Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam samo ramię do koparki białoruś, to na pojedynczych siłownikach.  Tam podobno są dwie pompy zasilające, tylko nie wiem jakie. Stąd pytanie, jakie tam są pompy hydrauliczne, wydajność l/min i ciśnienie robocze? Czy jedna jest odpowiedzialna za obrót i rozkładanie podpór, a druga za kopanie, czy druga to przedni spychacz? Jakie silnik daje obroty? Chce to przerobić na chwytak stacjonarny i musze jakoś dobrać pompę i silnik 380v, żeby to ruszyć, a nie mam pojęcia co tam było.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, peugeot napisał:

Jeśli miało by to współpracować z pompami o wydajności oryginału to silnik elektryczny coś około 30 KW był by potrzebny .

Ciśnienie nominalne to 160 bar .

Nie zależy mi na jakimś mega szybkim działaniu. W tej chwili robię to co robię ręcznie, czyli wrzucam odpady do zgniatarki, tylko już mnie ręce i plecy bolą od roboty po 11 latach. Wagowo powietrze, objętościowo dużo. Max jeden czerpak to 80kg, mam tę otwieraną łyżkę zamontowaną. Mogę nawet zejść z wagi łyżki, obcinając ją i wspawać jakieś rury, jak w chwytaku do balotów.

Edytowane przez PaintballKuleszewo
Opublikowano

posiadam przerobiony  "tył z białoruski rolczniej na ładowacz nakoła, 2 pompy oryginał, i c360 na obrotach 1200 WOM przydusza lekko gdy ma ciężko pompa , niewiem ile ma KM c360 przy 1200obr

Opublikowano
Dnia 19.09.2024 o 19:08, GABBER85 napisał:

posiadam przerobiony  "tył z białoruski rolczniej na ładowacz nakoła, 2 pompy oryginał, i c360 na obrotach 1200 WOM przydusza lekko gdy ma ciężko pompa , niewiem ile ma KM c360 przy 1200obr

2 pompy oryginał, czyli jakie, bo ja nie mam ich w ogóle? Stąd zastanawiam się o ile l/min mogę się ograniczyć, żeby to nie musiał być silnik 30kw. Czy jedna służy do napędu obrotu i rozkładania podpór, a druga do pracy koparki, czy obie działają jednocześnie?

Opublikowano (edytowane)

2 pompy ori, chyba idą 2 grube węże do dwóch różnych rozdzielaczy z osobnych pomp i sterują one jest różnymi siłownikami, obie jednocześnie

Edytowane przez GABBER85
Opublikowano

Tam są chyba trzy pompy , jedna od lemiesza i podpór i dwie połączone równolegle do zasilania ramienia .

Jeśli nie masz zaworów to zrób to na jednym rozdzielaczu i jednej pompie . W oryginale pompy od ramienia  mają wydajność ponad  100 l/ min .

Opublikowano

Wrócę do swojego tematu, tym razem z taką sprawą. 

 

Mam ramię od koparki białoruś, typ rolniczy, z czerpakiem. Chcę z tego zrobić sobie chwytak stacjonarny, napedzany nie wałkiem wom, tylko silnikiem elektrycznym. Oryginalnie napędzały to podobno dwie pompy, o wydajności 100l każda. Żeby zapewnić taką wydajność, potrzebowałbym silnik w okolicach 30kw. Instalacja mi tego nie wytrzyma.
Ktoś zasugerował mi kupno multiplikatora, który zwiększy wydajnośc pompy. Wystarczyłby podobno wtedy silnik 5,5kw, z pompą o wydajności 20l/min, multiplikator 1:3,8, tylko...
 
Czy dostępny jest multiplikator, który zamiast 540 obrotów z wałka wom, wytrzyma 1400 obrotów silnika elektrycznego na wejściu i prawię 6tys na wyjściu? I sprawa druga, czy pompa wytrzyma 6tys obrotów na minutę? Tokarz mówi, że bez problemu zrobi mi sprzęgło wałek silnika elektrycznego, wałek wom na multiplikator.
 
Jak rozwiązać ten problem? Zmiana instalacji elektrycznej pod ten silnik 30kw to ostateczność.
Opublikowano (edytowane)

Przy pomocy przekładni nie oszukasz praw fizyki, a dojdą kolejne straty w przekładni. 

Zwiększając obroty pompy zwiększa się jej wydajność, a to skutkuje wprost proporcjonalnie większym zapotrzebowaniem na moc silnika elektrycznego. 

Edytowane przez peugeot
Opublikowano

peugeot

 

O tym multiplikatorze i silniku 5,5kw, który da radę to napędzać, mówił mi gość z fabryki, która takie rzeczy robi - Bondioli Pavesi. Dopiero po jakimś czasie przyszła mi do głowy ta myśl z obrotami 3x większymi niż od WOM. Ja się nie znam, ale na logikę skoro multiplikator jest napędzany przez 540 obrotów to jak dla mnie 1400 chyba go rozerwie. Chyba, że produkują jakiś multiplikator na silnik elektryczny. Chyba się przejdę raz jeszcze, bo na @ z tym pytaniem, czy nie rozerwie nie odpisują.

Przed chwilą przeczytałem o czymś takim jak motoreduktor.
To może dałoby radę w tern sposób, silnik, motoreduktor, multiplikator, pompa?

Ten silnik 30kw to naprawdę dla mnie ostateczność, wielki kolos, sporo kosztuje, plus 60m nowej instalacji.

Opublikowano

W zasilaczach hydraulicznych napędzanych silnikiem elektrycznym trójfazowym nie stosuje się przekładni bo to niepotrzebna komplikacja i strata mocy. Jeśli wiesz ile oleju potrzebujesz to dobierasz taką pompę która przy danych obrotach silnika elektrycznego  zaspokoi te potrzeby. A ma podstawie  faktycznego wydatku pompy i ciśnienia oleju dobierasz moc tego silnika.

Jeśli chcesz  zwiększyć  szybkości ruchów to możesz to zrobić kosztem mniejszego udźwigu. Musisz oszacować ciśnienie jakie panuje w układzie podczas pracy z założonym obciążeniem i dla tego ciśnienia obliczyć potrzebną moc silnika.

  Przekładnie zwiększające obroty stosuje się gdy napęd ma niskie obroty i nieekonomiczne było by stosowanie dużej( drogiej ) pompy.

20 l/min oleju przy ciśnieniu 160 bar potrzebuje silnika 5.5 KW. Jeżeli zwiększysz obroty pompy dwa razy to teoretycznie  potrzebna moc silnika też wzrośnie dwa razy  .

 

 

  

Opublikowano

peugeot

 

Mam nadzieję, że zawracam głowę ostatni raz. Znalazłem taki wzór:

 

Wzór na moc pompy hydraulicznej N=Qxp/50
N moc w kW
Q wydajność w l/min
p ciśnienie w MPa

i taką pompę:
https://hydrolider.pl/pl/10865-pompa-hydrauliczna-zebata-grupy-3-obroty-prawe-objetosc-63cm3-obr-wydajnosc-1500obr-min-95l-min.html

przy założeniu 95x17/50   N=32,3kw

ale już przy założeniu 95x10/50   N=19kw

Mam kilka prasokontenerów i pras do odpadów, kilka razy sprawdzałem manometrem ciśnienie i generalnie wygląda to w ten sposób, że do momentu w którym siłowniki wysuwają się bez obciążenia, to ciśnienie pracy wynosi około 30 bar. Dopiero kiedy płyta prasująca zaczyna dociskać odpady ciśnienie zaczyna wzrastać, dochodząc w końcu do około 150 barów i wtedy czujnik ciśnieniowy przełącza rozdzielacz na tryb "cofnij tłoki" i znowu na lekko idzie sobie na ciśnieniu 20-30 barów.

I tu moje pytanie. Jedyny ciężar, który to ramię będzie dźwigać to własna łyżka, ten czerpak (który dodatkowo mogę powycinać tak, żeby zostało coś w stylu łyżki przesiewowej, żeby jeszcze bardziej zmniejszyć masę łyżki).  Więc jedyne co się będzie dziać, to obrót, rozkładanie ramienia, otwieranie/zamykanie łyżki. Czy dobrze moja głowa kombinuje, że w takim razie tak jak w belownicach, chodzących bez obciążenia, wystarczy mi:

95x5/50   N=9,5kw   ? To by było coś:) A i tak daję 5MPa, a nie 3MPa (na 3MPa chodzą mi belownice i prasokontenery bez obciążenia). Jedyne na czym mi zależy to duży przepływ oleju w l/min, żeby to ramię szybko się ruszało.

 

Dziękuję.

 

Opublikowano

Najlepiej było by zmierzyć ciśnienie podczas rzeczywistej pracy tego ramienia. Potem można kombinować z wydajnością pompy, tak aby nie przekroczyć założonej mocy silnika. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez LMB
      Dzień dobry, mamy przyczepę rolniczą zakupioną ok. 1990 r. przez mojego ojca. Posiadamy tablice rej., dowód rej. stary niestety zaginął dowód zakupu- faktura.
      Na przyczepę nie ma przeglądu, OC.
      Nigdy nie była przetestowana na mojego tatę. 
      Chciałbym ją zarejestrować.
      Prosba o pomysly jak podejść do tematu.
       
      Dziekuje 


    • Przez Czarek525
      Witajcie, próbuję uszczelnić siłownik z Autosanki D55 i chciałbym też wymienić te białe plastiki uszczelniające (prowadzące?), ale nigdzie nie znalazłem nowych i podobno nigdy takich nie było. Fabrycznie były takie montowane czy to pomysł "garażowy" ? Czy w Autosanach d55 były montowane takie same siłowniki co w modelu D47?



    • Przez darko1987
      Witam potrzebuje takiego koła tylko gumowe do pługa obrotowego overum 20251117_152658.heic20251117_152658.heic
    • Przez Dastan
      Szukam czegoś co podawało by pellet/owies do kotła ~8m, ale musi być kilka metrów w poziomie, a pod koniec pod kątem sporym. Pomyślałem o tych żmijkach elastycznych ze spiralą, czy posiada ktoś coś takiego? Oprócz powyższego zastosowania nadaje  się to np. do załadunku resztek z płaskiego dna bina? Pod dużym kątem daje to rade? Wydajność nie musi być duża. Ewentualnie co innego zamiast elastycznego stricte do podawania pelletu? Są niby plastikowe rurki, a ale jak już ma bys spierala i motoreduktor to lepiej elastyczne.  
    • Przez marstan
      Czesc! jaki oprysiwacz polecacie? mam na oku Tomled 600l lance 12, jak uwazacie jest dobry? Moze polecacie jakis inny. Mam Fergusona 255. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v