Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tego saletrzaku po miesiącu to raczej nic nie zostanie, zależy jeszcze ile będzie padało.

 

Odnośnie sadzenia pora w lipcu na zbiór wiosenny, to trochę kłopotliwy temat. Sadziłem tak kiedyś parę razy, ale problem jest taki że jak będzie suchy rok to bez nawadniania nie da rady. U mnie z nawodnieniem + maksymalne nawożenie i pory jakoś tam rosły. Drugi problem to mróz, jak będzie mroźna zima to ci zostanie 30-40% na wiosnę i odbijać będzie do połowy maja zanim będzie się nadawać do sprzedaży. A pamiętaj, że na wiosnę też będziesz chciał jak najszybciej coś uprawiać, a pory mogą ci blokować pole.

Opublikowano

Pirat 300kg na ha syplo mi się ale za dwa tygodnie będę sądził. pole mam 3km od domu i nie chciało mi się jechać dwa razy z nawozami i razem z polifoska a teraz mówią tydzień opadów czyli będzie po saletrzak

Opublikowano

No racji to masz, właśnie o to się obawiałem.. a uprawiasz coś jeszcze w takiej późniejszej porze, tak aby na wiosnę pole było wolne? Bo tak to tylko chwast rośnie..


Bo sadzony w lipcu na późno jesienny plon to nie ma chyba szans? Braknie czasu. 

Opublikowano

zależy jaka odmiana, jakie stanowisko, jaka pogoda.

ja jutro będę wysiewał pora na sadzenie po kalafiorze. tj. 20.06-01.07 ogólnie trzeba brać poprawkę na zmiany klimatu.

 

Larry.

to ja mam inne metody. 3 tygodnie po sadzeniu idzie mocznik. 400 na ha. (por przemysłowy), w dawki dzielone się nie bawię.

a por na lipca to saletrzak sypany w redliny. (tylko saletrzak drobny- ciut droższy ale lepiej się rozkłada) ok 300kg

 

obecny sezon. jadę na rsm. i zobaczymy co  z tego wyjdzie.

Opublikowano (edytowane)

Witam chłopaki

Jamam takie pytanie, czym sadzicie rozsade pora takiego rwanego czy tez kopanego, bez bryłki.

Czy ktoś ma sadzarke Verhoest??

Nastepnie co do nawożenia i nawadniania, ktoś stosuje fertygacje w porach, bo nawadniam kropelkowo juz od 2 lat ale chcialbym juz przejść w fertygacje, zeby wykorzystac potencjal na maxa.

Narazie uprawiam w rzedach 75 ale chce przejść na 50...

Edytowane przez piotr2691
Opublikowano

Pirat i jaki efekt po tym maczniku może ty masz rację ale to też zależy od roku jak będzie suchy to zadziała macznik lepiej niż saletra ja może wyprubuje ta metodę kupel mówił że sulfanem jedzie i por pachnie tylko czy taka dawka na przechowanie pora nie będzie za duża bo może z tego saletrzak coś zostanie

Opublikowano

Saletry nie sieję bo oprócz zakwaszenia gleby to efektu nie widać! mocznik może wolniej działa. ale efekty są dużo lepsze.

Larry, kiedy sadzisz pora na przechowanie?

 

co do sadzarki Verhoest. to raczej nikt tu nie posada takowej lub podobnej (pytania o nią już nieraz padły).

przeważnie sadzą zwykłymi sadzarkami. talerzowymi.

ja mam sadzarkę ustawioną na 3 rzędy co 48. na talerzach zrobione specjalne znaczniki do pora. i dobrze się sadzi. a dzięki znacznikom dużo łatwiej się nakłada. i co najważniejsze równiutko sadzi.

 

co do fertygacji. to czy aby por potrzebuje aż takich ilości nawozów???? jeśli masz gleby ok 3kl. to jest raczej zbędne. fertygacja sprawdzi się na 5kl. gdzie składniki są bardzo szybko wymywane. (dodam tylko że Egipcjanie dzięki fertygacji produkują piękne ziemniaki na totalnej pustyni) ale to trzeba robić z głową bo bardzo łatwo można przegiąć i uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego.

Opublikowano

Pytalem o taka 3rz nowa to kosztuje 13 500€

Na mlodego mozna by wziac ale to juz polowa puli

Tez sadze talerzowa, ale ciezko uzyskac glebokosc a do tego pory sa krzywe, a na świeży rynek to chca ładne proste...

Nie mam wlasnie deszczowni tylko t-tapy i chcialbym je wykorzystać od razu takze do nawożenia.

Jakie dawki czystego składnika nawozów stosujecie i w jakich terminach??

Opublikowano

Pirat pora na przechowanie sądzę za 2tygodnie robię tak bo nawet jak będzie po 5zł kg zimą to wolę sprzedać do października na sztuki lepiej się wychodzi a moji odbiorcy różnie biorą raz wybiorą latem a raz zima i ciężko trafić za nimi chyba połowę pola walne macznik i zobaczę jaka różnica będzie może jeszcze saletrzak zadziała to będzie bomba azotowa

Opublikowano

Saletra amonowa to jest to samo co saletrzak. Ten sam skład (w sensie azotu) więc i działanie takie samo. Stosowanie tych nawozów w uprawie pora wymaga stosowania dawek dzielonych bo to roślina rosnąca bardzo długo więc i zapotrzebowanie na azot ma w długim okresie. Natomiast saletra i saletrzak są bardzo mobilne w glebie i po kilku ulewnych dniach wszystko idzie w głąb ziemi, gdzie korzenie nie sięgają. Mocznik działa dłużej i wolniej ale nie zgodzę się z tym że po moczniku są ładniejsze plony. Wszystko zależy od techniki stosowania.

 

piotr2691

Wystarczy ci zwykły dozownik inżektorowy, wpinasz się w linię doprowadzającą wodę i już masz nawadnianie z nawożeniem. Koszt jakieś +- 200zł, minus jest taki, że nawóz zapycha kapilary w taśmach kroplujących, więc w zasadzie co 2-3 lata będziesz wymieniał. Chyba, że masz jakieś lepsze to może ze 4-5 lat wytrzymają.

 

Opublikowano

Młody rolnik a jak ja ten saletrzak wysłałem było 2dni ulewa mówisz że poszedł azot w glomb gleby a jak bym głęboko agregatem przed sadzeniem zrobił to by było coś z tego?

Opublikowano

Ja nie wiem, ja przed miesiacem juz posialem nawozy i teraz kartofle sadzilem, zawsze tak robie i jakos wszystko rosnie, plon wiekszy niz u innych we wsi...
Nie wydaje mi sie ze skladniki az tak szybko uciekaja w glab gleby... to bysmy musieli siac co tydzien po trochu bo jakby deszcz byl to naddatek nam ucieknie do ziemi i przykladowo zboza nie zdaza czegos "zjesc"...

Opublikowano

Nie wierzysz to twoja sprawa. Dla przykładu ci powiem, że w tych zbożach które przywołałeś sypie się 2-3 dawki w odstępach kilkutygodniowych. Jak myślisz, dlaczego? Raczej nie dlatego, że rolnikom się nudzi...

Ziemniaki mogą ci urosnąć nawet bez żadnego nawozu, jest coś takiego jak zapasy azotu w glebie, czy nawożenie mineralne które stopniowo uwalnia azot. W skrajnych przypadkach można przyjąć, że z samych zapasów z gleby można uzyskać do 80 kg czystego azotu, czyli jakieś 240kg saletry amonowej!

 

Wyżej kolega pisze, że wysiał saletrzak 3 tygodnie przed planowanym wysadzeniem, do tego doliczmy kolejne 2 tygodnie zanim te pory zaczną ciągnąć coś z gleby i już mamy jakieś 5 tygodni. Jak dla mnie po tym czasie z tego saletrzaku zostaną szczątkowe ilości azotu. Owszem pory będą rosły, bo coś tam zostanie, są jakieś zapasy w glebie itd. Ale ekonomicznego uzasadnienia dla tego kompletnie nie widzę.

 

Opublikowano

Mam rozne doswiadczenia i siania trzy razy, cztery razy i dwa razy,
Z mojego punktu widzenia najekonomiczniejsze jest posianie 2 dawek wiekszych niz czterech mniejszych, plon wyraznie wiekszy, tansza robocizna i czas.

Doswiadczalnie przebadane w ciagu jednego sezonu.

Ok rozumiem, ppr ma tez mniejszy system korzeniowy niz zboza... czy tez ziemniak

Opublikowano

Rozsądnym kompromisem jest stosowanie nawozów zawierających obie formy azotu, np. saletry amonowej. Na glebach słabszych, kwaśnych lub w razie konieczności jednorazowego użycia nawozu azotowego dobrym wyborem będzie saletrzak, który jest mieszaniną saletry amonowej z węglanem wapnia. Wprawdzie zawartość azotu w tym nawozie jest mniejsza niż w saletrze amonowej (do 28%), ale saletrzak dodatkowo wnosi do gleby wolnodziałający wapń i magnez. Dodatek węglanu wapnia spowalnia działanie nawozu sprawiając, że zawarty w nim azot jest długo dostępny dla roślin. Saletrzaku można również używać w miarę wcześnie bez obawy o duże straty azotu.

 

to tak na marginesie... czym się różni saletrzak od saletry... to że mają te same formy azotu nie oznacza że tak samo działają:))

 

piotr2691.

sadzarkę talerzową trzeba dopasować do sadzenia pora. i nie będzie żadnych problemów.

 

co do form azotu. to ja piszę z doświadczeń z ubiegłych 2 lat. 2 lata temu wszystko w saletrzaku. w ubiegłym roku część saletra amonowa a część mocznik (został ze zbóż. bo było za sucho aby 2 dawkę zastosować) i muszę powiedzieć że po moczniku był duuużo lepszy. ale mówię to tylko moje doświadczenia.

Opublikowano (edytowane)

piratqwert

Dokladnie, saletrzak jest dluzej dzialajacym azotem, ze tak to nazwiemy, jakie dawki mocznika stosujecie i kiedy, a czym uzupełniacie P i K ?? Cebulowe nie lubia tez chlorkow wiec polifoska czy tez sól potasowa zaraz przed sadzeniem chyba nie bardzo no nie...??

Juz trzy lata sadze ta talerzową i zawsze pory krzywe... juz probujemy różnie wkładać te flance i zawsze to samo...

Czym sadza inni plantatorzy pora z tego forum...??

Edytowane przez piotr2691
Opublikowano

Ja talerzowa sądzę 10lat i jak mam bulginie to jeszcze ręcznie posadzam żeby był odstęp por od pora 8cm i rośnie prosto ja jak na sadzarce sądzę to co 7cm bez dosadzanie i z lukosa idą nie które ale potem się prostuje może masz nie zachartowana rozsade i ci krzywe rosną a wracajac do saletrzaka to po wysianiu pada na niego 4dzień

Opublikowano

Dlaczego stosowałeś saletrzak tak szybko przed sadzeniem jak zawiera on formę szybko działającą i wolno czyli że jak wsadzisz pora to zanim on zacznie ciągnąć to ta forma szybko działająca będzie dostępna a ta wolniej dopiero zacznie.

U mnie po tarczowej sadzarce nie było nigdy problemu...

 

Wesołych Świąt Wielkanocnych. :D

 

 

 

 

 

Opublikowano

Kamil bo nie chciało mi się jechać dwa razy z nawozami i

Razem
Z polifoska
Sialem ale może dobrze zrobiłem bo po poniedziałku będę sadzil czyli tydzień przed sadzeniem będzie wysyppany to nie będzie tragedii

Opublikowano

A któryś z panów sądził pora po cebuli ozimej bo mnie korci posadzić czytałem że nie jest to dobrym rozwiązaniem bo to i to jest cebulowe i niby nie będzie rusl ale raz na 5lat zrobić tak to nie było by chyba tragicznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ROBERTINHO
      Witam.
      Ile rzędów bobu pod traktor mogę wsadzić. 2czy 3 rzędy pod traktor? Uprawa będzie prowadzona zetorem 5211 a bób będzie przeznaczony bezpośrednio na świeży rynek. Bardzo proszę o sugestie w tej sprawie. Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v