer]

Potas reguluje gospodarke wodna rośliny a siarka reguluje pobierania azoty przez rośliny

[wyrebski1]

kolega "Michalmeer" ma tutaj rację. Można dać nie wiem ile N, a będze brakowało w glebie S to N nie będzie wykorzystany do końca.

[losktos]

Z tym mocznikiem nigdy w zyciu na 1 dawke to akurat sie nie zgodze podobnie z formami w saletrosanie i polifosce a nie zgodze sie dlatego ze gospodaruje na mokrych ziemiach i wysiac nowoy musze gdy glema jest zamarznieta a nie gdy ziemia pusci a jet przymrozek nawt -5 bo ziemia jest juz ciepla i sie utopie.

 

tak jak wspomniales saletrosan dziala szybko wiec wysiew go sie tylko wtedy gdy jest zapowiadana odpowiednia temp. bo inaczej po 2 tyg zimna ten saletrosan pojdzie nie wiadomo gdzie ale napewno nie w rosline a ostatnie lata nauczy wielu z nas ze wiosna przychodzi pozno i napewno gdy temp by sie utrzymywala tak jak pisales 5-10 stopni to mocznik by wygral bo jego azot by zostal w glebie a reszta by poszla w powietrze

 

mocznik na 1 dawke moim zdaniem jest dobrym nawozem ze wzgledu ze dziala stopniowo i dlugo i nawet 2 tyg zlej pogody mu nie zaszkodza inaczej sie to ma do saletry i saletrosanu ktora roslina moga pobierac ale nie pobieraja bo nie ruszyla wegetacjaa w temp 5-10 roslina nie zje nam tego azotu po 2 tyg azot juz slabo dziala i wtdy widac dzialanie po moczniku a po saletrze saletrosanie

 

Nie powiem saletriosan , polifoski 21 czy saletra na pierwsza dawke jest to dobry nawoz ale musi byc temp po jego zastosowaniu bo inaczej zasilimy azotem ale powietrze

 

Osobiscie juz od kilku lat robilem sobie doswiadczenia z mocznikiem i z saletra na pierwsza dawke i powiem tyle wracam do mocznika a saletra bedzie szla w 2 i 3 dawce wtedy juz sa odpowiednie temp i azot z saletry bedzie wykozystany

 

a siarke zamiast podowac w saletrosanach i polifosce mysle po wapnie z siarka agrosulca i wtedy problem bedzie rozwiazany

 

pozdrawiam

 

no nie będę przekonywał Cię do swojej teorii ale tak niestety jest z tym mocznikiem. Ja również wysiewam nawóz po przymrozku aby się nie topić później. Saletrosan wcale nie działa tak szybko (tylko 7 % z 26 jest formą szybko działającą) Saletra trochę szybciej bo tam masz pół na pół.

Niby gdzie pójdzie Ci ten saletrosan lub saletra? Fakt część formy NH4 może się ulotnić ale na początku wegetacji jest duzo wilgoci więc nawóz szybko się rozpuści i wchłonie do gleby (forma amonowa działa dość dobrze w niższych temperaturach). Forma NO3 napewno w powietrze nie pójdzie bo żeby zaszła denitryfikacja to najpierw forma ta musi znaleźć się w warunkach beztlenowych (czyli głeboko w glebie), szybciej może jedynie być wymyta.

W temperaturze 5-10 forma amonowa i saletrzana juz działa a amidowa potrzebuje sporo czasu od zastosowania żeby zaczęła działać więc musiał byś ją wysiać prawie miesiąc przed ruszeniem wegetacji aby azot był dostępny w odpowiednim czasie

No ale każdy ma swoja teorie, nie będziemy się tu kłócić

[grego]

No właśnie co to braków składników może ktoś mi podpowie nieco choć pewno będzie ciężko. Tam gdzie rzepak sieje od wielu lat to jest pewien problem rośliny ładnie wschodzą, ale już jesienią słabo sie rozwijają są małe krępe słabo na boki rozrośnięte i małe listki mają choć mocno zielone, najstarsze i największe czasem żółkną jesienią, choć daje azot na słome przed oraniem. Jesienią sypie Lubofos Pod Rzepak. Mam porównanie bo na jednym kawałku zaorałem łąkę i aktualnie rośliny tam są 2 razy większe bardzo ładnie rozwinięte. W tamtym roku na słabiutkim kawałku gdzie wcześniej siałem tylko mieszankę posiałem pierwszy raz rzepak i wyglądał dużo ładniej niż te ze "starych" pól. Może problem w zmianowaniu? Bo dość słabe jest rzepak staram się chociaż co 3 lata siać ale zdarza się że i co 2 jest, oprócz tego pszenica i jęczmień.

[skywalker89]

a jakie plony osiągasz z tego kawałka? Podstawowe pytanie, które pewnie każdy zaraz zada, więc uprzedzając - jaki masz tam odczyn gleby, jak sprawa z wapnowaniem?

Jak od wielu lat siejesz na tym kawałku rzepak, i stosujesz lubofos to może warto było spróbować innego nawożenia np. polifoska 6 lub 8 ?

Ja bym teraz po rzepaku doprowadził pole do porządku z Ph, zastosował polifoskę i zasiał pszenicę, a później jakieś strączkowe..

[Arturos21]

koledzy proze o porade mam zamiar siać na 1 dawkę saletre amonową z kędzierzyna w ilosci 350-400kg czy siac jakieś nawóz z siarka jesli tak to co jaki polecacie myslałem o nawozie z luveny luboplon ma magnez i siarke

[Gość Profil usunięty]

.

Edytowane 19 Lutego 2014 przez e1leex

[piotrb14]

ja w tamtym roku dałem sam saletrosan na 1 dawkę. w Tym roku daję saletrosan z saletrą plus do tego sól potasowa. W pszenicy również w tym roku po raz pierwszy zastosuję niewielką ilość saletrosanu wraz z solą potasową. Zobaczymy jakie będą efekty.

[Michalmeer]

Ile dajecie ogólnie azotu ogólnie na rzepak ?

Edytowane 2 Lutego 2014 przez Michalmeer

[grego]

a jakie plony osiągasz z tego kawałka? Podstawowe pytanie, które pewnie każdy zaraz zada, więc uprzedzając - jaki masz tam odczyn gleby, jak sprawa z wapnowaniem?

Jak od wielu lat siejesz na tym kawałku rzepak, i stosujesz lubofos to może warto było spróbować innego nawożenia np. polifoska 6 lub 8 ?

Ja bym teraz po rzepaku doprowadził pole do porządku z Ph, zastosował polifoskę i zasiał pszenicę, a później jakieś strączkowe..

 

Aktualnie PH 6,2 a i w tamtym roku wapnowane było ; Fosfor niski; Potas średni do wysoki, Magnez średni tyle z badań wyszło. W tamtym roku średnie plony miałem 3,6t z ha i to był dobry rok bo bywało i mniej, niestety nie zwracam uwagi na poszczególne pola bo sporo kawałków jest. Dodam, że nie stosuje obornika tylko słoma zostaje na polu. Pod zboza zawsze daje Polifoske i zrobiłem tak jak napisałeś czyli wapnowałem, Polifoska i pszenica poszła. Wiem, że przydało by się coś innego posiać ale raczej nie ma na to szans. W tym roku spróbuje Polifoske dać pod rzepak może PK trzeba by zwiększyć